
Co w tym sezonie żeglarskim będzie się działo na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg? O tym mogliśmy się dowiedzieć podczas konferencji prasowej zorganizowanej z udziałem wodniaków i motorowodniaków, która odbyła się w miniony piątek (5 maja).
Jedną z najważniejszych dla wodniaków rzeczy, jak podkreślił Edward Pietrulewicz, dyrektor Biura Regionalnego w Elblągu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego, jest uznanie rzeki Pasłęki za szlak żeglugowy. - Udało nam się we współpracy z samorządami i wodniakami przekonać ministerstwo, by rzeka Pasłęka na odcinku od Nowej Pasłęki do Braniewa uznana została za szlak żeglugowy. Co to oznacza? Jeśli nie ma szlaku wodnego, to trudno jest robić jakiekolwiek inwestycje dotyczące infrastruktury wokół niego. Jeśli taki szlak jest, to Wody Polskie obiecały, że np. przytną drzewa, które są nad Pasłęką, będzie więc możliwość pływania łódkami z masztami. Szlak umożliwia też budowę infrastruktury zewnętrznej: ścieżek rowerowych, czy innej infrastruktury turystycznej - mówi Edward Pietrulewicz.

Co będzie się działo w tym sezonie na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg?
Tradycją są już Regaty o Puchar Marszałków, warmińsko-mazurskiego i pomorskiego. W tym roku odbędą się one od 10 do 11 czerwca w Krynicy Morskiej. Regatom mają towarzyszyć atrakcje dla mieszkańców, m.in. koncerty. - W czerwcu odbędą się regaty jachtowe o Puchar Mariny Elbląg. Będą też regaty o Puchar Tolkmicka i Żeglarski Puchar Żuław, czyli cykl regat dla dzieci. Jedne z większych regat to także Fromborska Jesień. Odbędą się także regaty: Błękitna Wstęga w Krynicy Morskiej i Grand Prix Zalewu Wiślanego. Te zawody zaliczane są do Pucharu Bałtyku Południowego. Mamy już otwarty przekop przez Mierzeję Wiślaną i myślę, że w tym sezonie będzie łatwiej żeglarzom podczas tych regat. Do tej pory niektóre jachty musiały pływać przez Rosję, teraz takiej konieczności już nie będzie - mówi Marian Drabiński, prezes Elbląskiego Okręgowego Związku Żeglarskeigo.
Po raz 21. odbędą się Regaty im. Jarka Rąbalskiego w Nowej Pasłęce. - Będzie to jedna z większych imprez na Zalewie Wiślanym. Obędą się one w ostatni weekend lipca i zgromadzą około 40 jednostek w Nowej Pasłęce. W ubiegłym roku zorganizowaliśmy pilotażowy rajd po Zalewie Wiślanym, odkrywając dla turystyki motorowodnej rzekę Pasłękę i Braniewo. Kilkadziesiąt łódek dopłynęło wówczas do Braniewa. Taki motorowodny rajd grupowy był nowością. Żeglarze „wiatrowi” mają regaty, mogą się często integrować i wymieniać doświadczenia, poznawać się wzajemnie. Natomiast środowisko motorowodne nie miało dotychczas tego rodzaju imprez. Nasz pomysł spotkał się więc z dużym zainteresowaniem. W tym roku odbędą się dwa rajdy motorowodne: na Zalewie Wiślanym i w Delcie Wisły. Mamy już 28 zgłoszeń, a w rajdzie wezmą udział załogi z całej Polski - mówi Grzegorz Hejber komandor Yacht Clubu Zalewu Wiślanego Nowa Pasłęka.
Na dni otwarte oraz imprezę charytatywną zaprasza Soulriders, czyli szkółka kitesurfingu i windsurfingu w Kadynach. - Między 1 a 4 czerwca organizujemy dni otwarte, na które zapraszamy dzieci i osoby dorosłe, aby przyszli i zobaczyli, jakie możliwości spędzania czasu na świeżym powietrzu daje nam Zalew Wiślany. 9 lipca organizujemy we współpracy z Warmińsko - Mazurskim Urzędem Marszałkowskim regaty windsurfingowe. Będzie to impreza charytatywna. Pieniądze będą zbierane dla dzieci z domów dziecka z Elbląga oraz Pasłęka. Za te fundusze sfinansujemy szkolenie windsurfingowe dla tych dzieci - mówi Justyna Kożurno z firmy Soulriders.
Sezon rozpoczęła również Grupa Wodna, która zaprasza na swoją przystań nad rzekę Elbląg.