
Okazji do sportowych konfrontacji musimy szukać za granicami Polski - mówi Wojciech Janik, trener judoków Integracyjnego Klubu Sportowego „Sakura” w Elblągu. - Nie mamy w kraju przeciwników, bo większe od Elbląga miasta nie kwapią się, by zorganizować treningi judo dla dzieci niepełnosprawnych.
- Wkrótce jedziemy na Międzynarodowe Mistrzostwa Niemiec, będzie to forma bardzo korzystnej dla nas rewizyty, bo 6 czerwca na integracyjnych zawodach w Elblągu gościliśmy judoków z niemieckiego klubu z Mayen - informuje szkoleniowiec. - Tam judo dla dzieci niepełnosprawnych jest bardzo popularne, bo to, jak stwierdzono, jest znakomity dodatek do rehabilitacji. Od naszych niemieckich przyjaciół otrzymaliśmy zaproszenie na Międzynarodowe Mistrzostwa Niemiec w Judo dla sportowców niepełnosprawnych. Oczywiście, skorzystamy i będziemy reprezentowali Elbląg. Starałem się zainteresować tym tematem dyrekcję Olimpiad Specjalnych w Polsce. Zaproponowałem, by moi zawodnicy wystąpili w Niemczech w roli debiutującej w judo niepełnosprawnych reprezentacji Polski. Ta sugestia została odrzucona, ale do Mayen jedziemy. Dwa tygodnie temu mieliśmy zgrupowanie w Cetniewie, gdzie nasza grupa judoków została bardzo serdecznie przyjęta. Po sobotnich zawodach było trochę relaksu, a zbliżający się wydłużony weekend wykorzystamy na ostateczne przygotowanie formy na mistrzostwa Niemiec, które zostaną rozegrane w dniach 15-17 czerwca. Zawodniczki i zawodników wspierają przede wszystkim rodzice, ale znaczący udział ma w tym elbląskie koło Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Pomocy nie odmawiają nam władze Elbląga i za to w imieniu nas wszystkich dziękuję.
M