Piłkarze ręczni I-ligowego Techtransu Elbląg rozegrali na własnym boisku rewanżowy mecz kontrolny z Sokołem Kościerzyna. Pojedynek z piątą w ubiegłym sezonie drużyną I ligi zakończył się zwycięstwem Techtransu 23:21 (11:9). Wcześniej, w Kościerzynie, był remis 24:24.
Elblążanie rozpoczęli w dobrym tempie i już po 5 minutach prowadzili 3:0, a goście pierwszą bramkę zdobyli dopiero w 11. minucie meczu. Po 20 minutach spotkania i dwóch z rzędu bramkach Kamila Dukszto Techtrans wygrywał 7:4. W 40 minucie pojedynku elblążanie prowadzili 15:12 i taka ich przewaga utrzymywała się prawie do ostatniego gwizdka arbitra. W całym spotkaniu elblążanie mieli tylko jeden rzut karny, a goście aż osiem. Jakub Raichel, egzekutor karnych dla Sokoła, okazał się najskuteczniejszym snajperem zespołu z Kościerzyny. Dla Techtransu bramki zdobyli: Michałów 6, Borsukowicz 4, Roszkowski 3, Dukszto, Maluchnik i Malandy po 2, Długosz, Fonferek, Derdzikowski i Januszewski po 1.
Zdaniem trenera Ryszardy Słaby prowadzącego elbląską drużynę, mankamentem jego podopiecznych była niska skuteczność strzelecka i niewykorzystywanie sytuacji do wyprowadzania akcji z kontr. Nad tymi elementami gry będą pracowali piłkarze na treningach, przygotowując się do inauguracji sezonu w I lidze.
Zdaniem trenera Ryszardy Słaby prowadzącego elbląską drużynę, mankamentem jego podopiecznych była niska skuteczność strzelecka i niewykorzystywanie sytuacji do wyprowadzania akcji z kontr. Nad tymi elementami gry będą pracowali piłkarze na treningach, przygotowując się do inauguracji sezonu w I lidze.
M