UWAGA!

Zwycięstwo Concordii (piłka nożna)

 Elbląg, Michał Kiełtyka strzela pierwszego gola dla Concordii
Michał Kiełtyka strzela pierwszego gola dla Concordii (Fot.AD)

  Kolejne trzy punkty zdobyli piłkarze Concordii. Elblążanie po golach Michała Kiełtyki i Tomasza Wierciocha pokonali Wigry Suwałki 2:0 (1:0). W przyszły weekend pomarańczowo-czarni podejmą liderującą Wisłę Puławy. Zobacz zdjęcia.

Niedzielny mecz miał dwa oblicza. W pierwszej połowie zdecydowaną przewagę mieli elblążanie, w drugiej bliscy odrobienia strat byli przyjezdni. Sędzia podyktował aż trzy rzuty karne, ale do siatki zdołał trafić jedynie Tomasz Wiercioch.
       Pierwsza odsłona meczu toczyła się zdecydowanie pod dyktando podopiecznych trenera Adama Borosa, choć pierwszą groźną akcję stworzyli przyjezdni. W pole karne z lewej strony boiska dogrywał Robert Wesołowski, a piłka po kąśliwym uderzeniu Patryka Gondka trafiła w boczną siatkę. Ta sytuacja obudziła Concordię. Elblążanie złapali rytm i zaczęli sobie stwarzać sytuacje do zdobycia prowadzenia. Groźnie nad poprzeczką uderzył z rzutu wolnego Damian Szuprytowski, a po chwili po strzale Adriana Korzeniewskiego piłka trafiła w słupek. W 17 min. kibice zobaczyli kapitalną akcję i bramkarz Wigier Karol Salik musiał skapitulować. Elblążanie grając z pierwszej piłki od połowy boiska, praktycznie wjechali do suwalskiej bramki, a strzelcem okazał się Michał Kiełtyka. Drużyna trenera Borosa nie zwalniała tempa i w 35 min. powinna prowadzić dwoma golami. Sędzia podyktował rzut karny za faul na Szuprytowskim, ale Jakub Zejglić strzelił zbyt lekko, a do tego niecelnie i było nadal 1:0. Niewykorzystana sytuacja mogła się zemścić jeszcze przed przerwą. Po dośrodkowaniu Pawła Pianki zakotłowało się w polu karnym gospodarzy, ale ostatecznie Krystian Słowicki uderzył obok słupka.
       W drugiej połowie kibice zobaczyli już całkiem inne spotkanie. Wigry zagrały bardziej ambitnie, a przede wszystkim lepiej pod względem piłkarskim i trzeba przyznać, że zasłużyły na bramkę. W ataku brylował wszędobylski Adam Pomian, który sprawiał wiele problemów obrońcom gospodarzy. Goście byli bliscy wyrównania po uderzeniach Wesołowskiego i Mariusza Łapińskiego, a najlepszą okazję mieli w 70 min. Sędzia podyktował jedenastkę za faul na Pawle Omilianowiczu, ale fatalnie spudłował Słowicki. Concordia próbowała gry z kontry. Na boisku pojawił się Rasaq Bamgboye i już jego pierwszy kontakt z piłką przyniósł gospodarzom karnego. Nigeryjczyk został sfaulowany w sytuacji sam na sam, a jedenastkę wykorzystał Tomasz Wiercioch. Goście grali ambitnie do końca i mogli zdobyć honorowego gola. W ostatniej minucie pojedynku bliski szczęścia był Kamil Lauryn, ale piłka po jego strzale głową minęła światło bramki.
       Po niedzielnym spotkaniu Concordia awansowała na szóste miejsce w tabeli i traci do liderującej Wisły już jedynie trzy punkty. W najbliższą sobotę to właśnie drużyna z Puław będzie rywalem pomarańczowo-czarnych. Spotkanie zostanie rozegrane na stadionie przy ul. Agrykola o godz. 15.
      
       Powiedzieli po meczu:
       Adam Boros-
Chciałem podziękować i pogratulować moim zawodnikom. To już kolejny mecz w który wkładamy maksimum ambicji i woli walki. Bez tego nie mielibyśmy prawa mówić o jakichkolwiek sukcesach. Po jedenastu meczach można powiedzieć, że zespół niejednokrotnie pozostawił po sobie niezłe wrażenie. Boisko było dzisiaj bardzo ciężkie, mieliśmy też spore problemy kadrowe, ale okazało się, że mamy wyrównany zespół, że każdy chce podjąć walkę. Staramy się dbać o kibiców i tej ambicji nam nigdy nie może zabraknąć. W drugiej połowie gra siadła, momentami wyglądało to rozpaczliwie. W niektórych sytuacjach dopisało nam szczęście, ale w poprzednich spotkaniach czasami go zabrakło, więc to wszystko się równoważy. Mamy osiemnaście punktów i mogę powiedzieć, że jestem dumny, że prowadzę taki zespół.
       Donatas Vencevicius (trener Wigier)- Chcę pogratulować Concordii zwycięstwa. Zagraliśmy bardzo słaby mecz szczególnie w pierwszej połowie. Przy odrobinie szczęścia może mogliśmy go jeszcze uratować, ale jak wiadomo szczęście sprzyja lepszym. Jesteśmy w trudnej sytuacji, ale trzeba walczyć dalej.
      
       Concordia Elbląg – Wigry Suwałki 2:0 (1:0)
      
Kiełtyka 17, Wiercioch 78 (k)
      
       Zobacz tabelę II ligi
      
       Concordia: Zoch, Bogdanowicz, Lepczak, Sadowski, Sambor, Wiercioch, Florek (27' Masztaler), Kiełtyka (78' Szmydt), Zejglić (75' Bamgboye), Szuprytowski, Korzeniewski
       Wigry: Salik, Sołowiej, Karankiewicz, Sobolewski (56' Łapiński), Pianka (84' Kotoian), Lauryn, Słowicki, Wesołowski, Pomian, Omilianowicz (84' Cesarek), Gondek (59' Tuttas)
      
       Wyniki 11 kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2012/13:
      
Olimpia Elbląg – Garbarnia Kraków 1:1, Concordia Elbląg – Wigry Suwałki 2:0, Wisła Puławy – Radomiak Radom 1:1, Pelikan Łowicz – Znicz Pruszków 0:1, Stal Rzeszów – Unia Tarnów 2:0, Puszcza Niepołomice – Siarka Tarnobrzeg 4:2, Motor Lublin – Resovia 1:1, Stal Stalowa Wola – Wisła Płock 0:1, Pogoń Siedlce – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:0.
ppz

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama