W przedostatniej kolejce sezonu ekstraklasy kobiecej piłki ręcznej, zdegradowana już do I ligi drużyna AZS AWF Katowice, ku radości swoich kibiców pokonała 34:31 Start Elbląg. Wynik meczu nie ma już wpływu na sytuację w strefie spadkowej ligi.
Elblążanki zapewniły sobie byt w ekstraklasie przed tygodniem, toteż pojechały do Katowic na mecz o przysłowiową pietruszkę. Spotkanie od pierwszych minut miało wyrównany przebieg. W zespole akademiczek skutecznością rzutową popisywała się Anna Szafnicka, ale pierwszą odsłonę spotkania wygrały elblążanki 17:16. W drugiej części meczu gospodynie dążyły do zwycięstwa. Przez długi okres trwała strzelecka kanonada i żadna z drużyn nie potrafiła wypracować przewagi bramkowej. Mniej skutecznie niż zazwyczaj w bramce Startu broniła w tym spotkaniu Marta Miecznikowska. W 56. min. notowano ostatni w tym meczu remis 30:30. Ślązaczki wykorzystały słabszą dyspozycję elblążanek w defensywie i zanotowały zwycięstwo na pożegnanie z ekstraklasa kobiecego szczypiorniaka.
Składy drużyn
AZS: Wasiuk 1 - Kucharska 6, Gleń 5, Karmia 2, Olek 3, Hojnisz 1, Podrygała 3, Rauszer, Rzeszutek 2, Szafnicka 11. Trener Adam Michalski.
Start: Miecznikowska, Kochańska - Dolegało 7, Stelina 4, Pełka 5, Sądej 2, Frąckiewicz 3, Żurawska 1, Szklarczuk 1, Borkowska 2, Olszewska 5, Celka 1. Trener Andrzej Drużkowski.
Składy drużyn
AZS: Wasiuk 1 - Kucharska 6, Gleń 5, Karmia 2, Olek 3, Hojnisz 1, Podrygała 3, Rauszer, Rzeszutek 2, Szafnicka 11. Trener Adam Michalski.
Start: Miecznikowska, Kochańska - Dolegało 7, Stelina 4, Pełka 5, Sądej 2, Frąckiewicz 3, Żurawska 1, Szklarczuk 1, Borkowska 2, Olszewska 5, Celka 1. Trener Andrzej Drużkowski.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska