UWAGA!

EKS Start: „Nie było propozycji współpracy z Energą”

 Elbląg, Taki transparent wywiesili kibice podczas ostatniego meczu Startu
Taki transparent wywiesili kibice podczas ostatniego meczu Startu (fot. Anna Dembińska)

Zarząd EKS Start Elbląg zwołał konferencję prasową, na której ustosunkował się do zarzutów stawianych przez kibiców klubu. - Fama głosi, że Energa zaproponowała klubowi pieniądze, a klub ich nie przyjął. Nikt nam niczego nie proponował, nikt się z nami nie umawiał w tej sprawie na rozmowę - powiedziała prezes spółki Grażyna Kluge.

Podczas ostatniego meczu ligowego rozgrywanego w elbląskiej hali przedstawiciele kibiców wywiesili baner krytykujący poczynania osób zarządzających klubem następującej treści "Wróbla się boicie? Bierzcie kasę, a nie klub niszczycie". Zarząd klubu chcąc wyjaśnić sytuację, zorganizował konferencję prasową, na którą zaprosił lokalne media. W spotkaniu wzięła udział prezes spółki Grażyna Kluge oraz Stanisław Tomczyński.

- Chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości, które zaczęły krążyć wokół klubu, a najlepszym rozwiązaniem jest bezpośrednia rozmowa. Jesteśmy Sportową Spółką Akcyjną - na wstępie zaznaczyła Grażyna Kluge. - Określenie sportowa ma ogromne znaczenie, bo to jest spółka non profit, która mówi, że zarząd i rada nadzorcza nie pobierają wynagrodzenia za swoją pracę. Ja i pan prezes oraz inne osoby z rady nie otrzymujemy wynagrodzeń. Takie są założenia spółki i statut. Spółka utrzymuje się z tego, że ma dotacje i sponsorów. Podstawową dotacją jest ta z miasta. Co rok prezydent miasta ogłasza konkurs na rozwój sportu seniorskiego i my otrzymujemy dotacje. Otrzymujemy również dotację od marszałka województwa, który korzysta z reklamy poprzez sport i nasz klub. Wspomagają nas też spółki miejskie i inwestorzy prywatni. Na czele jest MOP 83, jest firma Kram oraz mniejsze spółki jak OPEGIEKA, ZUO czy Techtrans. Zapraszamy nowych sponsorów, czekamy na tych którzy chcą wspierać sport i pomagać drużynie. Otwarcie i bez żadnych oporów podpisujemy z każdym taką umowę. Mamy bardzo wiele umów partnerskich na wsparcie i promowanie siebie wzajemnie. Przeważnie są to umowy niefinansowe - mówiła Grażyna Kluge.

  Elbląg, Przedstawiciele władz klubu: Stanisław Tomczyński i Grażyna Kluge
Przedstawiciele władz klubu: Stanisław Tomczyński i Grażyna Kluge (fot. Anna Dembińska)

Prezes klubu odniosła się także do pogłosek, które krążą wśród kibiców w sprawie pozyskiwania kolejnych sponsorów

- Fama głosi, że Energa zaproponowała klubowi pieniądze, a klub ich nie przyjął. Nikt nam niczego nie proponował, nikt się z nami nie umawiał w tej sprawie na rozmowę. Nie było propozycji współpracy z Energą. Owszem ona była, ale z naszej strony. Klub składa do Energi wnioski o wsparcie, za każdym razem otrzymywaliśmy odmowę. Ponawialiśmy wnioski i będziemy ponawiać, bo to sprawa klubu i sportu - mówiła Grażyna Kluge. - Chcemy podkreślić, ze nasz klub nie ma żadnych barw politycznych. Każdy, kto chce z klubem współpracować, jest tu mile widziany. W tej chwili pracujemy nad dwiema drogami, którymi, być może, uda nam się kroczyć, by wesprzeć finansowo klub. Zapraszaliśmy do zarządu osoby, wielu z nich nam odmówiło. Jest możliwość, że na koniec tego sezonu przedstawimy wzmocniony skład zarządu - podsumowała prezes spółki Grażyna Kluge.

Stanisław Tomczyński przypomniał historię współpracy z Energą.

- Nasza współpraca z Energą rozpoczęła się w roku 2016. wtedy została podpisana umowa sponsorska na sezon 2016/17 na określoną kwotę, z której to mieliśmy finansować drużynę, wydatki z tym związane i promować Energę w bardzo szerokim zakresie. Współpraca była fajna, w całości wywiązaliśmy się z umowy. Energa była zadowolona i obiecała, że jeśli będzie wszystko dobrze, to w następnym sezonie rozpoczniemy dalszą współpracę. Regularnie składaliśmy wnioski, głównie chodziło o kwoty 100 tys. zł. Zawsze przychodziła ta sama odpowiedź, że z przykrością informują, że nie będą mogli przychylić się do złożonego wniosku. Decyzja wynika z faktu podjętych wcześniej zobowiązań finansowych, z których Energa musi wywiązywać się w pierwszej kolejności - dodał Stanisław Tomczyński.

Grażyna Kluge stwierdziła, że prezydent Witold Wróblewski na ostatnim spotkaniu prezesów wszystkich klubów nie zabronił nikomu podpisywania umów sponsorskich. - Zachęcał do ich podpisywania, jeśli tylko sponsorzy się znajdą - mówiła pytana o to przez naszą redakcję. - Pandemia odebrała nam kilku sponsorów. Nie wrócili ci, którzy odeszli. Bardzo trudno jest o nowych sponsorów, jednak nie jest to niemożliwe. Czekamy na tych, którzy chcą wspierać sport i naszą drużynę - dodała prezes spółki, informując także - dopytywana przez dziennikarzy - że roczny budżet klubu to obecnie milion złotych i jest to minimum, które musi spełnić klub Superligi.

Wysłaliśmy pytania w sprawie sponsoringu EKS Startu Elbląg do Grupy Energa, prosząc również o komentarz do słów wygłoszonych przez przedstawicieli klubu na konferencji prasowej. Czekamy na odpowiedzi. Do sprawy wrócimy.

Przypomnijmy, że Grupa Energa jest już sponsorem strategicznym Olimpii Elbląg, a także sponsorem UKS Silvant Kajak Elbląg.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama