UWAGA!

Start nie sprostał mistrzyniom

 Elbląg, Start nie sprostał mistrzyniom
fot. Anna Dembińska

Szczypiornistki Startu przegrały po raz czwarty w tym sezonie z MKS Perłą Lublin. Elblążanki słabo rozpoczęły mecz, jednak podjęły walkę. Niestety nie zdołały dogonić mistrzyń, przegrały 23:25 i spadły na siódme miejsce w tabeli. Zobacz zdjęcia.

Środowa (12 maja) potyczka EKS z MKS była już czwartą w bieżących rozgrywkach. W trzech pierwszych starciach zwycięstwa odnosiły lublinianki i one były faworytem kolejnego spotkania. Start przystąpił do meczu w dwunastoosobowym składzie, MKS natomiast reprezentowało szesnaście szczypiornistek.

Gospodynie fatalnie weszły w mecz. Miały ogromne problemy ze sforsowaniem szczelnej obrony rywalek, pierwszego gola zdobyły dopiero w 4. minucie meczu, a drugie trafienie zanotowały dopiero sześć minut później. Mistrzynie Polski wykorzystywały błędy elblążanek, przeprowadzały kontrataki, kończyły ataki pozycyjne i po kwadransie gry prowadziły 8:3. W końcu miejscowe szczypiornistki zaczęły grać lepiej w defensywie, poprawiły skuteczność i udało im się zdobyć trzy bramki z rzędu. Bardzo dobrze w ataku spisywała się Joanna Waga, która odważnie wchodziła w obronę MKS. W ostatnich minutach pierwszej połowy Start mógł liczyć na swoją kapitan. Z kolei w szeregach Perły niezawodna była Patrycja Królikowska, która z łatwością wykańczała kontrataki. Zespoły udały się na przerwę przy wyniku 11:14.

Zaraz po zmianie stron dystans do dwóch goli zniwelowała Nikola Szczepanik. Elblążanki notowały straty w ataku i MKS znów odskoczył na cztery gole. Lublinianki nie były nieomylne, przekraczały przepisy w obronie, a gospodynie mogły odrobić część strat, wykorzystując rzuty karne. Sędziowie podyktowali trzy z rzędu, skutecznie udało się egzekwować dwa. W 41. minucie przewaga MKS urosła do pięciu goli (19:14). To jednak nie podłamało gospodyń, poprawiły obronę, kilka piłek odbiła Magdalini Kepesidou. Elblążankom udało się zdobyć gola kontaktowego i o przerwę poprosiła Monika Marzec. Po wznowieniu gra była w miarę wyrównana, niestety więcej strat notowały gospodynie. Przyjezdne nie pozwoliły na doprowadzenie do remisu i wygrały mecz 25:23.

 

EKS Start Elbląg MKS Perła Lublin 23:25 (11:14)

Start: Kepesidou, Pająk - Waga 9, Szczepanik 4, Cygan 3, Bojcić 2, Rancić 2, Gędłek 1, Agović 1, Stapurewicz 1, Choromańska, Pękala.

MKS: Gawlik, Razum - Królikowska 8, Rosiak 5, Balsam 3, Szarawaga 3, Gadzina 3, Malović 1, Tatar 1, Achruk 1, Olek, Więckowska, Gęga, Nocuń, Anastacio, Nosek.

 

Kolejny mecz elblążanki zagrają na wyjeździe 15 maja z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.

 

Zobacz tabele i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

 

Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

Anna Dembińska

Polub portEl.pl
A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • A jakże by inaczej witaj 7 pozycja ligi.
  • Nic szczególnego mecz pod kontrolą gości. Czas pożegnać ten smutny sezon.
  • Zgodnie z tradycją mecz w mazak.
  • My mamy swoje małe cele, 5 miejsce w tabeli. .. kto to powiedział ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    4
    Sonicyouth(2021-05-12)
  • Błędny tytuł artykułu, ponieważ aktualnym mistrzem jest MKS Zagłębie Lubin. Tytuł uzyskały w ostatniej, poprzez wygraną nad Startem Elbląg; )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    7
    kibic123(2021-05-12)
  • Kibic. Mistrzem jest Lublin do momentu weyfikacji całego sezonu i ogłoszeniu tego w komunikacie ZPRP. Wtedy dopiero można powiedzieć o mistrzostwie Lubina.
  • Jeżeli chodzi o tytuł Mistrza to obowiązuje on cały sezon od pierwszego do ostatniego meczu, powtórzę też powiedzenie jakim kibice Montexu kwitują ten "wypadek przy pracy "Mistrzem się jest a nie bywa"Myslę że za rok Miedziowe nie obronią tytułu
  • Pani Kasia niech lepiej na rynek biegnie po sportowy biustonosz na nastepny sezon bo ciężko jej aie rzuca; /
  • Start to WSTYD całe szczęście że pandemia i gra bez widzów. .. drama t
  • O co ci chodzi?
  • Czytam te komentarze i oczom nie wierzę jak dużo jest baranów, którzy ośmielają się nazywać kibicami. Oglądałem mecz na zobacz tv no bo innej możliwości jeszcze nie ma i muszę powiedzieć, że Start o mały włos mógł sprawić mega niespodziankę gdyby ograł naszpikowany kadrowiczami lubelski zespół. Tak dobrze grającego Startu już dawno nie widziałem a biorąc pod uwagę uszczuplony skład przez kontuzje to tym bardziej "szacun"dla tych co grały. Greczynka w bramce była nie do przejścia i ośmieszała gwiazdy lubelskiego zespołu. Bardzo dobrze grała Cygan chociaż miała wielkiego pecha gdy przed zdobyczami bramkowymi zespół z Lublin ratowały słupki i poprzeczki. Nasuwa się pytanie dlaczego tak późno dopiero pod koniec sezonu Start zaczął grać dobrze. Wielka szkoda że w tak dobrym meczu sędziowie swoimi fatalnymi decyzjami wprowadzali zamieszanie i chaos w szeregach obu ekip i zawodniczki z Lublina i Elbląga nie wiedziały o co im chodzi a tym bardziej sztaby szkoleniowe. .
  • Lublin to największa zbieranina z ligi. Kradną z ligi co mogą, a dodatkowo Związek od lat przez palce patrzy na ich zadłużenie i dopuszcza do gry. Nie lubię miedziowych i tej ich trenerki "bucolki", ale mistrz to mistrz szanowni Lublinianie. Pokłon dla miedziowych i morda w kubeł. Hashtagi: #Kibic
Reklama