Leasing bez BIK, BIG i KRD dla przedsiębiorców. Czy to w ogóle możliwe?

Wielu przedsiębiorców staje przed nie lada wyzwaniem, gdy ich firma trafia do baz dłużników takich jak BIK, KRD czy BIG. Zaległości wobec kontrahentów, urzędu skarbowego czy ZUS potrafią skutecznie utrudnić dostęp do kredytu, a nawet do klasycznego leasingu. Nie oznacza to jednak, że droga do finansowania inwestycji jest całkowicie zamknięta. W ostatnich latach pojawiły się oferty umożliwiające zawarcie umowy leasingowej nawet mimo wpisów w rejestrach. Warto przyjrzeć się bliżej, jak takie rozwiązania działają i z jakimi warunkami należy się liczyć.
Jak sfinansować firmowe inwestycje mimo negatywnej historii kredytowej w bazach?
Negatywna historia kredytowa nie musi przekreślać szansy na rozwój. Wpis w bazach dłużników najczęściej świadczy o problemach z płatnościami w przeszłości, ale dla niektórych instytucji kluczowe znaczenie ma obecna sytuacja finansowa firmy i jej realne możliwości regulowania zobowiązań.
Dzięki temu można sfinansować zakup niezbędnych środków trwałych - od samochodów osobowych i dostawczych po specjalistyczne maszyny - korzystając z leasingu. Dla części firm jest to jedyna realna alternatywa wobec kredytu, zwłaszcza jeśli nazwa przedsiębiorstwa zdążyła już pojawić się w bazach dłużników.
W praktyce procedura wygląda podobnie jak w klasycznym leasingu: składany jest wniosek o leasing, określany przedmiot leasingu, ustalana wysokość raty i warunki spłaty. Różnica polega na tym, że nie zawsze dochodzi do analizy danych z Biura Informacji Kredytowej czy Krajowego Rejestru Długów.
Leasing dla zadłużonych i nowych firm. Czy można wziąć leasing bez BIK i KRD?
Na rynku funkcjonują podmioty, które oferują leasing bez BIK, BIG i KRD. Skierowany jest on zarówno do firm z zadłużeniem, jak i do nowych firm, które jeszcze nie zdążyły zbudować historii w systemach finansowych.
W przypadku leasingu dla zadłużonych różnicę stanowią przede wszystkim warunki. Leasingodawca zwykle wymaga większego wkładu własnego, a także akceptacji wyższych rat, które kompensują ponoszone ryzyko. Z kolei w przypadku nowych działalności problemem jest brak danych w bazach - i tu leasing może być pierwszą formą finansowania, która pozwoli na korzystanie z pojazdu lub maszyny już od pierwszych dni prowadzenia biznesu.
Najczęściej wybieranym rozwiązaniem pozostaje leasing samochodu bez BIK, ponieważ auto stanowi podstawowe narzędzie pracy wielu przedsiębiorców. Tego typu oferta jest często prostsza do uzyskania niż klasyczny kredyt, a procedura formalna ograniczona do minimum.
Tabela. Klasyczny leasing a leasing bez BIK, BIG i KRD
|
Kryterium |
Klasyczny leasing |
Leasing bez BIK, BIG i KRD |
|
Weryfikacja baz |
Zawsze (BIK, BIG i KRD) |
Ograniczona lub pomijana |
|
Wkład własny |
Od 10–20% |
Zazwyczaj wyższy (20–40%) |
|
Rata |
Niższa, zależna od scoringu |
Często wyższe raty |
|
Dostępność dla nowych firm |
Ograniczona |
Możliwa od początku działalności |
|
Przedmiot leasingu |
Szeroki zakres |
Głównie samochody i maszyny |
Choć reklamy obiecują pełną swobodę, w praktyce każdy leasingodawca musi w jakiś sposób zabezpieczyć swoje interesy. Dlatego leasing bez BIG czy leasing bez BIK wiąże się z dodatkowymi obostrzeniami. Najczęściej spotykane wymagania to wyższy wkład własny, skrupulatne sprawdzanie bieżących zobowiązań wobec US i ZUS, a także ograniczony wybór przedmiotów finansowania.
Nie zawsze oznacza to jednak pełną blokadę dla przedsiębiorców. Często instytucja rezygnuje z analizy informacji kredytowej, ale w zamian dokładniej bada inne aspekty działalności, na przykład terminowość bieżących zobowiązań podatkowych.
Dla wielu firm decyzja o podpisaniu umowy leasingowej z wyższą ratą lub mniejszą elastycznością jest nadal korzystniejsza niż brak możliwości korzystania ze środka trwałego. To właśnie leasing bywa rozwiązaniem, które pozwala utrzymać ciągłość biznesu mimo problemów w bazach dłużników.
Leasing bez BIK i BIG - szansa na rozwój mimo trudności
Leasing pozostaje jedną z najpopularniejszych form finansowania działalności gospodarczej. Nawet w przypadku przedsiębiorców z wpisami w bazach istnieje realna możliwość zawarcia umowy, choć na innych zasadach niż w klasycznych ofertach. Kluczowe jest przygotowanie się na wyższe koszty, większy wkład własny oraz dokładne zapoznanie się z warunkami, jakie stawia instytucja finansująca.
Dla części firm to rozwiązanie nie tylko zastępujące kredyt, ale przede wszystkim pozwalające na dalsze inwestycje i utrzymanie płynności. Dlatego skorzystanie z leasingu mimo obecności w rejestrach może stać się realną szansą na rozwój, nawet jeśli droga do tradycyjnych źródeł finansowania została zamknięta.