UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Większości absolwentom prawa i medycyny, którzy przyszli na te studia z uwagi na wysokie zarobki, nie z powołania wydaje się i słusznie, bo tak im przez kilkadziesiąt lat komuny wpajano, że są w elitarnej, nietykalnej i nieomylnej nadgrupie w polskim społeczeństwie. Słynne bale Prawników i Lekarzy. Mecenas i Lekarz to brzmi dumnie. Czasy się zmieniają, a to się nie zmienia, rzadkością są dobrzy, ofiarni, zainteresowani zdrowiem pacjenta lekarze za naprawdę już teraz wysokie zarobki. Słynne - pokaz lekarzu, co masz w garażu, czy Osiedle Wdzięczności Pacjentów. Nie powinno być tak, że odprowadzając co miesiąc na różnorodne zdrowotne składki jesteśmy traktowani przychodząc do lekarza raz na pół roku, jak przyslowiowa szmata.
  • "Dziękuję" redakcji za prewencyjną cenzurę.
  • akurat na osiedlu wdzięczności paacjentów mieszka jeden tylko chyba lekarz, reszta to wdzięczni pacjenci
  • Najgorszy szajs w 110
  • Ja też włożę w mrowisko swój kij. PAŃSTWOWA SŁUŻBA ZDROWIA W POLSCE NIE ISTNIEJE. Poszedłem sobie pierwszy raz w życiu do okulisty do przychodni. Zawsze chodziłem prywatnie a teraz, co tam, da się na NFZ to pójdę. NIGDY jeszcze nie byłem tak potraktowany przez lekarza. Wizyta szybciej trwała niż ja dochodzę w pozycji od tyłu. Lekarz super expres, wypełniene dokumentów, trzy badania w 2 minuty. I jeszcze najlepsze - przyjdzie pan do kontroli za miesiąc. Poszedłem ja na recepcję i się piguł pytam, a one - proszę dzwonić między 10 a 15 października i pytać się czy są miejsca na listopad. Buchachacha. Przecież jest wrzesień. NA BOGA TWAROGA, po co jest ten NFZ? Żeby lekarz miał stałą pensję i odwalał pańszczyznę, płakał jak mu źle a właściwe pieniądze zarabiał prywatnie, często w szarej strefie? Przecież my pacjenci widzimy jak często wyjeżdżacie na wycieczki za granicę, żeby wydać zarobione na czarno pieniądze. Sytuacji takich jest wiele. Ale wspomnę jescze jedną: pani doktor po 24 godzinnym dyżurze w szpitalu, spóźnia się oczywiście do swojej prywatnej przychodni, gdzie przyjmuje pacjentów przez następne 10 godzin, poświęcając średnio 10 minut na każdego. To gdzie ona odwala manianę, w szpitalu, czy w prywatnej przychodni, licząc średnio 50zł za wizytę od głowy? Chcecie więcej absurdów to piszcie w komentarzach podzielę się z wami innymi historiami o biednych lekarzach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    IL się paczy a UKS notuje(2012-09-22)
  • Pozdrawiam doktora Drewnowskiego z przychodni na Tysiąclecia. Ma ludzkie podejście i umie słuchać. I polecam tę przychodnię. Tam nie ma takich problemów jak opisujecie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    Bromba(2012-09-22)
  • Mili Państwo wyobraźcie sobie, że jesteście właścicielami piekarni, jednak chleba, który pieczecie ludzie nie kupują od Was za pieniądze. Mają prawo otrzymać bezpłatnie, w ramach składek, które odprowadzają do, powiedzmy Narodowego Funduszu Chleba, jeden bochenek dziennie. Narodowy Fundusz Chleba zawiera z Waszą piekarnią umowę, w której zobowiązuje się do zapłacenia Wam za wydanie ludziom pięćdziesięciu bochenków dziennie. Problem jednak w tym, ze do waszej piekarni przychodzi dziennie stu ludzi żądających chleba, który im się należy w ramach opłacanej składki. Co robicie?- zgłaszacie do Narodowego Funduszu Chleba, ze macie za mało pieniędzy na upieczenie stu bochenków, czyli tylu, ile potrzeba, ten odpowiada, że na upieczenie stu nie da, bo nie ma. Co dalej?- ano możliwości są dwie - albo wyciągacie z własnej kieszeni pieniądze na mąkę, drożdże, wodę, energię, itp i fundujecie pozostałym 50 głodnym po bochenku chleba, albo mówicie im, ze więcej nie ma i żeby spróbowali jutro, narażając się na skadinąd słuszny gniew głodnych - przecież Państwo zapewnia, ze im się ten chleb należy, tylko Wy, wredne piekarczyki nie chcecie im go dać, chociaż wszyscy wiedzą, że Was na to stać, bo przecież każdy urlop spędzacie na Wyspach Bahama. Którą opcję wybierzecie jako własciciele piekarni ?- pamiętajcie jeszcze, że ciągle ktoś Wam powtarza, że piekarz to nie jest zwykły zawód, lecz misja- przecież chodzi o żywienie społeczeństwa, a nikt w XXI wieku nie powinien chodzić głodny. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ekonom(2012-09-22)
  • Ekonomie ja za swoje składki zdrowotne które musze oddac zus co miesiąc mogę iść do specjalisty prywatnie i jeszcze zostanie na podstawowe lekarstwa, ciemnoty nie piszcie Ja rowniez odeszlam z tej przychodni wiele lat temu, nigdy nie chorowalam jak urodzilam dziecko to wybralam przychodnie pod domem. Panie w rejestracji Przychodni 110 Szpitala zrobily mi łaske, nie chcialy mi wydac karty ze złosci ze sie przepisuje, kazaly zebym nastepnego dnia przyjechala przez pol miasta bo nie maja czasu skserowac jednej strony. .. .nastepnym razem nagraj ich na komorke i do NFZ na skarge. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    młoda Elblążanka(2012-09-22)
  • rano w rejestracji ok 50 osób stoi jak te pielęgniarki mają odebrac telefon zaraz pacjenci sie burzą ze odbiera a nie załatwia pacjenta przy okienku ludzie nie wiecie co sie dzieje po tamtej stronie a gadacie bzdury jaki pacjent potrafi byc wredny przecież to nie wina tych pielęgniarek ze lekarz przez nfz ma ograniczony limit przyjęc
  • panie z rejestracji nie zarerestruja pacjenta lecz każą latać po gabinetach i pytać lekarzy czy ich przyjmą. Doszło do tego, że lekarz powie - nie - i po sprawie. W opisanym przypadku samopoczucie personelu przychodni (szpitala 110) bez zmian - tzn. czują się spełnieni, ale czy potrzebni ?l
  • HEHE Drewnowski? - bezdotykowy lekarz :)
  • panie z rejestracji nie decydują o tym czy lekarz przyjmie pacjenta poza kolejnością o tym czy to jest pilna sprawa decyduje sam lekarz a nie rejestratorka przynajmniej doradzą ze może pacjent podejść sie zapytać lekarza a nie odsyłają do innej przychodni a kto to ma zrobić jak nie sam pacjent ? Może pielęgniarka ma podchodzić za każdego pacjenta i pytać się lekarza tych pacjentów jest dziennie sporo i nie każdy potrzebuje natychmiastowej pomocy większość to naprawdę sprawy nie wymagające wizyty u lekarza
Reklama