UWAGA!

1,5 roczne dziecko wypadło przez okno

1,5 roczny chłopiec wypadł przez okno jednego z mieszkań na poddaszu przy ul. Trybunalskiej. Mimo reanimacji dziecko zmarło.

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę (6 września) około godziny 20.
     - Chłopczyk wypadł przez okno mieszkania na poddaszu – relacjonuje st. posterunkowy Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. – Mimo podjętej przez ekipę pogotowia ratunkowego reanimacji, dziecko zmarło.
     - W chwili zdarzenia w mieszkaniu byli rodzice chłopca – dodaje st. post. Nowacki. - Jak wykazało badanie alkomatem byli oni trzeźwi. Najprawdopodobniej dziecko wspięło się na parapet okna, a następnie straciło równowagę i wypadło na chodnik. W tej sprawie będzie prowadzone śledztwo, które wyjaśni okoliczności zdarzenia.
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • dramat. .. wyrazy wspolczucia dla rodziny. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    reporter ogrody:(((2008-09-07)
  • To jest tragedia!To może zdazyc się każdemu bo to moment nieuwagi!
  • Łączę się w bólu rodziny
  • W czasie kiedy doszło do wypadku, przechodziła tamtędy. Współczuje, na prawde. Koleś robił zdjęcia dziecku, no załamać się można. Pilnujmy swoje dzieci!!!!
  • coraz więcej takich wypadków z udziałem dzieci. rodzice miejmy się na baczności, ponieważ dzieci są tak niesforni że o tragedię nie trudno. ja też mam dziecko ma rok i siedem miesięcy i wiem jak to jest. wyrazy współczucia, świeć panie nad jego duszą
  • sama za 5-tygodni urodze synka i nie wyobrazam sobie ze jak bede w domu siedziala to zamiast opiekowac sie synkiem to niewiadomo co bede robic a po zatym dziecko powinno moim zdanioem jusz spac lub pod okiem rodzicow nigdy bym niechciela takich rodzicow to jest moje zdanie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MALGORZATA GRZEGORZAK(2008-09-07)
  • Po przeczytaniu wypowiedzi p. Małgorzaty to mozna bez wyjasnienia tej pani domyslac sie ze nie ma jeszcze dzieci. Rozumiem pani Malgorzato ze pani tez bedzie wraz ze swoim dzieckiem nosic pampersy bo chwila jaka spedzi pani w wc tez jest niebezpieczna dla dziecka. Troche rozsadku w wypowiadaniu takich opini.
  • jakich rodziców byś nie chciała???a znasz tych ludzi że tak piszesz??!!!to jest chwila nieuwagi!!!!!CHWILA!!!może akurat zadzwoni telefon albo wyjdzie sie do toalety i już!!!więc nie gadaj tak głupio bo sama zobaczysz jak dopiero urodzisz!!!i jak podrośnie!!!! a ostatnio naprawde coraj częścij sie słyszy o dzieciach wypadających z okien. .. GŁĘBOKO WSPÓŁCZUJE RODZINIE:((((
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    dnigga(2008-09-07)
  • i nie wszystkie dzieci chodza spać po dobranocce i do tego często sie budza. wiec nawet jak polożysz sobie dziecko spac o 19:30 to nie licz ze wstanie ci dopiero o 8 rano!!!!ja z moim małym w środku nocy przez 2 godz bawiłam sie klockami bo nie chcial spac. to od dziecka zalezy o ktorej zasypia!!! i nie badz taka pewna kobieto co i kiedy urodzisz. .. terminy i płeć to wciąż wielka niewiadoma!!!
  • jedno dziecko mniej????co ty w ogole piszesz??dzieci i tak jest mało a nie zycze zeby kiedykolwiek zdarzylo sie to tobie i twojemu dziecku!!!! nie masz zdrowego rozsądku!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    dnigga(2008-09-07)
  • Kondoloncje. Jednak dziecko samo nie otworzyło okna, więc jeśli okno zostało otwarte przez dorosłą osobę, to szczególnie wtedy rodzice powinni pilnować malucha. Przykre, ale prawdziwe!
  • Przechodziłem akurat chwile po wypadnięciu widziałem dziecko na chodniku w kałuży krwii, słyszałem zawodzenie, rozpacz matki i jej córki, syszałem jak matka krzyczała że te okno samo się otwiera, ten dom to kamienica stare okna, widziałem jak rodzina przyjechała i jak ratownicy je długo próbowali ratować. .. .w duchu prosiłem o to by przeżyło, myślę że ludzie którzy stali w ciszy też o to się modlili, tylko było słychać ten krzyk rozpaczy i łzy bliskich. Darujcie sobie nieprzemyślane komentarze.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Krzsiek(2008-09-07)
Reklama