Około 60 kilogramów trotylu znaleziono dziś (w niedzielę 24 września) podczas prac remontowych na obwodnicy Elbląga. Trotyl był w podporach starego mostu nad rzeką Elbląg, rozbieranego w związku z modernizacją krajowej „siódemki”.
Saperów wezwali na miejsce pracownicy wynajętej przez inwestora firmy zajmującej się nadzorem saperskim.
- Na miejscu zastaliśmy już wydobyty materiał wybuchowy, był on w kostkach - mówi dowódca patrolu rozminowania z 9. Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie, st. sierżant Mariusz Nawrocki. - Trotyl zabezpieczyliśmy, załadowaliśmy na pojazd przystosowany do przewozu materiałów niebezpiecznych i zaraz przewieziemy na poligon, gdzie jeszcze dziś zostanie unieszkodliwiony przez detonację.
Rzecznik dowódcy 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu kpt. Zbigniew Tuszyński przypomina, że jest to już kolejna interwencja saperów w tym miejscu. Kolejna - i zapewne nie ostatnia.
- Pod koniec ubiegłego roku znaleziono tu prawdziwy arsenał - mówi rzecznik. - Było to kilkaset kilogramów materiałów wybuchowych, kilkaset sztuk amunicji karabinowej i kilkadziesiąt sztuk amunicji artyleryjskiej, w tym moździerzowej. Nasi specjaliści twierdzą, że most został przez Niemców przygotowany do wysadzenia, był też jednocześnie bardzo silnie broniony, o czym świadczy ilość znajdowanej tu amunicji przeciwlotniczej i artyleryjskiej.
60 kilo trotylu to zapewne nie będzie wszystko na dziś. Kiedy odjeżdżaliśmy, saperzy poinformowali, że znaleźli kolejne porcje trotylu.
Z oficerem prasowym 16. PDZ kpt. Zbigniewem Tuszyńskim rozmawia Marta Hajkowicz:
- Na miejscu zastaliśmy już wydobyty materiał wybuchowy, był on w kostkach - mówi dowódca patrolu rozminowania z 9. Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie, st. sierżant Mariusz Nawrocki. - Trotyl zabezpieczyliśmy, załadowaliśmy na pojazd przystosowany do przewozu materiałów niebezpiecznych i zaraz przewieziemy na poligon, gdzie jeszcze dziś zostanie unieszkodliwiony przez detonację.
Rzecznik dowódcy 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu kpt. Zbigniew Tuszyński przypomina, że jest to już kolejna interwencja saperów w tym miejscu. Kolejna - i zapewne nie ostatnia.
- Pod koniec ubiegłego roku znaleziono tu prawdziwy arsenał - mówi rzecznik. - Było to kilkaset kilogramów materiałów wybuchowych, kilkaset sztuk amunicji karabinowej i kilkadziesiąt sztuk amunicji artyleryjskiej, w tym moździerzowej. Nasi specjaliści twierdzą, że most został przez Niemców przygotowany do wysadzenia, był też jednocześnie bardzo silnie broniony, o czym świadczy ilość znajdowanej tu amunicji przeciwlotniczej i artyleryjskiej.
60 kilo trotylu to zapewne nie będzie wszystko na dziś. Kiedy odjeżdżaliśmy, saperzy poinformowali, że znaleźli kolejne porcje trotylu.
Z oficerem prasowym 16. PDZ kpt. Zbigniewem Tuszyńskim rozmawia Marta Hajkowicz:
SZ