
- Jedna z osób z naszej spółki postanowiła zrobić w firmie alarm bombowy. Zajmijcie się tym, bo widocznie ta osoba nie zdaje sobie sprawy, jaki mógł być skutek takiej zabawy – taki mail wpłynął na naszą redakcyjną skrzynkę. Sprawdziliśmy. To nie była zabawa, a niezapowiedziane wcześniej ćwiczenia w spółce Energa Kogeneracja, która zaopatruje Elbląg w ciepło. - To były pierwsze takie ćwiczenia w spółce – informują służby prasowe Grupy Energa.
Mail do naszej redakcji jeden z czytelników przysłał wieczorem 9 grudnia (pisownia oryginalna): „Szanowny Pan kierownik biura spółki postanowił sobie zrobić dzisiaj w firmie alarm, w którym chodziło o to, żeby wynajęty przez niego obcy człowiek podłożył paczkę na terenie zakładu. Osoba ta oczywiście została złapana na płocie przez ochronę, ale powiadomił, że podłożył ładunek gdzieś na terenie. Proszę bardzo o zainteresowanie się tą sprawą, ponieważ Pan kierownik nie zdaje sobie wyraźnie sprawy, jaki mógłby być skutek takiej zabawy, ponieważ ani załoga ani tym bardziej Dyżurny ruchu który odpowiada za firmę w godzinach wieczornych nigdy nie mieli żadnego szkolenia na wypadek takiej sytuacji. Dodam tylko, że odstawienie w takiej sytuacji urządzeń energetycznych i pozostawienie ich bez nadzoru spowodowałoby bardzo duże ich uszkodzenie i w konsekwencji miasto zostałoby bez ciepła na co najmniej kilka tygodni, a mamy sezon zimowy” - napisał wyraźnie zatroskany czytelnik.
Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź od Biura Prasowego Grupy Energa, której spółką-córką jest elbląska Energa-Kogeneracja. - 9 grudnia w spółce Energa Kogeneracja odbyły się ćwiczenia - przegląd gotowości służb ochronnych i pracowników do podejmowania działań w wypadku podłożenia ładunku wybuchowego pod urządzenia produkcyjne – napisał Jakub Dusza z Biura Prasowego Energa SA. - Były to pierwsze tego typu ćwiczenia w spółce, a wnioski posłużą do usprawnienia działania w takich wypadkach. Generalnie ćwiczenia wykazały dobrą znajomość zasad działania w sytuacjach kryzysowych, jednocześnie wykazały potrzebę zwiększenia ochrony niektórych pomieszczeń przed wtargnięciem osób niepowołanych. O zamiarze przeprowadzenia ćwiczeń spółka powiadomiła Komendanta Miejskiego Policji w Elblągu oraz Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej.
Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź od Biura Prasowego Grupy Energa, której spółką-córką jest elbląska Energa-Kogeneracja. - 9 grudnia w spółce Energa Kogeneracja odbyły się ćwiczenia - przegląd gotowości służb ochronnych i pracowników do podejmowania działań w wypadku podłożenia ładunku wybuchowego pod urządzenia produkcyjne – napisał Jakub Dusza z Biura Prasowego Energa SA. - Były to pierwsze tego typu ćwiczenia w spółce, a wnioski posłużą do usprawnienia działania w takich wypadkach. Generalnie ćwiczenia wykazały dobrą znajomość zasad działania w sytuacjach kryzysowych, jednocześnie wykazały potrzebę zwiększenia ochrony niektórych pomieszczeń przed wtargnięciem osób niepowołanych. O zamiarze przeprowadzenia ćwiczeń spółka powiadomiła Komendanta Miejskiego Policji w Elblągu oraz Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej.
RG