Solidarność przeprowadzi ankietę, czy i w jakiej formie powinna odbyć się ogólnokrajowa akcja protestacyjna.
W regionie elbląskim ankiety trafią do komisji zakladowych we czwartek. To konsekwencja uchwały, jaką podjęła ostatnio komisja krajowa związku.
Na podstawie ankiet, KK Solidarności zdecyduje o ostatecznej formie protestu w kraju.
- Komisje zakładowe mają się wypowiedzieć, czy np. chciałyby przeprowadzić strajk dwugodzinny czy może jednodniowy, a poza tym, kto będzie pokrywał koszty pracownicze za czas strajku - powiedział Mirosław Kozłowski, szef elbląskiej Solidarności.
W regionie elbląskim, obejmującym byłe województwo elbląskie, w zakładach pracy i firmach działa 160 komisji zakładowych.
Wypełnione ankiety mają trafić do zarządu regionu 17 października.W regionie elbląskim ankiety trafią do komisji związkowych w czwartek. To konsekwencja uchwały, jaką podjęła ostatnio Komisja Krajowa związku.
Na podstawie ankiet, Komisja zdecyduje o ostatecznej formie protestu w kraju.
- Komisje zakładowe mają się wypowiedzieć, czy np. chciałyby przeprowadzić strajk dwugodzinny czy może jednodniowy, a poza tym, kto będzie pokrywał koszty pracownicze za czas strajku - powiedział Mirosław Kozłowski, szef elbląskiej Solidarności.
Na podstawie ankiet, KK Solidarności zdecyduje o ostatecznej formie protestu w kraju.
- Komisje zakładowe mają się wypowiedzieć, czy np. chciałyby przeprowadzić strajk dwugodzinny czy może jednodniowy, a poza tym, kto będzie pokrywał koszty pracownicze za czas strajku - powiedział Mirosław Kozłowski, szef elbląskiej Solidarności.
W regionie elbląskim, obejmującym byłe województwo elbląskie, w zakładach pracy i firmach działa 160 komisji zakładowych.
Wypełnione ankiety mają trafić do zarządu regionu 17 października.W regionie elbląskim ankiety trafią do komisji związkowych w czwartek. To konsekwencja uchwały, jaką podjęła ostatnio Komisja Krajowa związku.
Na podstawie ankiet, Komisja zdecyduje o ostatecznej formie protestu w kraju.
- Komisje zakładowe mają się wypowiedzieć, czy np. chciałyby przeprowadzić strajk dwugodzinny czy może jednodniowy, a poza tym, kto będzie pokrywał koszty pracownicze za czas strajku - powiedział Mirosław Kozłowski, szef elbląskiej Solidarności.
J