Pokaz walki, sprzętu bojowego, a także musztry w wykonaniu kawalerzystów na koniach – to tylko niektóre atrakcje, jakie czekały na elblążan na festynie zorganizowanym z okazji 89. rocznicy powstania 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Zobacz fotoreportaż.
W piątek 12 września żołnierze 16 PDZ świętowali urodziny swojej dywizji. Chcieli, by wraz z nimi tę wyjątkową – 89. rocznicę – uczcili także elblążanie dlatego na placu szkoleniowym 16 batalionu dowodzenia zorganizowali festyn. Bardzo interesująco wypadł pokaz musztry i sprawności w wykonaniu kawalerzystów. Po raz pierwszy w Elblągu gościli członkowie Stowarzyszenia Szwadronu Kawalerii im. 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich w Starogardzie Gdańskim. Po raz pierwszy więc elblążanie mogli zobaczyć, co potrafią zarówno jeźdźcy, jak i konie.
Był też pokaz walk w wykonaniu żołnierzy 3 batalionu rozpoznawczego z Giżycka. Widzowie mogli zobaczyć, jak wygląda odbijanie jeńca czy obrona przed napastnikami z użyciem saperki. Żołnierze zaprezentowali również, jak można rozbić kilka cegieł gołą ręką lub kopniakiem.
Szczególnie najmłodszych bardzo ucieszyła możliwość przyjrzenia się z bliska wozom bojowym. Można było wdrapać się na pojazdy, a także wypytać żołnierzy o szczegóły ich zastosowania. Wśród prezentowanych wozów był opancerzony pojazd zwany Rosomakiem.
Były też stoiska przygotowane przez miasta, w których stacjonują jednostki 16 PDZ, można było skosztować grochówki czy pierożków.
Do godz. 18 odwiedzający korzystali z atrakcji przygotowanych przez żołnierzy. Ci z kolei już zapowiedzieli, że przyszłoroczne obchody 90. rocznicy powstania 16 PDZ będą jeszcze ciekawsze.
Z dowódcą 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej gen. dyw. Wiesławem Michnowiczem rozmawia Marta Hajkowicz:
Był też pokaz walk w wykonaniu żołnierzy 3 batalionu rozpoznawczego z Giżycka. Widzowie mogli zobaczyć, jak wygląda odbijanie jeńca czy obrona przed napastnikami z użyciem saperki. Żołnierze zaprezentowali również, jak można rozbić kilka cegieł gołą ręką lub kopniakiem.
Szczególnie najmłodszych bardzo ucieszyła możliwość przyjrzenia się z bliska wozom bojowym. Można było wdrapać się na pojazdy, a także wypytać żołnierzy o szczegóły ich zastosowania. Wśród prezentowanych wozów był opancerzony pojazd zwany Rosomakiem.
Były też stoiska przygotowane przez miasta, w których stacjonują jednostki 16 PDZ, można było skosztować grochówki czy pierożków.
Do godz. 18 odwiedzający korzystali z atrakcji przygotowanych przez żołnierzy. Ci z kolei już zapowiedzieli, że przyszłoroczne obchody 90. rocznicy powstania 16 PDZ będą jeszcze ciekawsze.
Z dowódcą 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej gen. dyw. Wiesławem Michnowiczem rozmawia Marta Hajkowicz:
A