Policjanci z elbląskiej drogówki zatrzymali do kontroli autobus przewożący kolonistów, którzy wracali z wakacyjnego wypoczynku na Mierzei Wiślanej do Legionowa. Funkcjonariusze stwierdzili wiele usterek, a wśród nich niesprawny układ hamulcowy, pękniętą przednią szybę i wycieki płynów. - Ten pojazd w ogóle nie powinien ruszać w trasę - podsumowali i zakazali kierowcy dalszej podróży.
Dziś (9 sierpnia) około godziny 11 na elbląskim odcinku trasy nr 7 zatrzymano do kontroli drogowej autobus volvo przewożący dzieci z letniego wypoczynku. Kontrola wykonywana przez policjantów elbląskiej drogówki odkryła szereg usterek wpływających na bezpieczeństwo podróży.
- „Łyse” opony, wycieki płynów - w tym oleju, a także nieszczelności w układzie pneumatycznym – mówi policjant z ruchu drogowego elbląskiej komendy – to tylko niektóre z ujawnionych usterek. Ten autobus nie powinien był w ogóle wyjechać na drogę, a już tym bardziej przewozić dzieci na tak długiej trasie. Całości dopełniał niesprawny układ hamulcowy oraz pęknięta szyba czołowa.
Pojazd nie został dopuszczony do ruchu, a przewoźnik został zobowiązany do podstawienia innego, sprawnego pojazdu. Kierowca opisywanego autobusu był trzeźwy i miał wszystkie wymagane przepisami uprawnienia. Zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu.
- „Łyse” opony, wycieki płynów - w tym oleju, a także nieszczelności w układzie pneumatycznym – mówi policjant z ruchu drogowego elbląskiej komendy – to tylko niektóre z ujawnionych usterek. Ten autobus nie powinien był w ogóle wyjechać na drogę, a już tym bardziej przewozić dzieci na tak długiej trasie. Całości dopełniał niesprawny układ hamulcowy oraz pęknięta szyba czołowa.
Pojazd nie został dopuszczony do ruchu, a przewoźnik został zobowiązany do podstawienia innego, sprawnego pojazdu. Kierowca opisywanego autobusu był trzeźwy i miał wszystkie wymagane przepisami uprawnienia. Zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu.
asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu