W Urzędzie Miejskim pojawiły się ankiety z pytaniami na temat jakości obsługi mieszkańców przez urzędników.
Pytania dotyczą pomocy urzędników w przejściu przez urzędowe procedury, dostępu do informacji, szybkości obsługi oraz uprzejmości pracowników elbląskiego magistratu (m.in. "czy byłeś odsyłany od drzwi do drzwi?", "czy byłeś traktowany jak intruz?").
- Nie chcemy starać się o certyfikat ISO, bo w urzędach wiąże się to ze zwiększeniem liczby etatów, a na to mieszkańcy patrzą bez entuzjazmu - wyjaśnia rzecznik UM Artur Zieliński. - Wzorem np. Gdańska myślimy jednak o utworzeniu na terenie miasta centrów obsługi klientów, gdzie można by część spraw załatwić prawie od ręki. Czekamy także na inne sugestie elblążan - zachęca rzecznik.
- Nie chcemy starać się o certyfikat ISO, bo w urzędach wiąże się to ze zwiększeniem liczby etatów, a na to mieszkańcy patrzą bez entuzjazmu - wyjaśnia rzecznik UM Artur Zieliński. - Wzorem np. Gdańska myślimy jednak o utworzeniu na terenie miasta centrów obsługi klientów, gdzie można by część spraw załatwić prawie od ręki. Czekamy także na inne sugestie elblążan - zachęca rzecznik.
AJ