Zaczęło się nieźle. W centrum Suchacza w sobotę 14 września, w pobliżu pomnika ustawionego kilkadziesiąt lat temu ku pamięci zwycięskiej bitwy morskiej z 1463 roku celebrowano mszę świętą w intencji 550. rocznicy wydarzenia, które miało miejsce w Zatoce Świeżej, czyli na wodach obecnego Zalewu Wiślanego.
Zaczęło się więc nieźle, później było już całkiem przyjemnie. Kolorowe dekoracje wsi, namioty rycerskie ze zbrojnymi i towarzyszącymi im białogłowami, przy odrobinie wyobraźni przenosiły w mroczne czasy średniowiecza.
I wreszcie sama bitwa morska. Ze względów technicznych jej inscenizacja odbyła się na lądzie. Niestety, widowisko nie pokazało morskich zmagań. Zastąpiono je zręcznie innymi formami średniowiecznych walk i odczytaniem prawdopodobnego scenariusza wydarzeń poprzedzających samą bitwę. Wrażeń dopełniały liczne wybuchy, barwne reflektory i sztuczne ognie. Całość wypadła więc znakomicie, za co duże brawa należą się autorom całego widowiska. Nie do końca odpowiadało ono prawdzie, ale po 550 latach nawet taki bajkowy scenariusz jest do przyjęcia...
Zobacz fotorelację.