Dziś około godziny 3.30 na drodze krajowej nr 7 doszło do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Na szczęście żaden kierowca nie odniósł obrażeń. Zobacz inne zdjęcia.
Do zdarzenia doszło na odcinku obwodnicy pomiędzy zjazdem z drogi krajowej nr 7 na trasę Unii Europejskiej a skrzyżowaniem obwodnicy z ulicą Żuławską. Według wstępnych ustaleń policji, ciężarowa scania jadąca od strony Gdańska z niewyjaśnionych przyczyn najechała na stojącą na poboczu cysternę. W wyniku zderzenia doszło do rozszczelnienia cysterny i wycieku części oleju napędowego. Pozostały w cysternie olej strażacy przepompowali do drugiej cysterny. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Obecnie straż pożarna zabezpiecza miejsce wycieku do czasu przybycia specjalistycznego sprzętu czyszczącego.
Policjanci kierują samochody na objazd przez ulicę Żuławską i na trasę Unii Europejskiej. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin w zależności od tempa prac porządkowych.
Utrudnienia trwały znacznie dłużej! A Elbląg w godzinach szczytu był nieprzejezdny. Ulica Grunwaldzka stała między godziną 15.00 a 17.00.Szkoda, że nie było policji, aby rozładować ruch. Wstyd!
Wstydu to nie bylo bo Policja rozładowywała ruch w rejonie zdarzenia A tak w ogole to jakie towarzystwo wygodne sie zrobilo Troche sobie postali i juz pretensje A tfuuuuu!
Bezapelacyjnie katastrofa, ale żeby usuwać ją przez blisko 20 godzin to już kompromitacja !!!Poza tym można było ruch tranzytowy puścić wahadłowo drugim pasem ?!
Ten wypadek to właśnie przykład działania Policji. .. Jej celem nie jest rozładowanie korków. .. pomoc w objazdach-krótko wsparcie obywateli-zwykłych kierowców. Gdyby można było zarobic, wlepic kilka mandatów, pokazac jacy są niedouczeni polscy kierowcy lub jakimi są przestępcami. .. a tu cięzka robota. .. Nie raz widziałem elbląską drogówkę z rękoma w kieszeniach lub siedzących w samochdzie i przyglądających się, jak mieszkańcy radzą sobie z korkami. .. .ale cóż MAMY POLICJĘ OD PRZESTRZEGANIA PRAWA -a nie do pomocy obywatelom w trudnych sytuacjach
Może nie do końca na temat, ale przypomniała mi się nieszczęsna sytuacja z przed kilku dni, kiedy to około 16-tej karetka na sygnale jadąc ul. Brzeską w stronę szpitala wojewódzkiego na odcinku pod górkę między ul. Robotniczą. a ul. Płk. Dąbka z powodu zalegającego śniegu na wybrukowanym pasie rozdzielczym straciła kilka CENNYCH minut. Po co ten pas. Lepiej by było stworzyć w to miejsce drugi pas ruchu w kierunku szpitala. Takich miejsc i to niestety tworzonych współcześnie przy okazji "modernizacji" naszych ulic jest więcej. Mam wrażenie, że włodarzom i decydentom Elbląga brakuje wyobrażni. Zapominają, że rozwijać miasto, to również rozwijać ciągi komunikacyjne, a nie je zwijać(czyt. SIĘ)