UWAGA!

Ciężka dola taksówkarza

Około 30 elbląskich taksówkarzy dołączy do pikiety organizowanej w najbliższy poniedziałek w Olsztynie przez Warmińsko-Mazurskie Zrzeszenie Transportu.

Pikieta to sprzeciw wobec zapowiedzi wprowadzenia w taksówkach kas fiskalnych. Podobna odbyła się także we wrześniu ubiegłego roku. Taksówkarze chcą, by ministerstwo finansów wycofało rozporządzenie o obowiązku montowania kas fiskalnych w taksówkach. Ich zdaniem, taksometry, które posiadają, w zupełności wystarczą, by wykazać, ile zarobili. Według kierowców taksówek, wprowadzenie kas sprawi, że usługi będą droższe i przez to wiele osób zrezygnuje z przejazdów.
     - Takie rozwiązanie znacznie zwiększy koszty prowadzenia przez taksówkarzy działalności, a w takich miastach jak Elbląg, będzie to szczególnie dotkliwe - powiedział Jacek Karnia z jednej z elbląskich korporacji taksówkowych. - Ciężko jest tutaj istnieć jako taksówkarz i pracownik.
     W mieście, jak wymienia Jacek Karnia, jest około 700 taksówkarzy, a Elbląg to miasto niemal doskonale skomunikowane.
     - To wszystko sprawia, że jesteśmy coraz bardziej pozbawiani jakichkolwiek sposobów na zarabianie – dodał. - Niektórzy koledzy zapowiadają, że po ewentualnym wprowadzeniu kas fiskalnych, będą zmuszeni zrezygnować z pracy, bo nie będzie ich na to stać.
J

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Wszystko jest to wielki blef, poniewaz mam 3 znajomych ktorzy sa taksokarzami ich zarobki miesieczne przekraczaja 3 tys. to chyba nie zle na te czasy. A jezeli sa kasy w kioskach ruchu gdzie sie zarabia po 700 zl miesiecznie, to czemu taksowki maja byc chronione. A tak wogole gdy taksowka byla ucieczka od bezrobocia jak oni to mowia to nie jezdzili by oni: mercedesami, audi....... i wieloma innymi dobrymi markami samochodow, Jestem za wprowadzeniem kas fiskalnych !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    sprawiedliwy(2003-01-24)
  • DO Pana Sprawiedliwego: jestem taksówkarzem i te 3000; to lekka przesada powiedzmy , że jest to 2500 zł. z czego trzeba odliczyc 600zł na paliwo (np. gaz ) następnie 600zł. zus jeśli jeździ się w korporacji to 100-200 zł. na utrzymanie dyspozytorów (telefonistek) dochodzi do tego utrzymanie auta (wymiana oleju drobne naprawy ,opony -jak tego nie zrobimy to nawet nowy samochód po roku lub dwóch będzie wyglądał jak klamot) Mercedesy i owszem mają emeryci i renciści bo nie płacą ZUS-u i listonosz co miesiąc przyniesie .Jeszcze jedna istotna sprawa ,żeby zarobić TE 2500 to trzeba jeździc po 12 gozin dziennie . TAK WIĘC KALKULATOR W RĘKĘ I DOPIERO KOMENTOWAĆ . NIE ZAPOMINAJMY O RYZYKU JAKI MA KIEROWCA TAXI.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    TAKSÓWKARZ(2003-01-24)
  • PAN SPRAWIEDLIWY CHYBA NIE MA POJĘCIA CO PISZE.3 TYS ZAROBKU CHYBA PANIE SPRAWIEDLIWY ŻEŚ ZGŁUPIAŁ.A PALIWO,EKSPLATACJA SAMOCHODU,PODATKI ITD.CO TY MYSLISZ ZE TO WSZYSTKO Z NIEBA SPADA.CZASAMI NA 1 KURS ZA 6 ZŁ TRZEBA CZEKAC PO 4 ALBO I WIĘCEJ GODZIN.JEST TO CIĘŻKI KAWAŁEK CHLEBA I W DODATKU BARDZO NIEBEZPIECZNY,TEN KTO NIE BYŁ TAKSÓWKARZEM TO NIE MA POJĘCIA JAK JEST,A W ELBLĄGU JEST STRASZNA NĘDZA JEŻELI CHODZI O KURSY.NIE WSPOMINAM JUŻ O TYCH KIEROWCACH KTÓRZY JEŻDZĄ NA MAŁYM DASZKU I STOJĄ OD SŁUPA DO SŁUPA ZA MARNE PARĘ ZŁOTY,BO NA WĘTKĘ ŻADKO ZDAZAJĄ SIĘ KURSY.TAK ŻE PANIE SPRAWIEDLIWY JAK NIE MASZ POJĘCIA JAK JEST TO SIĘ NIE UDZIELAJ.KASY FISKALNE SĄ TYLKO PO TO ŻEBY WYDŻEĆ PIENIĄDZE OD TYCH LUDZI KTÓRZY CHCĄ W UCZCIWY SPOSÓB JE ZAROBIC-KRÓTKO MÓWIĄ JEST TO BZDURA JAK I CAŁY NASZ ŻĄD KTÓRY TO WYMYŚLA-POPROSTU PARANOJA.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    PRECZ Z KASMI FISKALNYMI(2003-01-24)
  • OD CZASÓW ""KOMUNY"" I TERAZ NAJBARDZIEJ NARZEKAJĄ TZW. BADYLARZE I TAKSÓWKARZE . NARZEKAJA I DALEJ JEŻDŻĄ ==COŚ W TYM JEST!!
  • Trudno , tak to jest z tą pracą ! Lecz przepisy dotyczące wprowadzenia kas fiskalnych do "taksówek" ogłoszono jakiś czas temu i ten Koledzy który myśli o przyszłości w zawodzie zakupił kasę i pracować będzie nadal .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Taksiarz(2003-01-24)
  • Chyba zapomiano jeszcze o babciach klozetowych.bo w sraczach publicznych to też można by było takie kasy fikuśne zainstalować...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Sra luś(2003-01-24)
  • Jestem za kasami! Za jakiś czas wprowadzą kasy do autobusów KM, w komunikacji pozamiejskiej juz są powoli wprowadzane. Jeżdzę sobie po naszy kochanym mieście Elblągu i wszędzie gdzie tylko można stoją Panowie, którzy nie mają takiego "nawału" pasażerów co KM, ale jakoś ich to nie przeraża i coraz więcej jest NOWYCH przewoźników świadczących usługi w systemie TAXI. Niby ciężko ... ale jest Was Panowie czyżby nie za wielu jak na nasze małe miasto!?
  • Wprowadzenie kas fiskalnych w taxi to bardzo dobry pomysł, gdyż będzie można porównać -ile za ten sam kurs zapłacimy u innych.Poza tym klient będzie mógł reklamować cenę lub usługę gdyż wysiadając z taxi powinien otrzymać do ręki paragon.I właśnie ta identyfikacja kierowcy i pozostawione dowody pobrania gotówki najbardziej irytują.Dlaczego, pracując w handlu, rozliczam się z fiskusem na podstawie raportów fiskalnych natomiast inni mają możliwości mataczenia. Wprowadzenie tam kas fiskalnych nie spowodowało wzrostu cen w sklepach . Dodam także, iż kasa fiskalna do taxi to wydatek ok. 1 500 zł, z czego fiskus odda połowę, czyli 750 zł .Nie wierzę, iż wydatek 750 zł zniszczy stajkujących kierowców, także tych z Warszawy Trójmiasta i innych wielkich miast.
  • "złotówy" nie boja się tak bardzo wydatku 750zł jak tego, że wszystko będzie na papierku!!! i to ich boli najbardziej, dobrze! bo niby dlaczego sprzedawca w kiosku musi rozliczać się z każdej paczki papierosów (czasem bez akcyzy) a kierowca TAXI może kasować klienta w/g taksometru (choć nie zawsze są ustawione OK!) lub stosować rabaty.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jak zawsze(2003-01-24)
  • To że się jeździ "mesiem" z kogutem nie świadczy o znajomości podstaw arytmetyki !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Życiowy(2003-01-24)
  • Życiowy!!! Chyba miałeś na myśli matematyki,coooooooo !???
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Archi Mendes(2003-01-25)
  • Dlaczego niby zamontowanie kas fiskalnych miałoby zwiekszyć cenę przewozu? Jest to jednorazowa inwestycja w prywatne przedsiębiorstwo Pana Taxi. Wprowadzenie kas do kiosków nie podniosło cen gazet i innych towarów. Albo wszyscy mają kasy (babcie klozetowe i sztniarze też), albo nikt. Swoją drogą ciekawe, kiedy rolnik będzie musiał przyjechać na rynek z kasą fiskalną? Co ja piszę... od dawna już przecież rolnicy na rynki nie przyjeżdżają. Po co? Mają pośredników. A tak im ciężko, że jak ich pytałem o to w B. Narodzenie (mam rodzinę na wszi) - to stwierdzili, że im się nie opłaca stać na rynku. To też ciekawe. Ja jak mam mało kasy, to zasuwam pieszo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    obserwator(2003-01-25)
Reklama