Burmistrz Sztumu i kanadydat na posła z ramienia SLD Leszek Tabor jako pierwszy polityk w regionie pomorskim i warmińsko-mazurskim postanowił upublicznić swoje oświadczenie majątkowe.
Z danych zawartych w oświadczeniu wynika, że Leszek Tabor wspólnie z żoną posiada: przejęte po rodzicach 11 lat temu gospodarstwo rolne o powierzchni 1,47 hektara, na którym od początku lat 90-tych stawia dom o powierzchni 160 metrów kwadratowych. Dom jest na wykończniu, a prace budowlane burmistrz finansuje z kredytu w wysokości 25 tysięcy złotych, ponad 4,5 tysiąca złotych pensji oraz diety radnego powiatowego (w wysokości najniższego wynagrodzenia w kraju). Jest i samochód - Volkswagen Golf, który Leszek Tabor kupił w ubiegłym roku (i nadal spłaca) oraz 10 udziałów w Banku Spółdzielczym w Sztumie.
- Do przekazywania mediom informacji na temat swojego majatku zachęcam wszystkich polityków, szczególnie z pogrążonego w bezrobociu Powiśla i Żuław - mówi Leszek Tabor. - Mam nadzieję, że dzięki temu kampania przedwyborcza polegać będzie już tylko na dyskusji o programach, a nie pieniądzach, jakie mają kandydaci.
- Do przekazywania mediom informacji na temat swojego majatku zachęcam wszystkich polityków, szczególnie z pogrążonego w bezrobociu Powiśla i Żuław - mówi Leszek Tabor. - Mam nadzieję, że dzięki temu kampania przedwyborcza polegać będzie już tylko na dyskusji o programach, a nie pieniądzach, jakie mają kandydaci.
AJ