Obchodzony od 13 lat Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, popularnie nazywany Świętem Flagi, to moment radosny, który z założenia ma łączyć wszystkich obywateli. Swoje przywiązanie do barw narodowych manifestowali również elblążanie, którzy przeszli ulicami Starego Miasta z ogromną flagą. Zobacz więcej zdjęć.
Pochód z flagą rozpoczął się pod Bramą Targową. Wspólnie nieśli ją uczniowie elbląskich szkół, przedstawiciele władz miejskich, dzieci z rodzicami oraz wszyscy, którzy mieli ochotę się przyłączyć. Wśród nich był również pan Konrad, który na starówkę przyszedł z dwiema córkami.
- Mieszkamy w Elblągu tyle lat, ale jesteśmy tutaj pierwszy raz, bo w tym czasie zawsze wyjeżdżaliśmy – opowiadał. - Patriotyzm trzeba kształtować na wszystkie sposoby, flaga to jeden z nich. Robimy to poprzez zachowanie, podejście do ojczyzny, a także przez poszanowanie symboli narodowych.
Pan Zbigniew na plac katedralny, gdzie zakończył się pochód, wybrał się wraz z żoną i z córką.
- Chcieliśmy zamanifestować przywiązanie do tego, co nas łączy – mówił mężczyzna. Jak dodał obchodzenie takich świąt jest konieczne i wskazane, zwłaszcza dla młodego pokolenia. - Coś musi nas jednoczyć, czymś musimy się wyróżniać na tle tego skomercjalizowanego świata.
Na scenie, ustawionej tuż pod katedrą, przemawiał Janusz Nowak, wiceprezydent miasta.
- W polskiej tradycji tkwi coś niezmiennie trwałego, co łączy nas z wielką, europejską rodziną. Jednocześnie w naszych tradycjach zamknięte są wartości specyficznie polskie, rysujące niełatwą drogę, jaką dane było przejść narodowi przez tysiąclecia. Obchodzone dziś Święto Flagi może sprowadzić do wspomnienia jedynie symboli dwóch kawałków płótna połączonego ze sobą w barwy narodowe – mówił Janusz Nowak. - Lecz dla nas, tu zebranych, są to symbole niosące treści najważniejsze. My, Polska, my, Polacy, my naród. Pamiętajmy również, że nasze barwy stanowią odznakę wolnego, niepodległego państwa, reprezentują imię Polski na zewnątrz, łącząc Polaków w kraju i za granicą. Otaczać je powinniśmy należytym szacunkiem, co nie wyklucza ciekawego, nowoczesnego, radosnego ich reprezentowania.
Na koniec wiceprezydent podziękował wszystkim, którzy przyszli na miejskie uroczystości, a także tym, którzy flagę wywiesili w swoich domach.
- W ten sposób możemy najlepiej zamanifestować nasze przywiązanie do barw narodowych - dodał.
Obchody trwały do godz. 14.