Kampania już się skończyła, zostawmy ją za sobą, szukajmy tego, co nas łączy, a nie dzieli. Czas na pracę u podstaw – mówił Jerzy Wilk tuż po dzisiejszym (12 lipca), oficjalnym zaprzysiężeniu na urząd prezydenta Elbląga.
– Czas sporów politycznych z kampanii dobiegł końca. Teraz jest miejsce na wspólne działania dla konstruktywnych zmian. Kampania już się skończyła, zostawmy ją za sobą, szukajmy tego, co nas łączy, a nie dzieli. Czas na pracę u podstaw – mówił prezydent Wilk. – Mam świadomość, że czeka mnie ciężka praca, aby przekonać wszystkich elblążan do tego, że oddali prezydenturę w dobre ręce. Wiem, że oczekują oni istotnych zmian, od zaraz, i ja te zmiany wprowadzę. Jestem zdeterminowany do tego, aby w Elblągu wprowadzić nową jakość rządów, które poprawią życie mieszkańców.
Prezydent Elbląga wskazał również na czym skupi się w najbliższym czasie. Za pilne uważa obniżenie cen biletów komunikacji miejskiej oraz uproszczenie systemu opłat za bilety okresowe. Kolejną sprawą, jaką zajmie się Jerzy Wilk jest wywóz śmieci oraz opłaty z tego tytułu.
– Tu też trzeba szybkich działań, usprawniających system oraz powołanie ścisłego nadzoru nad realizacją umów ze strony podmiotów, z którymi zawarte zostały umowy na odbiór nieczystości w naszym mieście – mówił prezydent Elbląga.
Wilk zapowiedział także obniżkę czynszów od stycznia 2014 r., a także wzmocnienie nadzoru nad przebiegiem robót drogowych. Przygotowany jest również projekt Karty Dużej Rodziny czyli systemu pro rodzinnego. Wspomniał również o przekopie Mierzei Wiślanej, który miałby rozwinąć elbląski port.
– To inwestycja rządowa, oczekuję tutaj konkretnych działań z tej strony i nie ustąpię – mówił Jerzy Wilk. – Pierwsza łopata została wbita, wierzę, że uda się wbić kolejne i przekop stanie się faktem. To wielka szansa dla naszego miasta.
Prezydent nie chce być ciężarem dla przedsiębiorców, a jedynie ich wspierać. Stawia również na współpracę z obwodem kaliningradzkim.
– Zbliżają się mistrzostwa świata w piłce nożnej. Elbląg może być świetnym partnerem dla Królewca – podkreślał prezydent Jerzy Wilk, używając historycznej nazwy Kaliningradu. – Należy również wykorzystać coraz liczniejsze odwiedziny naszego miasta przez sąsiadów zza wschodniej granicy, bowiem przyjeżdżają oni nie tylko w celach turystycznych, a dokonują licznych zakupów, wspomagając tym samym rozwój naszego miasta.
Dla nowego prezydenta miasta ważnymi dziedzinami są również edukacja, kultura oraz sport.
– Zamierzam racjonalnie i świadomie wspierać te działania, a nie szukać w nich oszczędności – mówił prezydent.
Jak zapowiedział Jerzy Wilk w urzędzie miasta „rewolucji kadrowej nie będzie”, ale niezbędna reorganizacja.
– Uważam, że trzeba dostosować pracę urzędu do potrzeb, głównie do sprawnej obsługi mieszkańców. Znam pracę wielu urzędników i wiem, że są to fachowcy pracujący z dużym zaangażowaniem na rzecz miasta – mówił prezydent miasta. – Niemniej zmiany są konieczne, wyznaczenie nowych zadań dla urzędników, całkowita reorganizacja lub likwidacja m.in. Departamentu Komunikacji Społecznej.
Jak mówił prezydent Wilk oszczędności zaczyna od siebie, rezygnując z trzeciego wiceprezydenta oraz kart bankowych.
– Nie chcę imponować efektownymi zakupami, a skromnością i rzetelnością – dodał Jerzy Wilk.
Prezydent podtrzymał swoje deklaracje dot. likwidacji Straży Miejskiej.
– To struktura w Elblągu niepotrzebna, która pochłania zbyt duże koszty – wyjaśniał prezydent.
Wilk zapowiedział również, że styl jego prezydentury będzie „otwarty, ale i skromny”, a on sam będzie współpracował ze wszystkimi klubami w Radzie.
– Zaczynamy współpracę od czystej tablicy, na której, mam nadzieję, przynależność partyjna nie będzie odgrywała wiodącej roli – dodał Jerzy Wilk.