Dziś rano ok. godz. 7 nieznany kierowca dachował oplem astrą na łuku drogi przy zjeździe na Jelenią Dolinę.
Jak dowiedzieliśmy się na miejscu od mieszkańca pobliskiego domu kierowca dachował, a następnie przestawił pojazd na pobocze drogi. Prawdopodobnie kierowca wraz z pasażerami oddalił się z miejsca zdarzenia.
Wszystkie pozostałości w postaci fragmentów karoserii zostały dokładnie posprzątane i ułożone pod słupkiem przystanku autobusowego. Obecnie trwa dochodzenie, co do okoliczności zdarzenia oraz poszukiwanie kierowcy i właściciela pojazdu. Policjanci podejrzewają, że kierowca był po spożyciu alkoholu i po prostu poszedł do domu, aby wytrzeźwieć.
km