Armia ma być zawodowa więc do rezerwy odchodzą żołnierze z ostatniego poboru – listopad i grudzień 2008. W jednostkach 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej służy ich 1400. Dziś (25 czerwca) do cywila ruszyło m.in. ponad 40 żołnierzy 16 batalionu dowodzenia w Elblągu. Za ostatnimi poborowymi bramy koszar zamkną się w sierpniu.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Obrony Narodowej, od 23 do 25 czerwca w Jednostkach Wojskowych 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej odbywa się zwolnienie do rezerwy żołnierzy wcielenia „Listopad 2008" i „Grudzień 2008”, którzy odsłużyli w armii 7 miesięcy.
Jest to jedno z ostatnich zwolnień do rezerwy żołnierzy odbywających służbę zasadniczą z poboru. W skali całej 16 PDZ zwolnieniu podlega ponad 1400 żołnierzy. W Garnizonie Elbląg zwalnianych do rezerwy jest prawie 350 żołnierzy. Dziś (25 czerwca) do rezerwy odeszli m.in. żołnierze z 13 pułku przeciwlotniczego w Elblągu, 20 Brygady Zmechanizowanej w Bartoszycach, 9 Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie, 15 Brygady Zmechanizowanej w Giżycku oraz 16 batalionu saperów w Tczewie. W służbie nadterminowej pozostaje w skali dywizji ponad 220 żołnierzy. Jest wśród nich szer. Mateusz Nowak z 16 batalionu dowodzenia.
- Od dziecka chciałem służyć w armii – przyznał po dzisiejszej zbiórce na placu apelowym. – Żołnierzem zawodowym jest także mój brat, który przebywa właśnie na misji w Afganistanie. Też chciałbym tam pojechać.
Co szeregowego Nowaka urzekło w wojsku?
- Tu można robić ciekawsze rzeczy niż w cywilu – wyjaśnił. – Można nauczyć się taktyki, można też postrzelać. Jestem dumny z munduru żołnierza polskiego i chciałbym go nosić jak najdłużej.
- Pochodzę z Lubelszczyzny, ale służyć mogę obojętnie gdzie, byleby zostać w wojsku – dodał.
W ostatniej zbiórce ostatnich poborowych uczestniczył ppłk. Ireneusz Szkolniak, dowódca 16 batalionu dowodzenia.
- Z sentymentem podchodzę do poborowych – przyznał. – W armii, jako żołnierz zawodowy z wyboru służę od 1992 r. Trochę już tych poborowych szkoliłem. To wcielenie – listopad i grudzień 2008 – było wyjątkowe. To bardzo zdyscyplinowani żołnierze.
Około 400 żołnierzy wcielenia listopad - grudzień 2008, choć zwolnionych do rezerwy, w wojsku pozostanie jeszcze dwa miesiące. Chcą nabyć prawo do zasiłku dla bezrobotnych.
W ramach zwolnienia do rezerwy trwa rozliczenie żołnierzy z macierzystymi jednostkami. Przed rozliczeniem prowadzone były spotkania środowiskowe z przedstawicielami Żandarmerii Wojskowej, Prokuratury Wojskowej oraz Radcami Prawnymi. W trakcie spotkań jednym z tematów były konsekwencje prawne i karne, dotyczące zakłócania porządku publicznego w trakcie powrotu do rodzinnych domów. Z kilkudniowym wyprzedzeniem poinformowano rodziny zwalnianych żołnierzy o terminie zwolnienia stwarzając możliwość przyjazdu najbliższych do jednostki i wspólnego powrotu do domów.
Jest to jedno z ostatnich zwolnień do rezerwy żołnierzy odbywających służbę zasadniczą z poboru. W skali całej 16 PDZ zwolnieniu podlega ponad 1400 żołnierzy. W Garnizonie Elbląg zwalnianych do rezerwy jest prawie 350 żołnierzy. Dziś (25 czerwca) do rezerwy odeszli m.in. żołnierze z 13 pułku przeciwlotniczego w Elblągu, 20 Brygady Zmechanizowanej w Bartoszycach, 9 Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie, 15 Brygady Zmechanizowanej w Giżycku oraz 16 batalionu saperów w Tczewie. W służbie nadterminowej pozostaje w skali dywizji ponad 220 żołnierzy. Jest wśród nich szer. Mateusz Nowak z 16 batalionu dowodzenia.
- Od dziecka chciałem służyć w armii – przyznał po dzisiejszej zbiórce na placu apelowym. – Żołnierzem zawodowym jest także mój brat, który przebywa właśnie na misji w Afganistanie. Też chciałbym tam pojechać.
Co szeregowego Nowaka urzekło w wojsku?
- Tu można robić ciekawsze rzeczy niż w cywilu – wyjaśnił. – Można nauczyć się taktyki, można też postrzelać. Jestem dumny z munduru żołnierza polskiego i chciałbym go nosić jak najdłużej.
- Pochodzę z Lubelszczyzny, ale służyć mogę obojętnie gdzie, byleby zostać w wojsku – dodał.
W ostatniej zbiórce ostatnich poborowych uczestniczył ppłk. Ireneusz Szkolniak, dowódca 16 batalionu dowodzenia.
- Z sentymentem podchodzę do poborowych – przyznał. – W armii, jako żołnierz zawodowy z wyboru służę od 1992 r. Trochę już tych poborowych szkoliłem. To wcielenie – listopad i grudzień 2008 – było wyjątkowe. To bardzo zdyscyplinowani żołnierze.
Około 400 żołnierzy wcielenia listopad - grudzień 2008, choć zwolnionych do rezerwy, w wojsku pozostanie jeszcze dwa miesiące. Chcą nabyć prawo do zasiłku dla bezrobotnych.
W ramach zwolnienia do rezerwy trwa rozliczenie żołnierzy z macierzystymi jednostkami. Przed rozliczeniem prowadzone były spotkania środowiskowe z przedstawicielami Żandarmerii Wojskowej, Prokuratury Wojskowej oraz Radcami Prawnymi. W trakcie spotkań jednym z tematów były konsekwencje prawne i karne, dotyczące zakłócania porządku publicznego w trakcie powrotu do rodzinnych domów. Z kilkudniowym wyprzedzeniem poinformowano rodziny zwalnianych żołnierzy o terminie zwolnienia stwarzając możliwość przyjazdu najbliższych do jednostki i wspólnego powrotu do domów.
A