
Złote gody elbląskiego aeroklubu to czas wspomnień o powojennych prekursorach lotnictwa w mieście. To także sportowa historia, w której mieli swój znaczący udział ludzie, zdobywcy diamentowych trofeów na szybowcach. W niedzielę 15 lipca będzie okazja do spotkań z nimi w czasie lotniczego pikniku w aeroklubie.
W sportowych osiągnięciach elbląskich szybowników na stałe zapisały się nazwiska Aleksego Filaszkiewicza, Stanisława Abramowicza, Wojciecha Mackiewicza, Zdzisława Matkiewicza, Czesława Karczewskiego i Dariusza Brzykcego. Szczególne osiągnięcia zanotowali Karczewski i Brzykcy, którzy dokonali przelotów szybowcem na trasie powyżej 500 km i zdobyli szybowcowe diamenty.
Każdy taki wyczyn to odrębna historia. Dariusz Brzykcy poleciał z Elbląga do Białegostoku i z powrotem, udowodniając, że można tą trasę oblecieć bez lądowania. Trudność polegała na tym, że Elbląg leży w pobliżu morza, które ma wielki wpływ na warunki termiczne dla szybowników. Rano i po południu od Bałtyku w kierunku lądu wieją wiatry zwane bryzą. To w dolotach do Elbląga znad Białegostoku było, zdaniem wielu, przeszkodą nie do pokonania, bo wiejąca od morza bryza odpycha wszystkie chmury, likwidując warunki termiczne niezbędne do utrzymania wysokości przez szybownika. Dariusz Brzykcy znalazł na to sposób. Na wysokości Olsztyna wzbił się na 2000 m i odpowiednio manewrując szybowcem doleciał na lotnisko w Elblągu, zdobywając diament do szybowcowej odznaki.
W niedzielę, na elbląskim lotnisku będzie można obejrzeć szybowce, samoloty, wzbić się w powietrze balonem na uwięzi, a nawet odbyć widokowe loty nad miastem. Będą pokazy akrobacji szybowcowych i samolotowych, prezentacje modelarskie i konkursy. Głównym punktem lotniczego pikniku będzie przekazanie Aeroklubowi Elbląskiemu sztandaru, planowane ok. godz. 15. Natomiast lotnicze atrakcje będą dostępne elblążanom od godz. 10 do wieczora. W imieniu jubilata zapraszamy elblążan na lotnisko.
Każdy taki wyczyn to odrębna historia. Dariusz Brzykcy poleciał z Elbląga do Białegostoku i z powrotem, udowodniając, że można tą trasę oblecieć bez lądowania. Trudność polegała na tym, że Elbląg leży w pobliżu morza, które ma wielki wpływ na warunki termiczne dla szybowników. Rano i po południu od Bałtyku w kierunku lądu wieją wiatry zwane bryzą. To w dolotach do Elbląga znad Białegostoku było, zdaniem wielu, przeszkodą nie do pokonania, bo wiejąca od morza bryza odpycha wszystkie chmury, likwidując warunki termiczne niezbędne do utrzymania wysokości przez szybownika. Dariusz Brzykcy znalazł na to sposób. Na wysokości Olsztyna wzbił się na 2000 m i odpowiednio manewrując szybowcem doleciał na lotnisko w Elblągu, zdobywając diament do szybowcowej odznaki.
W niedzielę, na elbląskim lotnisku będzie można obejrzeć szybowce, samoloty, wzbić się w powietrze balonem na uwięzi, a nawet odbyć widokowe loty nad miastem. Będą pokazy akrobacji szybowcowych i samolotowych, prezentacje modelarskie i konkursy. Głównym punktem lotniczego pikniku będzie przekazanie Aeroklubowi Elbląskiemu sztandaru, planowane ok. godz. 15. Natomiast lotnicze atrakcje będą dostępne elblążanom od godz. 10 do wieczora. W imieniu jubilata zapraszamy elblążan na lotnisko.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska