UWAGA!

Elblążanka gwiazdą YouTube

Jako nastolatka roznosiła ulotki w rodzinnym Elblągu. Dziś ma 29 lat, mieszka we Wrocławiu, jest wizażystką, profesjonalną piercerką i autorką najpopularniejszego kanału kosmetycznego w polskiej edycji YouTube. Zapraszamy na wywiad z Ewą Grzelakowską-Kostoglu, znaną w Internecie jako Red Lipstick Monster.

Anna Kaniewska: - Skończyłaś w Elblągu liceum ogólnokształcące. Byłaś w klasie z rozszerzoną matematyką, fizyką i informatyką. Skąd pomysł na studiowanie kosmetologii?
       Ewa Grzelakowska-Kostoglu: - Nie widzę w tym najmniejszej sprzeczności! Zawsze uważałam się za bardzo ścisły umysł. Jednak to, że go posiadam, nie musi wykluczać kreatywności i zamiłowania do nauk medycznych.
      
       - Na studiach nikt nie nauczył cię, jak wykonywać perfekcyjny makijaż. Wizażu nauczyłaś się oglądając poradniki zamieszczane w Internecie i próbowałaś tego na sobie. Podkreślasz, że to praktyka czyni mistrza. Teraz pracujesz przy sesjach zdjęciowych i robisz makijaże modelkom. Opowiedz, jak wyglądały twoje pierwsze kroki w tej branży…
      
- Na kosmetologii nie ma przedmiotów dotyczących wizażu. Choć wiele osób je łączy - są to zupełnie odrębne dziedziny. Moje początki wyglądały tak, że codziennie ćwiczyłam i nie poddawałam się, kiedy coś sprawiało mi trudność. Jeśli coś mi się nie udawało - próbowałam dalej do momentu, kiedy udało mi się opanować daną technikę lub uzyskać pożądany efekt. Wiedziałam, że wszystkiego mogę się nauczyć, jeśli tylko będę odpowiednio zdeterminowana i powtórzę daną technikę wielokrotnie. Kluczem do nauczenia się wszystkiego jest połączenie chęci, uporu i systematyczności!
      
       - Filmy na YouTube nagrywasz od trzech lat. Skąd pomysł na nazwę kanału?
      
- Od zawsze chciałam uczyć. Nie widziałam jednak siebie w roli nauczyciela lub wykładowcy w szkole czy na uczelni. W pewnym momencie stwierdziłam, że może warto zainteresować się YouTube, dzięki któremu nauczyłam się wcześniej tak wiele. Zaczynałam tu zupełnie od zera - nie wiedziałam jak dokładnie działa YouTube, nie potrafiłam obsługiwać kamery i nie miałam najmniejszego pojęcia o obróbce filmów. Nauczyłam się tego wszystkiego i fascynowała mnie każda poznana rzecz. Już wtedy wiedziałam, że wideo to idealny sposób na to, żeby nauczyć ludzi rzeczy, które wymagają manualnych umiejętności! Chciałam wymyślić nazwę oryginalną, nie kojarzącą się z niczym, ale związaną mocno ze mną. Długo nad nią myślałam i w efekcie pojawił się "potworek".

  Elbląg, Ewa Grzelakowska-Kostoglu prowadzi na YouTube serwis Red Lipstick Monster
Ewa Grzelakowska-Kostoglu prowadzi na YouTube serwis Red Lipstick Monster (fot. pochodzi z fanpage pani Ewy)


      
       - Pamiętasz jakie było najdziwniejsze pytanie, które zadały ci internautki?
      
- Zawsze bardzo dziwie się, kiedy ktoś pyta o to, jak może umówić się ze mną na tatuaż. Prawda jest taka, że nigdy żadnego nie wykonałam i nie jestem tatuażystką.
      
       - Byłaś jurorką w projekcie „Można Inaczej”, w którym szukałaś nowych gwiazd polskiego Internetu. Jakich rad udzieliłabyś osobom, które chciałyby podzielić się swoją pasją poprzez nagrywanie filmów na YouTube?
      
- Przede wszystkim: nie poddawajcie się! Na początku zawsze jest trudno! Bądźcie sobą! Bycie sobą jest równoznaczne z byciem oryginalnym - nie ma dwóch identycznych wizji, opinii, gustów i spojrzeń na dany temat. Nie kopiujcie czegoś, co jest znane - sami obierzcie swój kierunek zgodny z waszą pasją i upodobaniami.
      
       - Sama masz ponad 300 000 stałych widzów, którzy śledzą twój kanał. Dostajesz maile, w których dziewczyny piszą, że dzięki tobie są szczęśliwsze. To duża dawka pozytywnej energii! Czy umiałabyś tak po prostu zakończyć swoją działalność na YouTube?
      
- Nie widzę powodów, dla których miałabym to robić, więc nawet przez chwilę tego nie rozważałam.
      
       - W jednym ze swoich filmików wspomniałaś, że makijaż bardzo pomaga w życiu. Ludzie oceniają nas głównie poprzez wygląd, a nie charakter czy stosunek do drugiego człowieka. Co dla ciebie jest najważniejsze w życiu? Jakie marzenia zrealizujesz w 2015 roku?
      
- W mojej wypowiedzi chodziło mi oczywiście o pierwsze wrażenie. Nie jest żadnym odkryciem to, że robimy je na podstawie pierwszych kilkunastu sekund po pierwszym zobaczeniu danej osoby i najczęściej jest ono oparte na cechach fizycznych. Najważniejsze w życiu jest dla mnie podążanie za własnym sercem, spełnianie marzeń i robienie tego, co daje nam największą satysfakcję! Jeśli chodzi o moje marzenia - nie mogę tego ujawnić bo są to na razie „tajne” plany zakładające mój ciągły, aktywny rozwój. Mogę powiedzieć tylko tyle, że są ambitne i bardzo nietypowe!
      
       - Często odwiedzasz rodzinny Elbląg? Jakie masz najmilsze wspomnienie związane z tym miastem?
      
- Elbląg staram się odwiedzać przy okazji świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy, żeby zobaczyć się z rodziną. Natłok obowiązków nie pozwala mi na częstsze podróże w te strony. Elbląg kojarzy mi się przede wszystkim z rodziną, bliskością oraz z ciszą i spokojem.
      

Anna Kaniewska

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama