Dziś (6 sierpnia) tuż przed godz. 16 na terenie E. Leclerc doszło do pożaru. Ewakuowano klientów i personel. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Według wstępnych ustaleń strażaków przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w stacji transformatorowej E. Leclerc. Hipermarket był zamknięty przez około półtorej godziny.
Podobna sytuacja miała miejsce w Centrum Handlowym Ogrody, gdzie usuwanie szkód i ponowne uruchomienie stacji trwało trzy dni.
Podobna sytuacja miała miejsce w Centrum Handlowym Ogrody, gdzie usuwanie szkód i ponowne uruchomienie stacji trwało trzy dni.
rp