UWAGA!

Fakty i mity o Przekopie i elbląskim porcie

 Senator Jerzy Wcisła,
Senator Jerzy Wcisła, fot. arch. prywatne

Historia Przekopu liczy już blisko 30 lat i zawsze jego celem było połączenie portu elbląskiego z morzem i zawsze było to zadanie Państwa Polskiego.

Wydawało się, że specustawa z 2017 roku o budowie tej drogi wodnej spełnia te założenia. Dlatego uzyskała niemal pełne poparcie – tylko 10 osób było przeciwnych, w tym po dwie z PiS i z PO. Niestety, już w 2019 roku okazało się, że rządzący wówczas Polską wcale nie zamierzają połączyć portu w Elblągu z morzem. Postanowili zakończyć budowę 3 km od portu i wiedząc, że Elbląga nie będzie stać na dokończenie inwestycji, zmusić miasto do oddania portu Państwu. Ponieważ wokół tego procesu krąży wiele mitów, więc uznałem, że należy przypomnieć fakty. Fakty, których prawdziwość mogę udowodnić.

 

FAKT 1. RZĄD PO-PSL CHCIAŁ POŁĄCZYĆ PORT W ELBLĄGU Z MORZEM W 2020 ROKU.

W 2014 roku rząd PO-PSL przyjął harmonogram zbudowania Przekopu już w 2020 roku! W lipcu 2015 roku przekazano dokumentację Komisji Europejskiej. Niestety, zwycięstwo PiS w wyborach z 2015 roku spowodowało zatrzymanie tych prac na dwa lata i przyjęcie w 2017 roku ustawy z terminem zakończenia inwestycji do 2022 roku, który został przedłużony do 2024 roku, a realne szanse na zakończenie są w 2025 roku – pięć lat później niż byłoby to wykonane, gdyby rządziła PO. Prawdą jest też, że Platforma nigdy nie godziła się na zatrzymanie inwestycji 3 km lub 1 km przed portem, ani na oddanie elbląskiego portu Państwu.

 

FAKT 2. ELBLĄG NIE MUSI DOKŁADAĆ DO PAŃSTWOWEJ INWESTYCJI.

Budowa drogi dostępowej od morza do portu to zadanie Państwa – tak jak budowa autostrad i linii kolejowych. W ustawie budżetowej zapisano, że celem inwestycji jest „umożliwienie dostępu statków morskich do Elbląga jako morskiego portu Unii Europejskiej”. Jaśniej tego nie można napisać: rząd dostał od parlamentu nakaz wykonania drogi wodnej łączącej Port w Elblągu z Bałtykiem. Za niewykonywanie ustaw można ministrów skazać na karę więzienia. Jeżeli Śliwka i radni PiS uważają, że rząd finansując tą inwestycję łamie prawo, niech złożą doniesienie do sądu. Jestem pewien, że się nie odważą.

 

FAKT 3. ELBLĄG ZADBAŁ O SWÓJ PORT.

W ostatnim czasie miasto zainwestowało w port 100 mln zł, a nie ZERO złotych, jak opowiada Śliwka. Oskarżanie Elbląga, że nie wpływają tu żadne statki, ośmiesza samych oskarżających. Wszyscy wiemy, że po napaści Rosji na Ukrainę, współpraca z Rosją została zablokowana. Mieliśmy handlować z Rosją, którą zbojkotował cały cywilizowany świat?

 

FAKT 4. STATKI CZEKAJĄ, BY MOGŁY WPŁYNĄĆ DO PORTU W ELBLĄGU.

Nieprawdziwe są także powieści o tym, że po Bałtyku nie pływają statki, które mogą przywozić ładunki do portu w Elblągu. Do Gdańska wpływa ponad 160 takich statków i rozładowuje się z nich od 0,5 do 2 mln ton ładunków rocznie. Te statki będą klientami portu w Elblągu, co pozwoli wykorzystać jego potencjał.

 

FAKT 5. PORT W ELBLĄGU BĘDZIE IV PORTEM RP.

By Elbląg stał się IV portem Rzeczpospolitej, Państwo musi TYLKO dokończyć budowę toru wodnego. Oczywiście trzy porty – Gdańsk, Gdynia i Szczecin-Świnoujście - pozostaną poza zasięgiem Elbląga. Czwartym portem obecnie są Police z przeładunkami do 2 mln ton – i ten port w ciągu kilku lat jesteśmy w stanie wyprzedzić. Państwo do tego nie jest w ogóle potrzebne i nie musi zabierać nam portu. W Europie funkcjonuje ok. 300 podobnych portów i świetnie na tym wychodzą.

To, czy port będzie miał rangę „podstawowego dla gospodarki” – nie ma znaczenia. Inna sprawa, że trzeba być ignorantem, by porównywać port w Elblągu z portami w Gdańsku, Gdyni czy Szczecinie i opowiadać, że w Elblągu będzie podobny port. PiS dla rozwoju portu przez 8 lat swoich rządów nie zrobił nic, poza opowiadaniem o gruszkach na wierzbie.

 

FAKT 6. PAŃSTWO PIS ZABLOKOWAŁO PIENIĄDZE NA ROZWÓJ PORTU.

PiS obiecał nie 100, ale DO 100 mln zł na dokończenie Przekopu. Ile konkretnie? Nie wiadomo. Może 15 mln, bo tyle potrzeba na pogłębienie toru wodnego w porcie? Za to zażądał przekazania Państwu władzy nad portem, w tym władzy nad zyskami z portu Państwu. My zdecydowanie chcemy, by te decyzje zostały w rękach radnych i władz miasta. Dodam, że Elbląg już stracił przez kombinacje PiS blisko 200 mln zł środków unijnych, bo Przekop bezsensownie zapisany został jako inwestycja o znaczeniu militarnym, a nie transportowym. Dzisiaj prowadzimy intensywne rozmowy z Komisją Europejską by tą szkodliwą spuściznę po poprzednim rządzie wyeliminować.

 

RESUME.

Budowa Przekopu przez Państwo i rozwój portu samorządowego w Elblągu na silne uzasadnienie. Nasz port będzie przynosił zyski Elblągowi, ale będzie też wspierał port w Gdańsku i współpracował z innymi portami na Bałtyku. Analizy przeprowadzone jeszcze przez rząd PO-PSL wskazują, że uruchomienie portu zaowocuje 700 nowymi stanowiskami pracy – nie tylko w porcie, a także zaktywizuje turystykę wodną, która da pracę nawet 2 tysiącom osób. A sam port będzie generował ok. 10 mln zł zysków, które pozostaną w naszym mieście.

 

To wielka, wręcz strategiczna szansa dla Elbląga. Nie możemy jej stracić. A docelowo w Polsce powinno powstać ok. 10 takich portów. To pozwoliło zmniejszyć koszty transportu, zwiększyć bezpieczeństwo na drogach i przyspieszyć rozwój dużych portów.

 

Jerzy Wcisła, senator RP

przew. Parlamentarnego Zespołu Dróg Wodnych

wiceprzew. Morskiego Zespołu Parlamentarnego

 

--- komunikat płatny---


Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie