
- Nie każdego stać na zakup mieszkania, nie każdy chce też na długie lata wiązać się kredytem z jednym miejscem, dlatego popyt na mieszkania na wynajem cały czas jest wysoki – mówią specjaliści z Freedom Nieruchomości. Co jeszcze warto wiedzieć o elbląskim rynku mieszkań do wynajęcia?
- Czy obecnie warto inwestować w mieszkania na wynajem?
Katarzyna Szar, broker nieruchomości: - Coraz więcej na rynku jest mieszkań, które można wynajmować. Zapotrzebowanie nadal rośnie, szczególnie wśród osób młodych czy mieszkańców podelbląskich miejscowości, którzy przenoszą się do Elbląga. Zdarzają się nawet sytuacje, gdy wśród wynajmujących są osoby, które mieszkają w Elblągu, ale dojeżdżają do pracy do Trójmiasta. Młode osoby chcą się uniezależnić, spróbować jak to jest mieszkać bez rodziców, z partnerem czy partnerką. Wynajem jest wówczas najlepszym rozwiązaniem.
Mariusz Kapela, specjalista ds. sprzedaży nieruchomości: - Nie każdego stać na zakup mieszkania, nie każdy chce też na długie lata wiązać się kredytem z jednym miejscem, dlatego popyt na wynajem cały czas jest wysoki.
Popyt kształtują też zmiany demograficzne i kulturowe. Odchodzimy od modelu rodziny wielopokoleniowej w jednym domu. Chcemy mieszkać samodzielnie nawet w wynajmowanym mieszkaniu. Paradoksalnie, mimo że liczba ludności generalnie maleje, to jednak liczba gospodarstw domowych wzrasta.
Luka na rynku mieszkań do wynajęcia nadal jest duża, dlatego inwestowanie w takie mieszkania się opłaca. Trzymając gotówkę w banku, mamy średnie oprocentowanie w granicach dwóch procent i to jeszcze obarczone tak zwanym podatkiem Belki. Tymczasem z wynajmu można uzyskać od 5 do 8 procent dochodu rocznie, to dla wielu osób jest okazja, z której korzystają. Nawet kupując takie mieszkania na kredyt, otrzymujemy comiesięczny dochód z najmu, którym taki kredyt możemy spłacać, a w przyszłości – gdy już z bankiem się rozliczymy – takie mieszkanie sprzedać, a gotówkę mieć na kształcenie dzieci na studiach czy na emeryturę. To taka inwestycja w przyszłość.
- Jak dużo mieszkań, w których zakupie pośredniczycie, jest przeznaczonych na wynajem?
Mariusz Kapela: - Z rozmów z klientami wynika, że około 20 procent stanowią zakupy inwestycyjne. Wielu inwestorów kupuje tańsze mieszkania, z rynku wtórnego, przeznaczone często do generalnego remontu. Odnawiają je w standardzie pod wynajem,
- Z moich obserwacji wynika, że ciężko w Elblągu znaleźć mieszkanie do wynajęcia. Te, które pojawiają się w ogłoszeniach, rozchodzą się jak ciepłe bułki...
Katarzyna Szar: - Wszystko zależy od predyspozycji. Czasami właściciele mieszkań nie chcą ich wynajmować np. rodzinom z małymi dziećmi czy ze zwierzętami. Znaczenie ma też cena - im mniejszy czynsz, tym mieszkanie cieszy się większym powodzeniem. Można powiedzieć, że najpopularniejsze są dwupokojowe mieszkania, których utrzymanie kosztuje do 1500 złotych miesięcznie. Kawalerki nie cieszą się aż takim wzięciem, bo singli tak dużo nie ma. Najczęściej mieszkań szukają pary, które chcą mieć przynajmniej dwa pokoje.
- Na co jeszcze zwracają uwagę?
Katarzyna Szar: - Na to, czy w mieszkaniu jest centralne ogrzewanie z sieci miejskiej. By mieszkanie znajdowało się góra na pierwszym, ewentualnie drugim piętrze.
Mariusz Kapela: - Ważna jest lokalizacja. Wynajmujący szukają raczej mieszkania w centrum albo przynajmniej w dobrze skomunikowanych okolicach. Coraz ważniejsze staje się to, by przy takim mieszkaniu było miejsce parkingowe, a w budynku była winda. Celem wielu osób jest znalezienie mieszkania z pełnym umeblowaniem i wszystkimi niezbędnymi sprzętami. Podstawą jest pralka, lodówka, telewizor, coraz częściej także internet.
Katarzyna Szar: Wielu najemcom odpowiada też to, by na wyposażeniu mieszkania był na przykład komplet naczyń w kuchni.
- Tymczasem ceny wynajmu rosną...
Katarzyna Szar: - Nawet gdańszczanie czasami narzekają na to, że w Elblągu czynsz potrafi być wyższy niż w Trójmieście.
Mariusz Kapela: - Nie dziwią nas już sytuacje, w których urządzone w wysokim standardzie mieszkanie o powierzchni 40 metrów kwadratowych potrafi kosztować nawet 2 tysiące złotych miesięcznie i znajdujemy na nie klientów. Po prostu istnieje pewna grupa klientów, która oczekuje takich mieszkań – z nowoczesnym wyposażeniem, kompletem sprzętów, halą garażową, w dobrej lokalizacji. Często wynajmującymi są firmy, które dla swojej kadry kierowniczej szukają mieszkań o wyższym standardzie.
Katarzyna Szar: - Coraz więcej klientów patrzy na standard mieszkania. Wolą nawet dopłacić, żeby czuć się w nim komfortowo.
- Jakie byście mieli Państwo rady dla osób, które chcą wynajmować mieszkania innym i dla tych, którzy chcą je od kogoś wynajmować. Na co zwrócić uwagę, by nie żałowali swoich decyzji? By dobrze zabezpieczyli swoje interesy?
Katarzyna Szar: - Na pewno podpisując umowę z biurem nieruchomości wynajmujący ma gwarancję, że jego potencjalni klienci nie są przypadkowi, ale wcześniej sprawdzenie przez biuro. Stosujemy w umowach formę najmu okazjonalnego, która pozwala w razie niewywiązywania się przez najemcę z warunków umowy na jego eksmisję pod adres wskazany w oświadczeniu składanym w obecności notariusza.
Mariusz Kapela: - Mamy możliwość weryfikacji najemców. Gdzie pracują, jakie mają dochody, kto będzie mieszkał w tym wynajmowanym mieszkaniu. Proponujemy też w umowach zapis, by najemca przepisywał na siebie liczniki na media, by właściciel nie musiał się tym martwić przy rozliczeniach. Namawiamy też klientów do stosowania zapisów o kaucji gwarancyjnej w wysokości co najmniej jednego czynszu jako zabezpieczenia na rzecz ewentualnych zaległości czynszowych czy zniszczeń. Oferujemy pomoc w różnego rodzaju formalnościach związanych z umową najmu.
Katarzyna Szar: - Najemca, szukając mieszkania przez biuro, też jest bardziej bezpieczny. Sprawdzamy dokładnie, kto jest właścicielem nieruchomości, czy właścicieli jest więcej, bo i tak bywa. Proponujemy klientom zawieranie umów na dwanaście miesięcy bez terminu wypowiedzenia, z opcją przedłużenia na kolejny czas. To stabilne warunki dla obu stron, których interesy chcemy zabezpieczać. Właściciel ma wówczas pewność, że jego mieszkanie nie będzie puste, a on będzie miał stały dochód, a najemca ma gwarancję, że właściciel nie rozwiąże umowy z miesiąca na miesiąc.
Ostatnio coraz częściej się zdarza, że strony chcą podpisywać umowy tylko na pół roku, przewidując że sytuacja na rynku tak dynamicznie się może zmienić, że dłuższy okres obowiązywania umowy może być problemem. Oczywiście, umowę można rozwiązać zawsze wcześniej, ale za porozumieniem stron.
Przygotowując umowy, pamiętamy o prawach i obowiązkach obu stron, by nasi klienci czuli się bezpiecznie. Umowy piszemy zawsze przy udziale stron.
Biuro nieruchomości
Freedom Elbląg
Aleja Grunwaldzka 31, 82-300 Elbląg
tel. 55 233 25 39
elblag@freedom-nieruchomosci.pl
--- artykuł promocyjny ----
Katarzyna Szar, broker nieruchomości: - Coraz więcej na rynku jest mieszkań, które można wynajmować. Zapotrzebowanie nadal rośnie, szczególnie wśród osób młodych czy mieszkańców podelbląskich miejscowości, którzy przenoszą się do Elbląga. Zdarzają się nawet sytuacje, gdy wśród wynajmujących są osoby, które mieszkają w Elblągu, ale dojeżdżają do pracy do Trójmiasta. Młode osoby chcą się uniezależnić, spróbować jak to jest mieszkać bez rodziców, z partnerem czy partnerką. Wynajem jest wówczas najlepszym rozwiązaniem.
Mariusz Kapela, specjalista ds. sprzedaży nieruchomości: - Nie każdego stać na zakup mieszkania, nie każdy chce też na długie lata wiązać się kredytem z jednym miejscem, dlatego popyt na wynajem cały czas jest wysoki.
Popyt kształtują też zmiany demograficzne i kulturowe. Odchodzimy od modelu rodziny wielopokoleniowej w jednym domu. Chcemy mieszkać samodzielnie nawet w wynajmowanym mieszkaniu. Paradoksalnie, mimo że liczba ludności generalnie maleje, to jednak liczba gospodarstw domowych wzrasta.
Luka na rynku mieszkań do wynajęcia nadal jest duża, dlatego inwestowanie w takie mieszkania się opłaca. Trzymając gotówkę w banku, mamy średnie oprocentowanie w granicach dwóch procent i to jeszcze obarczone tak zwanym podatkiem Belki. Tymczasem z wynajmu można uzyskać od 5 do 8 procent dochodu rocznie, to dla wielu osób jest okazja, z której korzystają. Nawet kupując takie mieszkania na kredyt, otrzymujemy comiesięczny dochód z najmu, którym taki kredyt możemy spłacać, a w przyszłości – gdy już z bankiem się rozliczymy – takie mieszkanie sprzedać, a gotówkę mieć na kształcenie dzieci na studiach czy na emeryturę. To taka inwestycja w przyszłość.
- Jak dużo mieszkań, w których zakupie pośredniczycie, jest przeznaczonych na wynajem?
Mariusz Kapela: - Z rozmów z klientami wynika, że około 20 procent stanowią zakupy inwestycyjne. Wielu inwestorów kupuje tańsze mieszkania, z rynku wtórnego, przeznaczone często do generalnego remontu. Odnawiają je w standardzie pod wynajem,
- Z moich obserwacji wynika, że ciężko w Elblągu znaleźć mieszkanie do wynajęcia. Te, które pojawiają się w ogłoszeniach, rozchodzą się jak ciepłe bułki...
Katarzyna Szar: - Wszystko zależy od predyspozycji. Czasami właściciele mieszkań nie chcą ich wynajmować np. rodzinom z małymi dziećmi czy ze zwierzętami. Znaczenie ma też cena - im mniejszy czynsz, tym mieszkanie cieszy się większym powodzeniem. Można powiedzieć, że najpopularniejsze są dwupokojowe mieszkania, których utrzymanie kosztuje do 1500 złotych miesięcznie. Kawalerki nie cieszą się aż takim wzięciem, bo singli tak dużo nie ma. Najczęściej mieszkań szukają pary, które chcą mieć przynajmniej dwa pokoje.
- Na co jeszcze zwracają uwagę?
Katarzyna Szar: - Na to, czy w mieszkaniu jest centralne ogrzewanie z sieci miejskiej. By mieszkanie znajdowało się góra na pierwszym, ewentualnie drugim piętrze.
Mariusz Kapela: - Ważna jest lokalizacja. Wynajmujący szukają raczej mieszkania w centrum albo przynajmniej w dobrze skomunikowanych okolicach. Coraz ważniejsze staje się to, by przy takim mieszkaniu było miejsce parkingowe, a w budynku była winda. Celem wielu osób jest znalezienie mieszkania z pełnym umeblowaniem i wszystkimi niezbędnymi sprzętami. Podstawą jest pralka, lodówka, telewizor, coraz częściej także internet.
Katarzyna Szar: Wielu najemcom odpowiada też to, by na wyposażeniu mieszkania był na przykład komplet naczyń w kuchni.
- Tymczasem ceny wynajmu rosną...
Katarzyna Szar: - Nawet gdańszczanie czasami narzekają na to, że w Elblągu czynsz potrafi być wyższy niż w Trójmieście.
Mariusz Kapela: - Nie dziwią nas już sytuacje, w których urządzone w wysokim standardzie mieszkanie o powierzchni 40 metrów kwadratowych potrafi kosztować nawet 2 tysiące złotych miesięcznie i znajdujemy na nie klientów. Po prostu istnieje pewna grupa klientów, która oczekuje takich mieszkań – z nowoczesnym wyposażeniem, kompletem sprzętów, halą garażową, w dobrej lokalizacji. Często wynajmującymi są firmy, które dla swojej kadry kierowniczej szukają mieszkań o wyższym standardzie.
Katarzyna Szar: - Coraz więcej klientów patrzy na standard mieszkania. Wolą nawet dopłacić, żeby czuć się w nim komfortowo.
- Jakie byście mieli Państwo rady dla osób, które chcą wynajmować mieszkania innym i dla tych, którzy chcą je od kogoś wynajmować. Na co zwrócić uwagę, by nie żałowali swoich decyzji? By dobrze zabezpieczyli swoje interesy?
Katarzyna Szar: - Na pewno podpisując umowę z biurem nieruchomości wynajmujący ma gwarancję, że jego potencjalni klienci nie są przypadkowi, ale wcześniej sprawdzenie przez biuro. Stosujemy w umowach formę najmu okazjonalnego, która pozwala w razie niewywiązywania się przez najemcę z warunków umowy na jego eksmisję pod adres wskazany w oświadczeniu składanym w obecności notariusza.
Mariusz Kapela: - Mamy możliwość weryfikacji najemców. Gdzie pracują, jakie mają dochody, kto będzie mieszkał w tym wynajmowanym mieszkaniu. Proponujemy też w umowach zapis, by najemca przepisywał na siebie liczniki na media, by właściciel nie musiał się tym martwić przy rozliczeniach. Namawiamy też klientów do stosowania zapisów o kaucji gwarancyjnej w wysokości co najmniej jednego czynszu jako zabezpieczenia na rzecz ewentualnych zaległości czynszowych czy zniszczeń. Oferujemy pomoc w różnego rodzaju formalnościach związanych z umową najmu.
Katarzyna Szar: - Najemca, szukając mieszkania przez biuro, też jest bardziej bezpieczny. Sprawdzamy dokładnie, kto jest właścicielem nieruchomości, czy właścicieli jest więcej, bo i tak bywa. Proponujemy klientom zawieranie umów na dwanaście miesięcy bez terminu wypowiedzenia, z opcją przedłużenia na kolejny czas. To stabilne warunki dla obu stron, których interesy chcemy zabezpieczać. Właściciel ma wówczas pewność, że jego mieszkanie nie będzie puste, a on będzie miał stały dochód, a najemca ma gwarancję, że właściciel nie rozwiąże umowy z miesiąca na miesiąc.
Ostatnio coraz częściej się zdarza, że strony chcą podpisywać umowy tylko na pół roku, przewidując że sytuacja na rynku tak dynamicznie się może zmienić, że dłuższy okres obowiązywania umowy może być problemem. Oczywiście, umowę można rozwiązać zawsze wcześniej, ale za porozumieniem stron.
Przygotowując umowy, pamiętamy o prawach i obowiązkach obu stron, by nasi klienci czuli się bezpiecznie. Umowy piszemy zawsze przy udziale stron.
Biuro nieruchomości
Freedom Elbląg
Aleja Grunwaldzka 31, 82-300 Elbląg
tel. 55 233 25 39
elblag@freedom-nieruchomosci.pl
--- artykuł promocyjny ----