Mimo że nie został wybudowany, to rocznie przynosi miastu spory zastrzyk gotówki. Mowa o hotelu Ibis, który miał stanąć na działce przy alei Tysiąclecia. Ostatecznie inwestor wycofał się z tego pomysłu, a decyzja okazała się dla niego kosztowna. Za każdy rok zwłoki właściciel gruntu musi płacić karę stu tysięcy złotych. Tak więc choć ibis to nie kura, to jednak znosi miastu złote jajka.
Tu na razie jest ściernisko... i wiele wskazuje, że tak pozostanie jeszcze przez długi czas. Plany jak zawsze były ambitne, a na atrakcyjnej działce w centrum miasta, miał stanąć nowoczesny hotel. Dziś, po tych planach zostały już tylko wspomnienia i plac zarośnięty krzakami. Do tej pory inwestycja nie tylko nie została zrealizowana, ale nawet się nie rozpoczęła.
Więcej informacji na stronie Telewizji Elbląskiej.
Więcej informacji na stronie Telewizji Elbląskiej.