UWAGA!

Jesteśmy dzielnicą drugiej kategorii, czyli co gryzie mieszkańców Zawodzia

 Elbląg, Mieszkańcy zgłosili wiele problemów i liczą na ich rozwiązanie
Mieszkańcy zgłosili wiele problemów i liczą na ich rozwiązanie (fot. Anna Dembińska)

Dziurawe drogi, zaniedbane ulice, brak chodników i oświetlenia, duży ruch samochodów, nielegalne wysypiska śmieci – to tylko niektóre problemy, z którymi zmagają się elbląscy zawodzianie. Podczas wtorkowych konsultacji społecznych, które odbyły się w Szkole Podstawowej nr 8, mieszkańcy przedstawili najważniejsze potrzeby swojej dzielnicy.

A było ich naprawdę sporo. Narzekano przede wszystkim na to, że dzielnicę traktuje się po macoszemu, że jest ona sypialnią Elbląga, w której nic się nie dzieje, w nic się nie inwestuje. Młodzież nie ma dla siebie zajęcia, dzieci biegają samopas, ludzie starsi siedzą w domach, bo dzielnica po zmroku do najbezpieczniejszych nie należy. – Nie ma ani ławek, ani placu zabaw dla dzieci, dlatego dzieci bawią się na ulicy. Zawodzie to dzielnica drugiej kategorii – żalą się mieszkańcy.
       Marzy im się plac zabaw i siłownia na powietrzu, a także przychodnia i punkt pocztowy. W pierwszym rzędzie oczekują jednak naprawy dziurawych dróg oraz chodników, których przy niektórych ulicach zwyczajnie nie ma. – Jedna część ulicy Grochowskiej jest zadbana, a druga jest dziurawa, brak na niej oświetlenia i chodnika – narzeka mieszkanka ulicy. - Jest tutaj bardzo niebezpiecznie po zmroku. Na domiar złego w miejscu wyburzonego budynku przy końcu Grochowskiej powstało nielegalne wysypisko śmieci – dodaje. Podobne hałdy śmieci znaleźć można przy Freta, nieopodal hali produkcyjnej.
       Krajobrazu nie upiększa wcale (a mogłaby) odnoga rzeki Elbląg niedaleko Grochowskiej, która śmierdzi i jest zaśmiecona. Brak tam też wału przeciwpowodziowego – Gdy jest więcej wody, żyjemy w strachu, czy nas nie zaleje – żali się kolejna mieszkanka dzielnicy.
       Narzekano także na brak dobrej komunikacji miejskiej i na porozrzucane wszędzie śmieci, które wiatr wywiewa z koszy na śmieci. – Przydałoby się postawić specjalne wiaty na śmieci – mówi jedna z mieszkanek.
       - Kiedyś Zawodzie to była spokojna dzielnica. Dziś tiry jeżdżą tu jak oszalałe, przekraczają prędkość i zagrażają naszemu życiu i życiu dzieci idących do szkoły. Szczególnie duży ruch panuje w okolicy Elsinu od ulicy Grochowskiej, na Stawidłowej i Nowodworskiej – narzekają zawodzianie.

  Elbląg, Jesteśmy dzielnicą drugiej kategorii, czyli co gryzie mieszkańców Zawodzia
(fot. Anna Dembińska)


       Wtorkowe konsultacje społeczne prowadzili przedstawiciele stowarzyszenia ESWIP. Wnioski ze spotkania będą częścią lokalnego programu rewitalizacji, nad którym będą za kilka miesięcy głosować radni. Taki program będzie pomocny w ubieganiu się o unijne pieniądze na realizację pomysłów mieszkańców. Przed elblążanami jeszcze jedno takie spotkanie, odbędzie się 30 kwietnia w budynku PWSZ przy ul. Czerniakowskiej i będzie dotyczyć dzielnicy Osiek oraz okolic ulicy Fredry i Narciarskiej.
      

mg

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Nie wszystko. .. zależy od miasta. A jak zależy, to trzeba być bardzo upartym w dążeniu aby zajęło się tym. Co do niego należy i oczywiście nie od razu i nie na raz. .. .ale pomału i konsekwentnie. Zapewniam. .. daje to rezultaty. ; )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    1
    pampi-ZAWADA(2015-04-28)
  • Nie palcu zabaw dlatego "dzieci bawią się na ulicy"- wg wypowiedzi rodziców i artykułu. Jakim cudem wypuszczacie dziecko na ulicę by się bawiło???? No bez przesady. W śroodmieściu place zabaw puste a wasze akurat bawią się na ulicy? Wstyd, że macie odwagę puszcać je na ulicę. Dziecku jak kiedyś wystarczy teren (nie place zabaw) do podchodów czy chowanego. A na swojej dzielnicy macie w huk spokojnego terenu, którego "mieszczuchy" mogłyby zazdrościć. A to, że wasze dzieci niby muszą bawić się na ULICY (!!!!) To pretensje do siebie. Dzieckiem trzeba umieć się zająć i umieć je ukierunkować. A nie zwalać na innych, że dzielnica zapomniana i dzieci na ulicy się bawią
  • Pretensje że "dzieci biegają samopas"????? To chyba do rodziców. Żadne dziecko odpowiedzialnego rodzica nie biega samopas!!!! Halo halo zgłaszam skargę. Mój szkolniak z podstawówki biega samopas po dzielcy. No jqk tak można. Zqjmijcie się tym moim problemem!!!!
  • Spokojna dzielnice mieliscie poki nie zamknieto mostu na czas remontu. Cale zycie wam nic nie przeszkadzalo a nagle przeszkadza ruch na ulicy. Postawcie sie na.miejscu mieszkancow dzielnic gdzie ciagle jest ruch. Nie dosc ze "kolkowy" to jeszcze tranwajowy. I nikt nie narzeka. Wam sie objazd zdarzyl, wzmozona liczba tirow na czas remontu mostu i nagle wielkie halo. Badzcie ludzmi i znoscie zycie w miescie. Bo chyba czujecie sie jak na wsi...!!!!!
  • Brak chodników lub stan zagrażający wypadkowi to żadne novum w Elblągu. W centrum miasta szedłem ostatnio ul. Skłodowskiej i mało nóg nie połamałem na stanie chodników. Jezdnia też nie wygląda ciekawie. A przecież jest to jedno z dojść do cmentarza, dolinki i. .przyszłego AMFITEATRU. Co tam więc ZAWODZIE.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    2
    Eeeeee(2015-04-29)
  • No cóż na konsultacje organizowane przez eswip i jachimowicz przychodzi mnie osób niż za czasów Pana Nowaczyka nie licząc tych co chodzą na nie z urzędu mam rację?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    3
    c.ieciorka(2015-04-29)
  • Zawodzie to całkiem dobra dzielnica do mieszkania, ale niestety jest trochę odcięta od miasta i jest bardzo zaniedbana. Jeden większy sklep, jeden bankomat [w biedronce], słabo. .Dobrze, że jest chociaż szkoła i przedszkole. Brakuje owszem poczty, brakuje drugiego bankomatu (ten co jest czynny jest tylko w godz. otwarcia biedronki), gdyby była chociaż mała przychodnia i przy niej apteka, byłoby dużo łatwiej dla osób starszych. Przechodząc teraz do drogi, to już przed objazdem byla ona w opłakanym stanie, teraz jest jeszcze gorzej. Zerknijcie sobie na Orlą i Warszawską. .. ulice rozjeżdzone przez tiry, jadąc koło mpo, aż widać wgłebienia, a zwykłą osobówkę aż buja.
  • Zawodzie czy Zakanal dobrze sie mieszka, ale najbardziej przeraza mnie to ze obok przejscia dla pieszych na Orlej kolo przystanku stoi znak informujacy, ze w poblizu znajduje sie szkola, ale rzadko kto zatrzyma sie i przepusci dzieci wracajace ze szkoly. Przydalyby sie swiatla. .. .
  • Światła niekoniecznie, ale chociaż migający znak, że to przejście dla pieszych [jak na grunwaldzkiej]. Ewentualnie polecam dodanie kilku słupków z łańcuszkami, tak by oznaczyć przejście.
  • powodzenia!!!
  • ''Jest tutaj bardzo niebezpiecznie po zmroku. '' No na pewno, wszyscy biegają z kosami. Przydały by się 2-3 bloki 10 piętrowe to by było oK, bo tutaj za spokojnie jest.
  • To się wyprowadźcie nikt was tam nie trzyma
Reklama