Nowym gubernatorem obwodu kaliningradzkiego może zostać przysłany z Moskwy Georgij Boos lub Jurij Szalimow - obecny wicegubernator rosyjskiej enklawy nad Bałtykiem. Obydwaj panowie są członkami rządzącej prezydenckiej partii "Jedna Rosja".
W listopadzie br. upływa kadencja obecnego gubernatora obwodu kaliningradzkiego Władimira Jegorowa, który nie jest już brany pod uwagę przy obsadzaniu stanowiska. Cztery lata temu startując w wyborach bezpośrednich Jegorow pokonał swoich kontrkandydatów z dużą przewagą. Prezydent Rosji wprowadził jednak nowa zasadę wyłaniania gubernatorów - będą mianowani przez niego spośród kandydatów uzgodnionych z lokalnymi parlamentami (tylko dwa razy mieszkańcy Rosji, w tym obwodu kaliningradzkiego, mieli prawo głosowania na gubernatorów w bezpośrednich wyborach).
Wszystko wskazuje na to, że prezydent Wladimir Putin wybierze Boosa, chyba że zgłosi na to stanowisko jeszcze kogoś innego. Georgij Boos (ur. W 1963 r.) jest młodym politykiem - obecnie jednym z kilku wiceprzewodniczących Dumy Państwowej. Pracował w administracji rządowej. Do polityki przyszedł z biznesu. Uważany jest za polityka liberalnego i skłonnego do kompromisów. Jest zaufanym współpracownikiem mera Moskwy.
Wszystko wskazuje na to, że prezydent Wladimir Putin wybierze Boosa, chyba że zgłosi na to stanowisko jeszcze kogoś innego. Georgij Boos (ur. W 1963 r.) jest młodym politykiem - obecnie jednym z kilku wiceprzewodniczących Dumy Państwowej. Pracował w administracji rządowej. Do polityki przyszedł z biznesu. Uważany jest za polityka liberalnego i skłonnego do kompromisów. Jest zaufanym współpracownikiem mera Moskwy.
MUR