Kibice Olimpii nie przechodzą obojętnie obok ludzkich tragedii. Po raz kolejny udowodnili to podczas środowego (29 lipca) meczu zbierając pieniądze do puszek na rzecz małej Olimpii, dziewczynki, której mama zmarła po porodzie w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu.
- Staramy się pomagać w miarę naszych możliwości - mówi Robert Turlej, jeden z organizatorów akcji. - Stąd pomysł zbiórki w czasie meczu. Ze wcześniejszych doświadczeń wiemy, że elblążanie są coraz mocniej przekonani do słuszności naszych pomysłów i nie boją się wrzucać pieniędzy do puszki.
Nie inaczej było i tym razem. Podczas meczu kibicom udało się zebrać ponad 600 złotych. Robert Turlej ma jednak nadzieję, że to nie jest ostateczna suma, jaka zostanie przekazana dziewczynce:
- Jak znam życie, zanim mała Olimpia otrzyma od nas wsparcie zgłoszą się jeszcze kibice, którzy zechcą dołożyć się do puszki. Do czego oczywiście gorąco zachęcamy. I oczywiście dziękujemy wszystkim za każdy groszi!
Robert Turlej nie wie jeszcze czy kibice zorganizują kolejne akcje pomocowe dla małej dziewczynki. Wyraźnie jednak zaznaczył:
- Choć trudno mi powiedzieć, czy będą kolejne akcje pomocowe dla tej dziewczynki, ponieważ to wszystko odbywa się spontanicznie, pomysły przychodzą do głowy z dnia na dzień, to jednak jeśli dotrą do nas sygnały, że Olimpia potrzebuje pomocy - społeczność elbląskich kibiców będzie starała się pomóc.
Nie inaczej było i tym razem. Podczas meczu kibicom udało się zebrać ponad 600 złotych. Robert Turlej ma jednak nadzieję, że to nie jest ostateczna suma, jaka zostanie przekazana dziewczynce:
- Jak znam życie, zanim mała Olimpia otrzyma od nas wsparcie zgłoszą się jeszcze kibice, którzy zechcą dołożyć się do puszki. Do czego oczywiście gorąco zachęcamy. I oczywiście dziękujemy wszystkim za każdy groszi!
Robert Turlej nie wie jeszcze czy kibice zorganizują kolejne akcje pomocowe dla małej dziewczynki. Wyraźnie jednak zaznaczył:
- Choć trudno mi powiedzieć, czy będą kolejne akcje pomocowe dla tej dziewczynki, ponieważ to wszystko odbywa się spontanicznie, pomysły przychodzą do głowy z dnia na dzień, to jednak jeśli dotrą do nas sygnały, że Olimpia potrzebuje pomocy - społeczność elbląskich kibiców będzie starała się pomóc.
kos