W miniony weekend policjanci zatrzymali 8 nietrzeźwych kierowców. Dwóch z nich miało ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejny nie miał nawet siły dmuchać w alkomat.
Pierwszy rekordzista, 38-letni kierowca forda escorta, został zatrzymany w piątek (7 grudnia) około godziny 20 przy ulicy Bożego Ciała w Elblągu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
- Oprócz tego, że był pijany, nie miał prawa jazdy – dodaje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu.
Natomiast drugi trunkowy kierowca wpadł w ręce policjantów w niedzielę (9 grudnia) około godziny 13 w Jegłowniku.
- 50-letni mężczyzna kierował rowerem mając ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu – mówi Justyna Grzeczka.
Ponadto w sobotę (8 grudnia) około godziny 11.30 przy ulicy Radomskiej policjanci zatrzymali 34-letniego kierowcę „malucha”, który nie miał prawa jazdy.
- Mężczyzna nie był nawet w stanie dmuchać w alkomat – mówi Justyna Grzeczka. - Próbki jego krwi zostały więc przesłane do analizy. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
W tych i wielu innych przypadkach policjanci wyeliminowali olbrzymie zagrożenie, jakie stanowią nietrzeźwi za kierownicą. Podobnych i nieujawnionych zdarzeń z pewnością jest więcej. Policja apeluje aby wszelkie zaobserwowane, a nienaturalne odruchy kierowcy (np. jazda wężykiem), mogące świadczyć o stanie nietrzeźwym kierującego, niezwłocznie zgłaszać pod nr 997.
Przypominamy, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym to przestępstwo. Grozi za to, oprócz straty prawa jazdy, kara do 2 lat więzienia.
- Oprócz tego, że był pijany, nie miał prawa jazdy – dodaje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu.
Natomiast drugi trunkowy kierowca wpadł w ręce policjantów w niedzielę (9 grudnia) około godziny 13 w Jegłowniku.
- 50-letni mężczyzna kierował rowerem mając ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu – mówi Justyna Grzeczka.
Ponadto w sobotę (8 grudnia) około godziny 11.30 przy ulicy Radomskiej policjanci zatrzymali 34-letniego kierowcę „malucha”, który nie miał prawa jazdy.
- Mężczyzna nie był nawet w stanie dmuchać w alkomat – mówi Justyna Grzeczka. - Próbki jego krwi zostały więc przesłane do analizy. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
W tych i wielu innych przypadkach policjanci wyeliminowali olbrzymie zagrożenie, jakie stanowią nietrzeźwi za kierownicą. Podobnych i nieujawnionych zdarzeń z pewnością jest więcej. Policja apeluje aby wszelkie zaobserwowane, a nienaturalne odruchy kierowcy (np. jazda wężykiem), mogące świadczyć o stanie nietrzeźwym kierującego, niezwłocznie zgłaszać pod nr 997.
Przypominamy, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym to przestępstwo. Grozi za to, oprócz straty prawa jazdy, kara do 2 lat więzienia.
A