Dzisiejszej nocy funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej z Placówki SG w Krynicy Morskiej we współpracy z Terenowym Inspektorem Rybołówstwa Morskiego ze Sztutowa zebrali na Zalewie Wiślanym 19 siatek należących do kłusowników o łącznej długości 820 metrów.
Kontrolowano południowo-zachodnią część Zalewu Wiślanego. Zebrane stawne sieci na leszcze i sandacze, które w większości wystawiono na tarliskach tych ryb (od 20 kwietnia obowiązuje dla nich okres ochronny), zdeponowano w siedzibie Placówki SG. Zostaną przekazane Inspektorowi Rybołówstwa Morskiego zgodnie z procedurą.
- W ostatnich kilku latach nasi funkcjonariusze obserwują duże nasilanie się procederu kłusowniczego, szczególnie w okresach ochronnych na ryby łososiowate oraz leszcze i sandacze. W tym czasie podejmują oni z wody bardzo duże ilości sieci kłusowniczych bywa, że po 3000-4000 m jednorazowo - mówi kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
W 2005 r., przeciwdziałając kłusownictwu na wodach granicznych, funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej im. płk. Karola Bacza zatrzymali na „gorącym uczynku” nielegalnego połowu ryb 27 osób oraz zajęli prawie 26 tys. metrów sieci oraz inny sprzęt kłusowniczy: żaki, łodzie, itp.
- W ostatnich kilku latach nasi funkcjonariusze obserwują duże nasilanie się procederu kłusowniczego, szczególnie w okresach ochronnych na ryby łososiowate oraz leszcze i sandacze. W tym czasie podejmują oni z wody bardzo duże ilości sieci kłusowniczych bywa, że po 3000-4000 m jednorazowo - mówi kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
W 2005 r., przeciwdziałając kłusownictwu na wodach granicznych, funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej im. płk. Karola Bacza zatrzymali na „gorącym uczynku” nielegalnego połowu ryb 27 osób oraz zajęli prawie 26 tys. metrów sieci oraz inny sprzęt kłusowniczy: żaki, łodzie, itp.
PD