Do końca roku gotowy będzie nowy plan zagospodarowania terenu lotniska. Ma się w nim znaleźć miejsce na kolejny duży obiekt handlowy.
Ani szef Aeroklubu Elbląskiego Zdzisław Matkiewicz ani rzecznik Urzędu Miejskiego Artur Zieliński nie chcą mówić o szczegółach planu. Przyznają jednak, że znajdzie się w nim zapis o lokalizacji dużego obiektu handlowego: kompleksu handlowo-usługowo-turystycznego.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na kupno ziemi, która zyska na atrakcyjności dzięki budowie węzła "Wschód", jest już chętny. Jest to francuski właściciel sieci hipermarketów.
Tereny wokół lotniska mają jednak wielu właścicieli. Zdaniem naszych informatorów, aeroklub zamierza sprzedać swoją część Urzędowi Miejskiemu. Ten zaś dysponując większym fragmentem będzie mógł ją odstąpić nabywcy.
Jak mówi Artur Zieliński, plan jest już gotowy i trwają jego uzgodnienia z zainteresowanymi.
***
Wszystko wskazuje na to, że jeśli scenariusz, który rysuje się w tej sprawie, zostanie zrealizowany, konieczna będzie zmiana przyjętej wiosną ubiegłego roku uchwały Rady Miejskiej o wstrzymaniu na najbliższe pięć lat budowy dużych obiektów handlowych w obrębie miasta. Jak mówili wówczas przedstawiciele Zarządu Miasta, uchwała jest odpowiedzią na obawy właścicieli małych sklepów o swój los w konkurencji z hieprmarketami. Dziś część elbląskich handlowców, pomysł budowy kolejnego megasklepu poza centrum, uważa za mniejsze zło. Obietnice i przyrzeczenia radnych mogą zostać jednak złamane...
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na kupno ziemi, która zyska na atrakcyjności dzięki budowie węzła "Wschód", jest już chętny. Jest to francuski właściciel sieci hipermarketów.
Tereny wokół lotniska mają jednak wielu właścicieli. Zdaniem naszych informatorów, aeroklub zamierza sprzedać swoją część Urzędowi Miejskiemu. Ten zaś dysponując większym fragmentem będzie mógł ją odstąpić nabywcy.
Jak mówi Artur Zieliński, plan jest już gotowy i trwają jego uzgodnienia z zainteresowanymi.
***
Wszystko wskazuje na to, że jeśli scenariusz, który rysuje się w tej sprawie, zostanie zrealizowany, konieczna będzie zmiana przyjętej wiosną ubiegłego roku uchwały Rady Miejskiej o wstrzymaniu na najbliższe pięć lat budowy dużych obiektów handlowych w obrębie miasta. Jak mówili wówczas przedstawiciele Zarządu Miasta, uchwała jest odpowiedzią na obawy właścicieli małych sklepów o swój los w konkurencji z hieprmarketami. Dziś część elbląskich handlowców, pomysł budowy kolejnego megasklepu poza centrum, uważa za mniejsze zło. Obietnice i przyrzeczenia radnych mogą zostać jednak złamane...
Joanna Torsh