Na pierwszych miejscach ochrona przed powodzią i bezrobocie. Po roku prac w Elblągu został zaprezentowany Program Gospodarczej Rewitalizacji Obszaru Delty Wisły i Zalewu Wiślanego.
Przygotowali go m.in. naukowcy, samorządowcy, pracownicy ośrodków doradztwa rolniczego i zarządów melioracji z Pomorza, Warmii i Mazur oraz obwodu kaliningradzkiego.
- Żuławy i tereny nadzalewowe borykają się z wieloma problemami i wymagają pilnej pomocy. Najważniejsze sprawy to ochrona przed powodzią oraz bezrobocie - mówi koordynator projektu prof. Piotr Kowalik.
W programie mówi się o rewitalizacji - odnowie gospodarczej, przestrzennej i społecznej. Jest diagnoza sytuacji i strategia rozwoju oraz spis najważniejszych przedsięwzięć. - Dokument będzie podstawą do zdobywania unijnych pieniędzy - podkreśla dr Tadeusz Liziński z Instytutu Melioracji i Użytków Zielonych w Elblągu.
Program Rewitalizacji jest jednak już kolejnym w sprawie Żuław i Zalewu. - Jeśli sami mieszkańcy i lokalne władze nie zrozumieją, że prawie wszystko zależy od nich, sterty papieru na nic się zdadzą - przestrzega elbląski planista i architekt Jacek Bocheński.
- Żuławy i tereny nadzalewowe borykają się z wieloma problemami i wymagają pilnej pomocy. Najważniejsze sprawy to ochrona przed powodzią oraz bezrobocie - mówi koordynator projektu prof. Piotr Kowalik.
W programie mówi się o rewitalizacji - odnowie gospodarczej, przestrzennej i społecznej. Jest diagnoza sytuacji i strategia rozwoju oraz spis najważniejszych przedsięwzięć. - Dokument będzie podstawą do zdobywania unijnych pieniędzy - podkreśla dr Tadeusz Liziński z Instytutu Melioracji i Użytków Zielonych w Elblągu.
Program Rewitalizacji jest jednak już kolejnym w sprawie Żuław i Zalewu. - Jeśli sami mieszkańcy i lokalne władze nie zrozumieją, że prawie wszystko zależy od nich, sterty papieru na nic się zdadzą - przestrzega elbląski planista i architekt Jacek Bocheński.
SZ