Specjalna komisja powołana przez zarząd firmy Jeronimo Martins Dystrybucja, w skład której weszli przedstawicielami NSZZ „Solidarność” i Forum Pracowniczego, nie stwierdziła, aby w jednym z elbląskich sklepów sieci Biedronka doszło do mobbingu. Chodzi o sprawę kasjerki, która oddała mocz w miejscu pracy, po tym jak kierowniczka nie pozwoliła jej wyjść do toalety.
O tej sprawie informowały media elbląskie (Przełożona nie pozwoliła kasjerce wyjść do toalety) i ogólnopolskie. Kobieta pracująca na kasie zarzucała kierowniczce, że ta nie chciała jej puścić do toalety, co w efekcie skończyło się oddaniem moczu na stanowisku pracy. Kasjerka po tym zdarzeniu poszła na zwolnienie lekarskie. Sprawą zajęła się „Solidarność” oraz Państwowa Inspekcja Pracy.
- Natychmiast po uzyskaniu przez nas informacji o zajściu, do którego miało dojść w elbląskim sklepie, Zarząd Spółki polecił Dyrektorowi ds. Relacji Pracowniczych wszczęcie postępowania wyjaśniającego i włączenie do niego przedstawicieli związków zawodowych działających w Spółce oraz członków Forum Pracowniczego – mówi Paweł Tymiński, rzecznik prasowy JMD SA.
Specjalna komisja badająca sprawę wspólnie z przedstawicielami NSZZ „Solidarność” i Forum Pracowniczego nie stwierdziła faktu mobbingu albo jakiegokolwiek nieprawidłowego postępowania ze strony kierowniczki sklepu.
- Co ważne, zarzutów wysuwanych przez pracownicę wspomnianego sklepu nie potwierdziła również kontrola Państwowej Inspekcji Pracy, która zakończyła w tej sprawie dochodzenie – podkreśla w oficjalnym komunikacie Paweł Tymiński. - Cytowany przez Polską Agencję Prasową Inspektor Państwowej Inspekcji Pracy - Eugeniusz Dąbrowski powiedział: „Inspektorzy ustalili, że do mobbingu nie doszło, a zdarzenie nie miało charakteru umyślnego czy złośliwego, ale incydentalny, a nawet przypadkowy".
- Natychmiast po uzyskaniu przez nas informacji o zajściu, do którego miało dojść w elbląskim sklepie, Zarząd Spółki polecił Dyrektorowi ds. Relacji Pracowniczych wszczęcie postępowania wyjaśniającego i włączenie do niego przedstawicieli związków zawodowych działających w Spółce oraz członków Forum Pracowniczego – mówi Paweł Tymiński, rzecznik prasowy JMD SA.
Specjalna komisja badająca sprawę wspólnie z przedstawicielami NSZZ „Solidarność” i Forum Pracowniczego nie stwierdziła faktu mobbingu albo jakiegokolwiek nieprawidłowego postępowania ze strony kierowniczki sklepu.
- Co ważne, zarzutów wysuwanych przez pracownicę wspomnianego sklepu nie potwierdziła również kontrola Państwowej Inspekcji Pracy, która zakończyła w tej sprawie dochodzenie – podkreśla w oficjalnym komunikacie Paweł Tymiński. - Cytowany przez Polską Agencję Prasową Inspektor Państwowej Inspekcji Pracy - Eugeniusz Dąbrowski powiedział: „Inspektorzy ustalili, że do mobbingu nie doszło, a zdarzenie nie miało charakteru umyślnego czy złośliwego, ale incydentalny, a nawet przypadkowy".
oprac. A