Elblążanie stojący w kolejce po zakup książek – to jest możliwe tylko podczas kiermaszu w Bibliotece Elbląskiej. Dzisiaj można było wybierać spośród około 3 tysięcy tytułów, każdy w cenie zaledwie 2 złotych. W sali św. Ducha pojawiły się tłumy miłośników literatury w rożnym wieku. Zobacz więcej zdjęć.
- Kiermasz to fajna sprawa, poprzednio trochę się spóźniliśmy i książki już były przebrane, więc tym razem przyszliśmy o wiele wcześniej przed otwarciem– mówił Krzysztof Rolka, jeden z uczestników kiermaszu w Bibliotece Elbląskiej.
- Zdążyliśmy już wybrać sagę „Zmierzch” z myślą o córce. A ja dla siebie Katarzynę Grocholę – dodaje jego żona Jolanta.
Dzisiaj w sali św. Ducha można było wybierać spośród około 3 tysięcy tytułów, każdy w cenie zaledwie 2 złotych. Zainteresowanie było spore i to osób w różnym wieku.
– Zdążyłem wybrać coś dla siebie, dwie siatki pełne książek czekają na mnie odłożone przy kasie. Jeszcze się kręcę między stoiskami i znajduję kolejne ciekawe tytuły. Jestem na kiermaszu już 6 lub 7 raz z kolei i zwykle kupuję ok. 30 książek - mówi Krzysztof Jaworski, dziennikarz Radia Eska.
- Uwielbiam czytać, jest to dobry sposób na relaks, na znalezienie informacji, na uspokojenie myśli. To miłe,że mogę tu spotkać osoby, które potrzebują tego samego, co ja – przyznaje Katarzyna Tajo. - Staram się być na każdej edycji kiermaszu.
- Mamy tutaj około 3 tysięcy książek, jest tu literatura popularnonaukowa, dziecięca czy dla dorosłych. Książki, które dziś można kupić, zostały wycofane z biblioteki. Albo są niepotrzebne, albo trochę podniszczone, albo mają wiele egzemplarzy – mówi Adam Przesław, kierownik Działu Gromadzenia, Opracowania i Kontroli Zbiorów w Bibliotece Elbląskiej, jeden z organizatorów kiermaszu. - Organizujemy kiermasz od czterech lat, czasami nawet dwie edycje w roku. Kolejną akcję planujemy pod koniec wakacji lub na początek roku szkolnego. Kiermasz zwykle cieszy się dużym zainteresowaniem czytelników, co edycję dzięki takiej sprzedaży udaje nam się pozyskać ok. 6 tysięcy złotych – dodaje.
- Zdążyliśmy już wybrać sagę „Zmierzch” z myślą o córce. A ja dla siebie Katarzynę Grocholę – dodaje jego żona Jolanta.
Dzisiaj w sali św. Ducha można było wybierać spośród około 3 tysięcy tytułów, każdy w cenie zaledwie 2 złotych. Zainteresowanie było spore i to osób w różnym wieku.
– Zdążyłem wybrać coś dla siebie, dwie siatki pełne książek czekają na mnie odłożone przy kasie. Jeszcze się kręcę między stoiskami i znajduję kolejne ciekawe tytuły. Jestem na kiermaszu już 6 lub 7 raz z kolei i zwykle kupuję ok. 30 książek - mówi Krzysztof Jaworski, dziennikarz Radia Eska.
- Uwielbiam czytać, jest to dobry sposób na relaks, na znalezienie informacji, na uspokojenie myśli. To miłe,że mogę tu spotkać osoby, które potrzebują tego samego, co ja – przyznaje Katarzyna Tajo. - Staram się być na każdej edycji kiermaszu.
- Mamy tutaj około 3 tysięcy książek, jest tu literatura popularnonaukowa, dziecięca czy dla dorosłych. Książki, które dziś można kupić, zostały wycofane z biblioteki. Albo są niepotrzebne, albo trochę podniszczone, albo mają wiele egzemplarzy – mówi Adam Przesław, kierownik Działu Gromadzenia, Opracowania i Kontroli Zbiorów w Bibliotece Elbląskiej, jeden z organizatorów kiermaszu. - Organizujemy kiermasz od czterech lat, czasami nawet dwie edycje w roku. Kolejną akcję planujemy pod koniec wakacji lub na początek roku szkolnego. Kiermasz zwykle cieszy się dużym zainteresowaniem czytelników, co edycję dzięki takiej sprzedaży udaje nam się pozyskać ok. 6 tysięcy złotych – dodaje.
Sebastian Wiśniewski