Jedenaście partii i ugrupowań lewicowych podpisało dziś deklarację współpracy w wyborach samorządowych. Janusz Nowak, szef elbląskich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej powiedział, że do zbliżających się wyborów cała elbląska lewica idzie w zgodzie i już bez podziałów.
- Sporów już nie ma od dłuższego czasu. My oczywiście się dzieliliśmy, ale w tej chwili podjęliśmy decyzję, że trzeba wspólnym frontem wystartować do wyborów samorządowych do miasta i województwa i poprzeć jednego kandydata, który ma realne szanse, by zostać prezydentem miasta. Dlatego podpisujemy tę deklarację - mówi Janusz Nowak. – Oczywiście, będziemy tworzyli wspólny program i wspólne listy, a przy tworzeniu list trzeba będzie uwzględnić interesy wszystkich partii i organizacji.
Janusz Nowak pytany o lewicowego kandydata na prezydenta odpowiedział: - Naszym naturalnym kandydatem, o którym rozmawiamy i którego wspólnie chcemy popierać, jest obecny prezydent Henryk Słonina. Prezydent wprawdzie jeszcze się nie zdeklarował, ale uznaliśmy, że jeszcze nie czas, aby musiał się deklarować. Mocno jednak wierzę, że będzie naszym kandydatem.
Deklarację podpisali przedstawiciele Lewicy Demokratycznej RP, Unii Pracy, SLD, Związku Nauczycielstwa Polskiego, Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Resortu Spraw Wewnętrznych, Związku Zawodowego Kontra, Polskiego Związku Działkowców, PPS, Ligi kobiet Polskich, Socjaldemokracji Polskiej i OPZZ. Szef elbląskiego oddziału OPZZ Kazimierz Polak mówi, że choć jego organizacja nie jest stricte polityczna, to wspiera działania polityków lewicy. - My zazwyczaj stoimy trochę w tle i nie zajmujemy się polityką, ale popieramy działania lewicy. Naszym głównym postulatem jest sprawiedliwość społeczna - podkreśla Kazimierz Polak.
Sygnatariusze deklaracji zapisali, że będą tworzyć wspólny lewicowy blok wyborczy i że opracują jeden wspólny program.
W podpisanej dziś deklaracji możemy przeczytać m.in., że jej sygnatariusze „nie akceptują aktualnej sytuacji politycznej i społecznej w kraju, a w szczególności: prób demontażu sceny politycznej i tworzenia podstaw do sprawowania władzy autorytarnej; ostrej walki politycznej pomiędzy ugrupowaniami, które osiągnęły najlepszy wynik w ostatnich wyborach, a które nie okazały ani umiejętności, ani chęci współpracy w interesie państwa, nie potrafiły wznieść się ponad interes partyjny, dowodząc, że nadrzędnym celem ich działania jest zdobycie władzy i podział łupów; prób podziału Polaków na godnych i niegodnych udziału w dyskusji o kształcie samorządu i państwa polskiego; zaniku kultury politycznej i lekceważenia prawa; braku tolerancji; prób marginalizacji partii lewicowych; powolnej utraty znaczenia Polski we wspólnej europejskiej rodzinie i psucia dobrych stosunków z sąsiadami. Nie godzimy się na przenoszenie złych obyczajów, błędów, waśni czy sporów do samorządów terytorialnych. W naszym mieście mamy dowody dobrej i skutecznej współpracy. Tu lewica dowiodła umiejętności sprawnego, zgodnego z interesem mieszkańców zarządzania miastem. Nie możemy pozwolić na zepsucie wszystkiego, co przez lata osiągnięto”.
Janusz Nowak pytany o lewicowego kandydata na prezydenta odpowiedział: - Naszym naturalnym kandydatem, o którym rozmawiamy i którego wspólnie chcemy popierać, jest obecny prezydent Henryk Słonina. Prezydent wprawdzie jeszcze się nie zdeklarował, ale uznaliśmy, że jeszcze nie czas, aby musiał się deklarować. Mocno jednak wierzę, że będzie naszym kandydatem.
Deklarację podpisali przedstawiciele Lewicy Demokratycznej RP, Unii Pracy, SLD, Związku Nauczycielstwa Polskiego, Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Resortu Spraw Wewnętrznych, Związku Zawodowego Kontra, Polskiego Związku Działkowców, PPS, Ligi kobiet Polskich, Socjaldemokracji Polskiej i OPZZ. Szef elbląskiego oddziału OPZZ Kazimierz Polak mówi, że choć jego organizacja nie jest stricte polityczna, to wspiera działania polityków lewicy. - My zazwyczaj stoimy trochę w tle i nie zajmujemy się polityką, ale popieramy działania lewicy. Naszym głównym postulatem jest sprawiedliwość społeczna - podkreśla Kazimierz Polak.
Sygnatariusze deklaracji zapisali, że będą tworzyć wspólny lewicowy blok wyborczy i że opracują jeden wspólny program.
W podpisanej dziś deklaracji możemy przeczytać m.in., że jej sygnatariusze „nie akceptują aktualnej sytuacji politycznej i społecznej w kraju, a w szczególności: prób demontażu sceny politycznej i tworzenia podstaw do sprawowania władzy autorytarnej; ostrej walki politycznej pomiędzy ugrupowaniami, które osiągnęły najlepszy wynik w ostatnich wyborach, a które nie okazały ani umiejętności, ani chęci współpracy w interesie państwa, nie potrafiły wznieść się ponad interes partyjny, dowodząc, że nadrzędnym celem ich działania jest zdobycie władzy i podział łupów; prób podziału Polaków na godnych i niegodnych udziału w dyskusji o kształcie samorządu i państwa polskiego; zaniku kultury politycznej i lekceważenia prawa; braku tolerancji; prób marginalizacji partii lewicowych; powolnej utraty znaczenia Polski we wspólnej europejskiej rodzinie i psucia dobrych stosunków z sąsiadami. Nie godzimy się na przenoszenie złych obyczajów, błędów, waśni czy sporów do samorządów terytorialnych. W naszym mieście mamy dowody dobrej i skutecznej współpracy. Tu lewica dowiodła umiejętności sprawnego, zgodnego z interesem mieszkańców zarządzania miastem. Nie możemy pozwolić na zepsucie wszystkiego, co przez lata osiągnięto”.
R