UWAGA!

Lipiec pod gwiazdami

 Elbląg, Gromada podwójna Perseusza
Gromada podwójna Perseusza (fot. Piotr Marczuk)

Początek lipca nadal wita nas białymi nocami, choć okres od zmierzchu do świtu coraz bardziej się wydłuża i już na początku sierpnia mieszkańcy północy kraju ponownie będą mogli cieszyć się z nocy astronomicznych. Lipiec to dla wielu również okres wakacyjnych wyjazdów i odpoczynku od zgiełku miasta. Warto wykorzystać ten wolny czas do tego, by z dala od miejskich świateł podziwiać niezanieczyszczone łuną nocne niebo.

Planety wewnętrzne
       Merkury powoli ucieka od Słońca po czerwcowej koniunkcji i w połowie miesiąca będzie już dobrze widoczny na porannym niebie nad północno-wschodnim horyzontem. Cały miesiąc dość blisko Merkurego będzie znajdować się o wiele jaśniejsza Wenus, co powinno ułatwić nam jego odnalezienie. Merkury będzie usadowiony nieco na północ, mniej więcej w połowie dystansu pomiędzy Wenus, a horyzontem. Pod koniec miesiąca planeta ponownie zacznie wędrować w kierunku Słońca, by kolejny raz umknąć przed obserwatorami.
       Wenus w dalszym ciągu będzie "gwiazdą poranną" choć będzie coraz bardziej zbliżać się do naszej dziennej gwiazdy, doganiając powoli Merkurego. Nie powinniśmy mieć kłopotu z jej odnalezieniem w godzinach porannych, nad północno-wschodnim horyzontem.
       Mars będzie ciągle widoczny wieczorami w gwiazdozbiorze Panny, jednak po 22 będzie już dość nisko nad zachodnim horyzontem, a z każdym dniem tendencja ta będzie się pogłębiać. Ponieważ wieczory mamy dość jasne, warunki jego obserwacji będą coraz gorsze. Jak by tego było mało, średnica kątowa tarczy planety i jej jasność będą stale maleć.
      
       Planety zewnętrzne
       Jowisz przez cały miesiąc będzie znajdował się w bliskim sąsiedztwie Słońca, a co za tym idzie, nie będzie dostępny dla obserwatorów.
       Saturn, podobnie jak Mars, będzie widoczny wieczorami na południowym-zachodzie w gwiazdozbiorze Wagi i podobnie jak on, będzie zachodził coraz wcześniej. Pomimo, że w przeciwieństwie do czerwonej planety, średnica kątowa tarczy Saturna i jego jasność praktycznie pozostaną niezmienne, to i tak warunki obserwacyjne będą się stale pogarszać.
       Uran i Neptun znajdują się już dość daleko od Słońca, a ich widoczność z każdym dniem miesiąca będzie się poprawiać. Po północy planety będą dobrze widoczne nad południowo-wschodnim horyzontem. Uran w gwiazdozbiorze Ryby, a Neptun w Wodniku.
      
       Spotkania na niebie
       Po dość obfitym w spotkania Księżyca i planet czerwcu, mamy spokojny lipiec, który upłynie nam bez większych rewelacji. 22 lipca wczesnym rankiem, około godziny 2:30 - 3, niewielki sierp Księżyca wejdzie l w obszar nieba zajmowany przez gromadę otwartą Hiady w gwiazdozbiorze Byka. Hiady znajdą się dokładnie pomiędzy Księżycem, a jasną gwiazdą Aldebaran. Odległość pomiędzy tymi obiektami wyniesie około 5 stopni, dzięki czemu w lornetce 10x50 cała scena zmieści się w polu widzenia. Nad tą grupą znajdą się Plejady, które powoli wracają na nocne niebo.
       25 lipca nad ranem Księżyc niemal w nowiu znajdzie się blisko Wenus i Merkurego, tworząc z tymi obiektami specyficzny układ trójkąta, nad północno-wschodnim horyzontem.
      
       Gromada podwójna Perseusza

       NGC 884 (na zdj. po lewej) i NGC 869 (po prawej), czyli Gromada podwójna Perseusza, to bez wątpienia najbardziej widowiskowa para gromad otwartych, jaka jest dostępna do obserwacji na naszym niebie. Ich dostrzeżenie jest możliwe nawet gołym okiem! Zawdzięczamy to ich dużej jasności i rozmiarom, dzięki którym zajmują wycinek nieba porównywalny z
       Księżycem w pełni.
       Gromady te, w gronie astronomów potocznie zwane "Chichotami", oddalone są od Ziemi o nieco ponad 7200 lat świetlnych. Leżą stosunkowo blisko siebie w spiralnym ramieniu naszej galaktyki, zwanym ramieniem Perseusza. Są to relatywnie młode gromady, zawierające gwiazdy znacznie młodsze i gorętsze od naszego Słońca. Sformowały się około 13 milionów lat temu, a ich wzajemna bliskość sugeruje, że narodziły się z jednego obłoku gazu i pyłu. Znane były już starożytnym Babilończykom i Grekom. Jako dwa oddzielne obiekty skatalogował je Grecki astronom Hipparchos z Nikei około 130 roku p.n.e.
       Perseusz to gwiazdozbiór jesienno - zimowy, ale już teraz w okresie letnim opisywane tu gromady są wysoko nad horyzontem. Nawet na dość jasnym letnim niebie zanieczyszczonym światłem miasta, łatwo jest je wypatrzeć przez niewielką lornetkę. Lokalizacja "Chichotek" jest banalnie prosta. Ja używam w tym celu gwiazd sąsiedniej Kasjopei, tworzącej charakterystyczne "W". Patrząc na północny - wschód lokalizujemy gwiazdozbiór Kasjopei, a następnie z dwóch ostatnich gwiazd tworzących to mniej wypukłe ramię litery "W", czyli z gwiazdy Ruchbah 37 Cas, oraz gwiazdy 45 Cas, wyprowadzamy dwie linie tak, jak byśmy chcieli stworzyć trójkąt równoboczny, którego podstawą jest linia łącząca obie gwiazdy. Boki trójkąta powinny być dłuższe od podstawy o około 1/3. Jeżeli wycelujemy lornetkę, czy teleskop w wierzchołek tak powstałego trójkąta, niechybnie trafimy na nasze bohaterki.

  Elbląg, Mapa Stellarium
Mapa Stellarium


       Już w małej lornetce np. 10x50 (podstawowa lornetka astronomiczna do przeglądu nieba) doskonale widać obie gromady i bez kłopotu dostrzeżemy wiele jasnych gwiazd, skupionych w wyraźnie rozdzielonych od siebie dwóch grupach z pasem ciemnego nieba pomiędzy nimi. Obie gromady mają dość regularny kształt, choć w NGC 869 większe gwiazdy skupiają się bliżej strony sąsiadki, natomiast przeciwna część gromady zdaje sie przez to bardziej rozproszona. W średniej wielkości teleskopie gwiazd będzie przybywało, a gromady wyraźnie sie powiększą o dodatkowe peryferia i zgęstnieją w swoich centrach. W dużych 10" - 12" teleskopach będziemy mogli w pełni podziwiać także kolorową stronę "Chichotek", choć w dobrych warunkach, nawet w znacznie mniejszym teleskopie widać kolory najjaśniejszych gwiazd.
       Warto jest śledzić wędrówkę tej pary od chwili obecnej, aż do końca zimy. Im ciemniejsze będą noce, tym bardziej widowiskowe i piękniejsze będą się wam wydawać "Chichotki". To także doskonała sposobność aby uświadomić sobie, jak duży wpływ na nasze obserwacje ma jakość nieba, oraz nauczyć się, jak selekcjonować obiekty odpowiednie do aktualnych warunków obserwacyjnych.
      
       Aby ułatwić sobie odnalezienie wszystkich omawianych obiektów i wiele, wiele więcej, polecam każdemu zainstalowanie darmowego programu Stellarium. Dzięki tej aplikacji dość łatwo opanujemy podstawowe gwiazdozbiory i łatwiej odnajdziemy na niebie interesujące nas obiekty.
       Wszelkie pytania odnośnie obserwacji możnakierować na adres mailowy astroelblag@wp.pl. Zachęcam do spoglądania w niebo.
      

Łukasz Teodoruk

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • naukowcy (byc moze nie kazdy) potwierdzaja, ze w kosmosie moga istniec czarne dziury uksztaltowane tak oddzialywaniami, ze nie moga sie powiekszac, a wyrzucajac materie w odchlan poza galaktyke tworza stabilny korytarz przestrzenny zaginajacy czaso-przestrzen. Zas grawitacje zasysajace dodatkowo po " drugiej stronie ciemnej masy" moga powodowac, ze takie cialo przybiera niewielkie rozmiary. Podroz z jednej czarnej dziury do innej o wiekszej energii zatem jest realna z astronomiczna predkoscia. Obiekty do przemierzenia tak jednak nie moga byc z byt duze by nie ulec rozerwaniu. Takie jakby rosnace miejsca o mocnych polach elektrycznych materii jak magnetyzery ktore wchlaniaja uklady tudziez pozostalosci po wybuchu ogromnych gwiazd jak hipernowe, z ktorych moga tworzyc sie wrota czarnych dziur mozna dostrzec obserwujac ruchy pomiedzy gwiazdami. Sa tak odlegle ze trudno jest dostrzec optycznie. Byc moze ktos korzysta z dostepu do radioteleskopu szuakajc czarnych dziur mikrofalami przetwarzajac programowe zmiany w otoczeniu na obraz widzialny, wtedy efekty sa rewelacyjne. Pewnie nie wszedzie maja dobry zasieg, ale jakby bylo jakies elblaskie labolatorium skupiajace sprzet naukowy pomiarow mogliby dokonywac wszyscy chetni
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    nesferato(2014-07-17)
  • To ze galaktyki zbieraja sie w gromady wyjasnialoby to ze powstaja niewidoczne polaczenia pomiedzy nimi. Pod skutkiem przewaznie jest jakas przyczyna Odszukanie wlazu do innych planet badz ich zywych ksiazycow z naszej drogi mlecznej pewnie troche zajmie wynuzajac nieco glowe do ucha satelitow, ale Krzyskowi Kolumbowi wystarczylo wyplynac poza przesten " orbitalna" kontynentu aby znalezc sie w Ameryce, o krorej nie mial pojecia. Mial przemierzyc do Indii, a odkryl szybciej daleki lad.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    semzuwi(2014-07-17)
  • Zakrzywiona w perspektywie ziemia nie jest kwadratowa wlasnie dlatego, ze kosmos tez nie jest stygnacym i kurczacym sie pudełkiem, a bardziej rozszerzajaca bańka wewnatrz ktorej buzuja mniejsze bedace owalnym przejsciem z jednego wirujacego dysku w inny.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    powodowice(2014-07-17)
  • Niewiarygodne ze niedaleko stad jakis Mikolaj zmienil zupelnie ogladanie z lunety, kiedy tyle sie dzialo na swiecie
  • co ciekawe problemem badan kosmicznych nie sa dzis fundusze, a zainteresowanie profesorkow. Nie jest istotne czy nabyli tytuly na bazarze, ale czy taka ma byc kontynuacja naukowych dziejow
  • Holandia mniejsze panstwo od Polski a kosmodrom chca zbudowac
  • te gigantyczne ciala niebieskie to magnetary; jak gwiazda neutronowa po wygasnieciu bardzo jasno swiecacej gwiazdy, tudziez zbior pulsarow lub hipotetyczna gwiazda kwarkowa o znacznych rozmiarach. Po przekroczeniu pewnej ciezkosci zapadaja sie do gestosci powstania czarnej dziury i moga byc pochloniete przez inne oraz podlegac przemieszczaniu
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    menuskrypt(2014-07-18)
  • magnetary najczesciej powstaja z blisko siebie dwoch gwiazd. W koncowej fazie jeżeli siła odsrodkowa nie przewyzszy moga przyspieszac krazenie miedzy soba. Moze to skonczyc sie wybuchem. jesli resztki utworza cos nie ciezsze niz podwojna waga slonca może powstac gwiazda neutronowa bardzo szybko obaracajaca wokol wlasnej osi. W przeciwnym razie moze byc odrazu zalążkiem dla utworzenia czarnej dziury
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wolenz(2014-07-18)
  • wyliczone gwiazdy kwarkowe sa ultra gorące, dlatego jest przypuszczalnym stanem materii
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    anomaldziw(2014-07-18)
  • gwiazdy kwarkowe moga przeksztalcac sie w nie w wyniku olbrzymich cisnien
  • inspirujace wynurzenia
  • fajna sprawa. moze w lokalnej telewizji jakis program sie pojawi
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    orewua(2014-07-18)
Reklama