Pracownicy kolei zaskoczyli kierowców i pieszych. Dzisiaj rano bez wcześniejszego uprzedzania zamknęli przejazd na ulicy Lotniczej, by naprawić torowisko. Prace mają potrwać do soboty.
Na alei Grunwaldzkiej przed skrzyżowaniem z Lotniczą znajduje się znak informujący o braku przejazdu w kierunku Zatorza, ale niewielu kierowców go zauważa. W efekcie wiele samochodów dojeżdża aż pod przejazd kolejowy, a potem próbuje zawrócić na ruchliwym skrzyżowaniu. Tworzą się niepotrzebne korki, a kierowcom puszczają nerwy.
Przyczyną całego zamieszania są prace prowadzone przez Polskie Linie Kolejowe. Pracownicy PLK zamknęli przejazd wzdłuż ul. Lotniczej, by naprawić torowisko. Kierowcom, którzy chcą dojechać na Zatorze, pozostaje objazd przez ul. Malborską lub przez byłe koszary wojskowe przy Lotniczej (dojazd od strony ul. Akacjowej i Skrzydlatej).
(fot. Michał Skroboszewski)
Pieszym pozostaje przejście przez dworzec PKP.
Prace na ul. Lotniczej potrwają do 20 czerwca, po czym przeniosą się na torowisko na ul. Malborskiej. W związku z remontem zmieniły się też trasy autobusów komunikacji miejskiej.
Napisali tak i kazdy wie o co kaman. Napisaliby "dawne koszary..." byloby lepiej? Czy moze dla takich tumanow jak ty trzeba napisac ze wiaduktem ul debowa pozniej wjazd na byle koszary a pozniej lotnicza???
Napisali tak i kazdy wie o co kaman. Napisaliby "dawne koszary..." byloby lepiej? Czy moze dla takich tumanow jak ty trzeba napisac ze wiaduktem ul debowa pozniej wjazd na byle koszary a pozniej lotnicza???
Znaki stoja juz od 6 rano. Postawione na drodze ok 7. A wy dopiero teraz piszecie. Jakies opoznione te media. A zatorze... jak zwykle odlaczone od miasta... jeszcze bardziej.
napiszcie gamonie czy ruch pieszy odbywa sie normalnie czy trzeba drylowac az na dworzec? jak bede wracal dzis z roboty to chce to wiedziec bo ide z buta
.. .a co tu niezrozumiałego?? Jest przecież przejazd przez dawna jednostkę wojskową?? chyba że chodzi Ci o samo słowo KOSZARY. Ja zrozumiałem o co kaman "dziennikarzowi". Dzisiaj Oni wszyscy maja słaby poziom i nie czytają co piszą:(
Tak czy siak zatorze jeszcze bardziej odwalone od miasta niz mozna.... masakra... tu naprawde na tym przejezdzie przydalby sie wiadukt lub tunel. Na przejazd pociagu czeka sie min 15min... rogatki sa zamykane ZA WCZESNIE. rozumiem jeszcze wiekszy sklad lub towarowke. Ale czekamy i czekamy a przejezdza lokomotywa. Tylko. Moze ktos moglby wplynac akurat na to jaki sklad przejezdza a przede wszystkim dostosowac czas postoju.... no jak mozna rogatki zamykac 15/20min przed przejazdem pociagu?!