280 tysięcy złotych przeznaczyło miasto na budowę kompleksu sportowo-rekreacyjnego na Zatorzu. Do pierwszego przetargu stanęły trzy firmy, jednak ich oferty były zbyt wysokie. Miasto ogłosiło więc drugi przetarg, ale tym razem w ogóle nie było chętnych. Czy mieszkańcy Zatorza doczekają się miejsca, w którym będą mogli spędzać wolny czas?
Do 21 sierpnia zainteresowane firmy mogły składać swoje oferty dotyczące budowy kompleksu przy ul. Lotniczej. Niestety, jak się okazało, nikt nie zdecydował się na budowę miejsca do rekreacji w cenie, którą podaje miasto. Co zatem stanie się z inwestycją, którą wybrali mieszkańcy z okręgu numer 5 w ostatniej edycji budżetu obywatelskiego? – W tej chwili zakres i wartość inwestycji zostanie zweryfikowana – informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga. – Po weryfikacji prawdopodobnie zostanie ogłoszony trzeci przetarg.
Projekt przewiduje powstanie przy ul. Lotniczej, na placu między wieżowcami a torami kolejowymi, m.in. plenerowej siłowni z bezpieczną nawierzchnią, boiska poliuretanowego do koszykówki, terenu do ćwiczeń street workoutu, placu zabaw wraz z urządzeniami dla dzieci niepełnosprawnych, ogrodzenia placu zabaw oraz małej architektury: ławek, koszy na śmieci, oświetlenia i monitoringu. Wykonawca będzie miał dwa miesiące na zrealizowanie tej inwestycji. Po skończeniu prac ma on udzielić gwarancji jakości na minimum trzy lata.
Projekt przewiduje powstanie przy ul. Lotniczej, na placu między wieżowcami a torami kolejowymi, m.in. plenerowej siłowni z bezpieczną nawierzchnią, boiska poliuretanowego do koszykówki, terenu do ćwiczeń street workoutu, placu zabaw wraz z urządzeniami dla dzieci niepełnosprawnych, ogrodzenia placu zabaw oraz małej architektury: ławek, koszy na śmieci, oświetlenia i monitoringu. Wykonawca będzie miał dwa miesiące na zrealizowanie tej inwestycji. Po skończeniu prac ma on udzielić gwarancji jakości na minimum trzy lata.
nd