Dmuchana łódź piratów, modele samolotów, skoki na trampolinie, gry, loterie i konkursy, a przede wszystkim występy artystyczne podopiecznych organizacji działających na rzecz osób niepełnosprawnych – takie atrakcje zapewnił na Placu Kazimierza Jagiellończyka festyn integracyjny, inaugurujący Tydzień Osób Niepełnosprawnych. Gwiazdą wieczoru był Ryszard Rynkowski. Zobacz fotoreportaż.
– Ideą festynu jest integracja osób niepełnosprawnych z pełnosprawnymi mieszkańcami naszego miasta – mówiła Kamila Domowska z ERKON-u. – Chcemy pokazać, że osoby niepełnosprawne tak samo marzą, chcą pracować, uczestniczyć w życiu kulturalnym i społecznym naszego miasta i mają prawo do tego, żeby razem z naszą społecznością zaistnieć. Nie tylko od święta, ale na co dzień. Atrakcji nie zabraknie, każdy znajdzie coś dla siebie.
Pogoda cały czas dopisuje, a chętnych coraz więcej. Każdy może przyjść, zobaczyć czym dana organizacja się zajmuje. Można też sprawdzić, jak zostać wolontariuszem. Czego zatem szukają elblążanie na dzisiejszym festynie i co sądzą o tego typu imprezach?
– Mamy dzisiaj piękny dzień, mamy maj, który jest chyba najładniejszym miesiącem w roku, jest to dobry powód, żeby wyjść z domu i żeby zobaczyć, co się dzieje w naszym mieście. Jest okazja, żeby zobaczyć kilka fajnych rzeczy – opowiada pan Krzysztof. – Jako, że znam temat „od podszewki”, ponieważ mam brata, który zajmował się prze wiele lat osobami niepełnosprawnymi, uważam, że takie imprezy są bardzo potrzebne.
– Przyszedłem dzisiaj, żeby zobaczyć występ mojego sąsiada – Ryszarda Rynkowskiego – wyjaśniał pan Jerzy. – Możliwe, że będę musiał jeszcze poczekać, ale to nic. Cieszę się, że coś się dzieje dzisiaj, że można wyjść z domu i jakoś inaczej spędzić niedzielę. W Elblągu powinno być więcej imprez tego typu, jakichkolwiek, a dla niepełnosprawnych to już zwłaszcza.
– Nie przyszłam dzisiaj w jakimś konkretnym celu, raczej ot tak, żeby pospacerować, może spotkam znajomych – mówiła pani Jadwiga. – Takie imprezy są potrzebne, są dobrą okazją do integracji elblążan.
– Synek bardzo chciał przyjść, zwłaszcza, gdy się dowiedział, że mają być modele samolotowe – mówił pan Robert, który na dzisiejszy festyn wybrał się z żoną i synem. – I tak sobie patrzy dobre parę minut na te samoloty, poza tym jest to dobra okazja, żeby miło spędzić niedzielę, a przy okazji zobaczyć coś ciekawego.
– Chciałabym w niedalekiej przyszłości zapisać się do jakiegoś wolontariatu, jeszcze nie wiem gdzie, ale podoba mi się pomysł terapii z psami – opowiadała Kasia. – Takie wydarzenia są potrzebne w naszym mieście, bo pokazują, jak bardzo potrzebna jest większa ilość chętnych pomagających innym.
Przez cały tydzień (21-26 maja) każdy elblążanin będzie mógł sprawdzić, czym zajmują się dane placówki, obejrzeć wystawy prac ich podopiecznych, czy wziąć udział w warsztatach rękodzieła.
Honorowy patronat nad XX Tygodniem Osób Niepełnosprawnych objął prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk.