O niedzielnym (9 września) rajdzie rowerowym „Z Fidelitas po zdrowie” rozmawiamy ze Zbigniewem Fiedorowiczem, zastępcą Ordynatora Oddziału Chirurgii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu.
9 września (w niedzielę) odbędzie się, organizowany co roku, Rajd Rowerowy „Z Fidelitas po zdrowie”. Ostatnio rajdów w Elblągu przybyło, Wasz ma już długoletnią tradycję (w tym roku organizowana jest już szósta edycja). Czy w tym roku będzie podobnie, jak w poprzednich, lista startowa błyskawicznie się zapełni?
Zbigniew Fiedorowicz, zastępca Ordynatora Oddziału Chirurgii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego i prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Onkologii w Elblągu „Fidelitas”, które rajd organizuje: Mam nadzieję, że tak. Jedziemy w szczytnym celu. Poza tym dotychczas zawsze dopisywała nam pogoda. Prognozy i tym razem są optymistyczne. W niedzielę ma być słonecznie i ciepło.
Ile osób może się zapisać na rajd?
Więcej niż w ubiegłym roku, nawet 500 osób. Wystarczy zalogować się na naszej stronie internetowej. Po zalogowaniu uczestnik otrzymuje zwrotną informację z numerem konta Stowarzyszenia, na które należy wpłacić 10 złotych. Jest to potwierdzenie uczestnictwa w rajdzie i talon uprawniający do skorzystania z cateringu po zakończeniu rajdu.
W tym roku przewidujecie dwie trasy?
Tak, jedną dłuższą ok. 70 km dla osób bardziej zaawansowanych, drugą krótszą, typowo rekreacyjną 30 -kilometrową. Zbiórka na Placu Kazimierza Jagiellończyka od godz. 10, o 11 wyruszamy. Nie ma ograniczeń czasowych na przejechanie trasy rajdu. Nasz rajd nie jest wyścigiem. Zależy nam na tym, żeby to była impreza rekreacyjna, umożliwiająca spojrzenie na piękne okolice, którymi przejeżdżamy, umożliwiająca integrację. Na mecie ok. godz. 14 nie będziemy nagradzać tych, którzy dojadą najszybciej. Meta znajduje się w Bażantarni, przy pierwszej wiacie, tam też po zakończeniu rajdu odbędzie się piknik, połączony z losowaniem nagród dla uczestników rajdu. Główną nagrodą, jak co roku, są dwa rowery (damski i męski).
Rajd rowerowy to sztandarowa impreza Stowarzyszenia „Fidelitas”, jakie inne działania były podejmowane w okresie między rajdami?
Zorganizowaliśmy, wspólnie ze Stowarzyszeniem Amazonek, konferencję na temat rekonstrukcji piersi, z udziałem chirurga plastycznego. Mówiliśmy o nowych metodach leczenia raka piersi. Zależy nam przede wszystkim na wszelkiego rodzaju działaniach profilaktycznych, by zachorowania były diagnozowane jak najwcześniej. Ważne by społeczeństwo miało świadomość, jakie objawy wymagają szybkiej reakcji i wizyty u lekarza. Choroby wcześnie wykryte dobrze rokują. W takich wypadkach wskaźnik wyleczeń przy nowoczesnych metodach leczenia, które stosujemy, jest wysoki.
W tym kontekście ważne są badania przesiewowe?
Zdecydowanie tak, w Elblągu pacjenci mają do nich szeroki dostęp. Były organizowane badania z Funduszy Norweskich. Jest realizowany Narodowy Program Zwalczania Raka Piersi, co dwa lata kobiety mogą poddać się badaniom mammograficznym. We wrześniu zaczyna się kolejna edycja badań przesiewowych w kierunku zachorowań na raka jelita grubego. Badania będą prowadzone w oparciu o ankiety, które można wypełniać w pracowni endoskopowej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Dotyczy to grupy wiekowej 50+ i 40+, jeżeli stwierdzono wcześniej zachorowania u członków rodzin. Badania jest finansowane ze środków Ministerstwa Zdrowia. A poza tym, co ważne, w Elblągu na wizytę w Poradni Chirurgii Onkologicznej i Onkologicznej czeka się krótko. Jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej, uruchomiony zostanie w Elblągu zakład radioterapii. Elblążanie w ten sposób będą mieli na terenie miasta dostęp do niemal wszystkich metod leczenia nowotworów.
Jaki jest cel rajdu?
Głównym celem rajdu jest promocja zdrowego trybu życia, ale też zasad bezpiecznego poruszania się rowerem po drogach publicznych oraz promowanie walorów przyrodniczych Wysoczyzny Elbląskiej. Pieniądze Stowarzyszenia pochodzą ze składek członków i datków. Chcemy również wesprzeć Oddział Chirurgii Onkologicznej poprzez zakup sprzętu. Wiele osób pomaga nam w organizacji rajdu woluntarystyczne, ale pewne koszty jednak są, choćby niewielki poczęstunek na polanie w Bażantarni. Dlatego w tym roku zdecydowaliśmy się na wpisowe.
Życzę więc wspaniałej, rowerowej wycieczki przez słoneczną Wysoczyznę.
Dziękuję.
Zbigniew Fiedorowicz, zastępca Ordynatora Oddziału Chirurgii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego i prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Onkologii w Elblągu „Fidelitas”, które rajd organizuje: Mam nadzieję, że tak. Jedziemy w szczytnym celu. Poza tym dotychczas zawsze dopisywała nam pogoda. Prognozy i tym razem są optymistyczne. W niedzielę ma być słonecznie i ciepło.
Ile osób może się zapisać na rajd?
Więcej niż w ubiegłym roku, nawet 500 osób. Wystarczy zalogować się na naszej stronie internetowej. Po zalogowaniu uczestnik otrzymuje zwrotną informację z numerem konta Stowarzyszenia, na które należy wpłacić 10 złotych. Jest to potwierdzenie uczestnictwa w rajdzie i talon uprawniający do skorzystania z cateringu po zakończeniu rajdu.
W tym roku przewidujecie dwie trasy?
Tak, jedną dłuższą ok. 70 km dla osób bardziej zaawansowanych, drugą krótszą, typowo rekreacyjną 30 -kilometrową. Zbiórka na Placu Kazimierza Jagiellończyka od godz. 10, o 11 wyruszamy. Nie ma ograniczeń czasowych na przejechanie trasy rajdu. Nasz rajd nie jest wyścigiem. Zależy nam na tym, żeby to była impreza rekreacyjna, umożliwiająca spojrzenie na piękne okolice, którymi przejeżdżamy, umożliwiająca integrację. Na mecie ok. godz. 14 nie będziemy nagradzać tych, którzy dojadą najszybciej. Meta znajduje się w Bażantarni, przy pierwszej wiacie, tam też po zakończeniu rajdu odbędzie się piknik, połączony z losowaniem nagród dla uczestników rajdu. Główną nagrodą, jak co roku, są dwa rowery (damski i męski).
Rajd rowerowy to sztandarowa impreza Stowarzyszenia „Fidelitas”, jakie inne działania były podejmowane w okresie między rajdami?
Zorganizowaliśmy, wspólnie ze Stowarzyszeniem Amazonek, konferencję na temat rekonstrukcji piersi, z udziałem chirurga plastycznego. Mówiliśmy o nowych metodach leczenia raka piersi. Zależy nam przede wszystkim na wszelkiego rodzaju działaniach profilaktycznych, by zachorowania były diagnozowane jak najwcześniej. Ważne by społeczeństwo miało świadomość, jakie objawy wymagają szybkiej reakcji i wizyty u lekarza. Choroby wcześnie wykryte dobrze rokują. W takich wypadkach wskaźnik wyleczeń przy nowoczesnych metodach leczenia, które stosujemy, jest wysoki.
W tym kontekście ważne są badania przesiewowe?
Zdecydowanie tak, w Elblągu pacjenci mają do nich szeroki dostęp. Były organizowane badania z Funduszy Norweskich. Jest realizowany Narodowy Program Zwalczania Raka Piersi, co dwa lata kobiety mogą poddać się badaniom mammograficznym. We wrześniu zaczyna się kolejna edycja badań przesiewowych w kierunku zachorowań na raka jelita grubego. Badania będą prowadzone w oparciu o ankiety, które można wypełniać w pracowni endoskopowej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Dotyczy to grupy wiekowej 50+ i 40+, jeżeli stwierdzono wcześniej zachorowania u członków rodzin. Badania jest finansowane ze środków Ministerstwa Zdrowia. A poza tym, co ważne, w Elblągu na wizytę w Poradni Chirurgii Onkologicznej i Onkologicznej czeka się krótko. Jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej, uruchomiony zostanie w Elblągu zakład radioterapii. Elblążanie w ten sposób będą mieli na terenie miasta dostęp do niemal wszystkich metod leczenia nowotworów.
Jaki jest cel rajdu?
Głównym celem rajdu jest promocja zdrowego trybu życia, ale też zasad bezpiecznego poruszania się rowerem po drogach publicznych oraz promowanie walorów przyrodniczych Wysoczyzny Elbląskiej. Pieniądze Stowarzyszenia pochodzą ze składek członków i datków. Chcemy również wesprzeć Oddział Chirurgii Onkologicznej poprzez zakup sprzętu. Wiele osób pomaga nam w organizacji rajdu woluntarystyczne, ale pewne koszty jednak są, choćby niewielki poczęstunek na polanie w Bażantarni. Dlatego w tym roku zdecydowaliśmy się na wpisowe.
Życzę więc wspaniałej, rowerowej wycieczki przez słoneczną Wysoczyznę.
Dziękuję.
Rozmawiał Piotr Derlukiewicz