Fontanna na placu katedralnym, która cieszy się olbrzymim powodzeniem, szczególnie wśród najmłodszych elblążan, ... nie działa. Przegląd urządzeń wykazał, że część dysz jest zapchana piaskiem. Zdaniem urzędników naniosły go dzieci, które chłodziły się w strumieniach wody. Do zatkania dysz przyczyniły się również niedopałki papierosów.
Plac katedralny w nowej odsłonie zaprezentował się elblążanom 17 lipca. Fontanna, która wieczorową porą przybiera tęczowe barwy, od razu ujęła, szczególnie najmłodszych. W upalne dni dzieci tłumnie przybywały na plac poszukując ochłody w strumieniach wody. Wczoraj wieczorem fontanna zamilkła. Powód?
- Powody są dwa - wskazuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Po otwarciu i pierwszym rozruchu fontanna powinna przejść przegląd, co właśnie ma miejsce. W trakcie przeglądu okazało się, że część dysz zapchana jest piaskiem, które dzieci naniosły podczas intensywnego użytkowania fontanny. Znaleziono również niedopałki papierosów. Trwa oczyszczenie fontanny. Mam nadzieję, że jeszcze dziś będzie wiadomo, kiedy zostanie ponownie uruchomiona - kończy miejski urzędnik.
- Powody są dwa - wskazuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Po otwarciu i pierwszym rozruchu fontanna powinna przejść przegląd, co właśnie ma miejsce. W trakcie przeglądu okazało się, że część dysz zapchana jest piaskiem, które dzieci naniosły podczas intensywnego użytkowania fontanny. Znaleziono również niedopałki papierosów. Trwa oczyszczenie fontanny. Mam nadzieję, że jeszcze dziś będzie wiadomo, kiedy zostanie ponownie uruchomiona - kończy miejski urzędnik.
A