UWAGA!

Niepełnosprawność ma różne oblicza

 Elbląg, Niepełnosprawność ma różne oblicza
fot. Anna Dembińska

Wczoraj (7 grudnia) w CSE „Światowid” odbyła się konferencja podsumowująca realizację projektu „Wychowanie do integracji. Kursy kwalifikacyjne z bibliotekoznawstwa i oligofrenopedagogiki”. Spotkanie miało charakter debaty odnośnie udziału osób niepełnosprawnych w życiu społecznym i zawodowym.

Spotkanie było okazją do wspomnień z odbytego kursu kwalifikacyjnego z oligofrenopedagogiki i bibliotekoznawstwa. W jego ramach kwalifikacje uzyskało 51 nauczycieli: 25 zdobyło uprawnienia do wykonywania pracy w bibliotece szkolnej, a 26 w charakterze nauczyciela wspomagającego. Projekt został sfinansowany ze środków unijnych, a jego organizatorem był Warmińsko-Mazurski Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Elblągu. Zebrani na konferencji nauczyciele z rozrzewnieniem wspominali spędzone ze sobą chwile. Owocem dziesięciomiesięcznej nauki są scenariusze lekcji, projekty edukacyjne, indywidualne programy edukacyjno-terapeutyczne i badania czytelnicze wykonane przez kursantów. Najlepsze prace zostały nagrodzone. W ramach projektu zorganizowano także dwa wyjazdy edukacyjne do Warszawy i Łucznicy. W Warszawie uczestnicy kursu z bibliotekoznawstwa zwiedzili Bibliotekę Narodową i Bibliotekę Uniwersytetu Warszawskiego oraz Muzeum Powstania Warszawskiego.
       - Z kolei uczestnicy kursu kwalifikacyjnego z zakresu oligofrenopedagogiki (pedagogika osób z niepełnosprawnością intelektualną) pojechali w listopadzie do Łucznicy, małej miejscowości oddalonej 50 km na południowy-wschód od Warszawy - mówi Marlena Szwemińska, asystent koordynatora ds. oligofrenopedagogiki. - Przez dwa dni mieszkali w zabytkowym dworku Ośrodka Szkoleniowego Stowarzyszenia "Akademia Łucznica" i uczestniczyli w zajęciach z arteterapii – dodaje. - Wzięli również udział w warsztatach z filcowania i decoupage. Uczyli się tworzyć batiki i biżuterię z zastosowaniem techniki makramy. Nabyte podczas warsztatów umiejętności będą mogli wykorzystać w pracy z uczniami z upośledzeniem umysłowym.
       Wczorajsza (7 grudnia) konferencja była przede wszystkim okazją do spotkania się z osobami, które dotknęła niepełnosprawność, a które się jej nie poddały osiągając w życiu zawodowym bardzo wiele. Udział w ciekawej debacie wzięli: Marta Kowalczyk, wykładowca UW-M, historyk i autorka książek, Agnieszka Pietrzyk, dr filologii polskiej i powieściopisarka oraz Zbigniew Puchalski, prawnik i prezes Zarządu Elbląskiej Rady Konsultacyjnej Osób Niepełnosprawnych.
       - W ramach projektu podjęte zostały działania mające na celu przeciwdziałanie stereotypom dotyczącym niepełnosprawności, propagowana była idea integracji, edukacji włączającej, równości szans oraz wykorzystania terapeutycznej roli książki w pracy z uczniem o specjalnych potrzebach – mówi Marlena Derlukiewicz, koordynator projektu.
      

 

Zaproszeni goście to postacie barwne i nietuzinkowe. Agnieszka Pietrzyk straciła wzrok w piątej klasie szkoły podstawowej. Skończyła studia magisterskie, potem doktoranckie, po czym bez większych sukcesów poszukiwała pracy w Elblągu. Obecnie jest wykładowcą na Uniwersytecie Trzeciego Wieku, wykonuje telepracę korzystając z Internetu, pisze artykuły do prasy lokalnej i ogólnopolskiej oraz powieści. W roku 2008 powstała jej pierwsza książka „Obejrzyj się królu”. Ogromny sukces odniósł wydany w 2011 roku kryminał pt. „Pałac tajemnic”. Trzeci kryminał czeka obecnie na wydawcę. Obecnie Agnieszka pracuje nad czwartym dziełem, którego akcja toczy się w Elblągu, w hotelu „Pod Lwem”. Odbywa się tam zjazd kolekcjonerów historycznych papierów wartościowych. W hotelu dochodzi do morderstwa jednego z kolekcjonerów, który zakupił historyczne papiery z zakładów Schichaua. Kto jest mordercą, okaże się wkrótce.
       Drugi gość, Marta Kowalczyk, choruje na zanik mięśni. Choroba zaczęła się w drugiej klasie szkoły średniej. Po maturze Marta rozpoczęła naukę w Instytucie Kultury Chrześcijańskiej w Olsztynie. Po uzyskaniu tytułu doktora miała trudności ze znalezieniem pracy w naszym mieście. W końcu otrzymała pracę na uczelni w Olsztynie, gdzie prowadzi zajęcia z zakresu terapii zajęciowej i jako że jest osobą niepełnosprawną stanowi dla swoich studentów kompendium wiedzy na temat niepełnosprawności. Marta również jest autorką książek. Ostatnie jej dzieła to poradniki: „Codziennik współczesnego seniora” i „Niezbędnik ojca”. Marta uwielbia obalać stereotypy. Być może właśnie dlatego tak bardzo fascynuje się silnymi kobietami ze średniowiecza. Jej konik to historia. Obecnie pracuje nad habilitacją, która poświęcona jest Brygidzie Szwedzkiej, średniowiecznej pisarce, teolog oraz założycielce Brygidek.
       Zbigniew Puchalski, trzeci zaproszony gość, to również postać niezwykła. Około czterdziestego roku życia stracił wzrok. Z wykształcenia prawnik. Laureat ogólnopolskiego konkursu „Człowiek bez barier”. Człowiek niezwykle skromny, posiadający ogromny dystans do siebie, przezabawny i niezwykle ceniony przez swoich znajomych. Gdy stracił wzrok, przez trzy lata pracował jako masażysta, ponieważ wcześniej zdobył dodatkowe kwalifikacje z tej dziedziny. Za radą kolegów wrócił do swego właściwego zawodu i podjął pracę jako radca prawny.
       - Z czasem zacząłem też działać w organizacjach pozarządowych - mówi. - Zostałem prezesem Zarządu Elbląskiej Rady Konsultacyjnej Osób Niepełnosprawnych. Robimy wiele fajnych rzeczy, korzystamy ze środków unijnych, wydajemy gazetę „Razem z Tobą”, gazetę osób niepełnosprawnych. Czasami będąc w tramwaju, spotykam się z różnymi reakcjami ludzi na widok mojej osoby. Zdarza się, że ludzie do mnie mówią: „Jaki Pan biedny i nieszczęśliwy!”. Myślę sobie: „kurcze, ani ja biedny, ani nieszczęśliwy!”. Myślę, że ludźmi naprawdę niepełnosprawnymi są osoby niepełnosprawne intelektualnie, ponieważ, żeby funkcjonować, wymagają opieki ze strony innych. Ja zawsze ludziom powtarzam, że jestem chory tylko na oczy, a nie na głowę! – śmieje się.
       Pod koniec spotkania narodził się pomysł napisania wspólnej książki. Agnieszka Pietrzyk ma w planach umiejscowienie kolejnego kryminału w klasztorze żeńskim. Akcja ma rozgrywać się w XIV wieku. Marta Kowalczyk stanowi kompendium wiedzy na temat kultury średniowiecznej. Pomocny w powstaniu dzieła może okazać się także prokurator Zbigniew Puchalski. Zawiązała się istna spółka pisarska. Co z tego będzie? Być może przekonamy się wkrótce.
      
      

dk

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Bardzo liczna grupa osób zainteresowanych chyba ze 20 osób, ,,
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mariusz Lewandowski(2012-12-08)
  • Było tyle, ile miało być, czyli 50 osób. Panie Mariuszu Pana tam nie było, to jak Pan policzył? A szkoda, od zaproszonych gości wiele się można było nauczyć. Przede wszystkim tego, jak stać się lepszym człowiekiem. A p. Puchalski po prostu doskonały, można słuchać godzinami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    uczestniczka(2012-12-08)
  • Konferencja była wspaniała. Znakomita. Świetna. Interesująca. Mądra. Wzruszająca. Dowcipna. Można było poczuć ściśnienie w gardle i uśmiać się do łez. Bez nadęcia i zadęcia. Trójka gości: zestaw i poprowadzenie rozmowy z kursantami strzał w 10 tkę. Osób uczestniczących - prawie pełna sala! Nie wszyscy mogli się stawić punktualnie. Wiadomo - dzień powszedni, każdy z kursantów pracuje. Ale przybyli w 99%. Ja zostałam zaproszona jako gość i nie żałuję, że tak się stało. Stałam się bogatsza i to o ile! w wiedzę na temat sprawności, ,niepełnosprawnych'' i zobaczyłam jak, ,niepełnosprawni'' mogą być tzw, ,sprawni'' obywatele społeczeństwa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    usatysfakcjonowana(2012-12-08)
  • Niepełnosprawność to okropne słowo. Brzydkie słowo. To słowo określa ludzi chorych, na poważne choroby. W pewnym sensie określa status społeczny człowieka. Choroba przykleja się do człowieka niczym drugie nazwisko. Towarzysz to będzie, najwierniejszy z wiernych. Ale na początek musimy uporać się z naszą świadomością, a jest to niełatwe bo jak akceptować coś co Nas ogranicza ? A gdy towarzyszy temu ból, jest to szczególnie trudne. Mimo tego, że podobno cierpienie uszlachetnia. Być może, ale ja myślę, że to sposób znoszenia brzemienia jakim jest choroba, czyni człowieka kim się stanie. Bo od chwili diagnozy, nie będziemy już tacy sami. Diagnoza lekarska pozbawia Nas złudzeń. A każdy miał nadzieję, że zdarzy się cud. Niestety. Cudu nie będzie. Ale jest nadzieja w Naszym drugim życiu. Bo dostaniemy taką szansę, bo to się Nam należy. I Ci co jeżdżą na wózkach inwalidzkich, niewidzący i wszyscy chorzy i cierpiący kiedy wrócą na ten ziemski padół będą okazami zdrowia. Bo jeśli jest jakaś sprawiedliwość na świecie, to nie może być inaczej. Więc, skoro mamy tu wrócić, to bądźmy pogodni i nie dawajmy się chorobie. I żeby Nas nie przywitano, gdy tu wrócimy, Oni tu byli, to straszne marudy !
  • u-7,ty pijesz od rana, czy tylko bredzisz jak niewyspany?
  • smutne, że na tyle etatów w elbląskich uczelniach nie zanalazło się miejsca dla 2 zdolnych i wykształconych zmagających się z niepełnosprawnością kobiet. ..
  • To prawda p. Agnieszka i p. Marta mają doktoraty, dużą wiedzę i na dodatek świetnie mówią. Szkoda, że w Elblągu tylko UTWiON i W-MODN to docenił.
  • Nie dotyczy to tylko ludzi wykształconych, to problem znacznie szerszy. Szkoda, ale Nikt się z tym problemem nie chce zmierzyć. Tak jakby nie istniał.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    teżczytam(2012-12-08)
  • w dodatku to Elblążanki
  • u-7 dobrze piszesz!!!brawo!!!
  • Tak to jest problem szerszy ogromny i należy mówić o osobach niepełnosprawnych które wymagają ciągłej opieki i proszę przypomnieć sobie że temat poruszała Jadwiga Król wielokrotnie organizując konferencje i panel na Kongresie Kobiet w Warszawie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Uczesniczka Kongresu Kobiet(2012-12-08)
  • Czekam na kolejny kryminał pani Agnieszki. Mam nadzieję że będzie tak dobry jak poprzedni.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ryszard S.(2012-12-08)
Reklama