Dziś (19 lutego) około godziny 10.50 na drodze krajowej nr 7, na wysokości zajazdu „Wiatrak”, doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Volskwagen jadący od strony Elbląga próbował wyprzedzić fiata, który rozpoczął manewr lewoskrętu. Passat uderzył w lewy bok punto. Na skutek uderzenia kierująca fiatem odwieziona została do szpitala. Oboje kierujący byli trzeźwi. Sprawcą zdarzenia był kierowca passata, który nie upewnił się czy może wyprzedzać.
Zostanie ukarany odpowiednio do obrażeń poszkodowanej.
Taki apel do innych kierowców, bo często jest sytuacja odwrotna i wina skręcającego. Patrzmy w lusterka, lewoskręty na tego typu drogach są bardzo niebezpiecznym manewrem, sygnalizujmy taki manewr na długo przed jego rozpoczęciem i upewniajmy się w lusterkach czy jesteśmy go w stanie bezpiecznie wykonać. Pozdrawiam
Jakiego Fiata? co ty dajesz? skoro skręcała to musiała włączyc kierunek. a że jakiś baran w passaciku zacząl ja wyprzedzac to normale że w nią wjechał. idiotów nie brakuje
no dokładnie. .. .zwykła dwupasmówka. .. .kogo miała puścić skręcając w lewo?nie licząc tych z naprzeciwka. .. każdy kolejny samochód za nim w takiej sytuacji się zatrzymuje i czeka aż ten przed nim skręci i tyle. .. ale co niektórym się spieszy. .. oj się spieszy i wyprzedzają na trzeciego a potem winią wszystkich prócz siebie. .. .
Byłem świadkiem zdarzenia tego. kobieta zachowała się dobrze, zwolniła wcześniej miała włączony kierunek, a facet w pasacie zasuwał bardzo szybko i z tego co on mówił zagapił się, a kobieta była już prawie na końcu skrętu. A po drugie była podwójna ciągła i od kiedy się wyprzedza na podwójnej ciągłej. A ludzie którzy piszą winna tego fiata nie znają się na przepisach. Tylko ze facet jest cały i bez obrażeń żadnych, a kobieta wylądowała w szpitalu. A na znaki też trzeba patrzeć i ograniczenie prędkości też jest. więc też się dobrze zastanów co piszesz jak nie wież.
ty ktoś. jeśli nie wiesz to przy linii ciągłej może być krótki odcinek przerywanej pozwalający na skręty na skrzyżowaniu. wiec mogla a jak nie wierzysz to jedź w tamto miejsce
Nie mówię że ewidentnie wina fiata wy barany tylko że policja raz tak a drugi raz inaczej interpretuje przepisy, ile razy było tak że auto skręca w lewo zwalnia wcześniej włącza kierunek skręca a tu bach motocykl - wtedy wina kierującego autem że się nie upewnił a jak dwa samochody to nagle wina tego co wyprzedzał. Ja uważam że zawsze jest wina tego co wyprzedza, pojazdu z kierunkiem w lewo się nie wyprzedza!!!!!
Przedmówco dlatego ważne jest to czy skręt jest do posesji lub polnej drogi czy na skrzyżowaniu. Na skrzyżowaniu nie można wyprzedzać (z lewej w takich sytuacjach) natomiast przy skręcie w posesję (polną drogę) kiedy znaki tego nie zabraniają (zarówno skrętu jak i wyprzedzania) to skręcający w lewo zachowuje się tak jak pojazd wyprzedzany. .. musi ustąpić jadącemu lewym pasem jeśli chce na niego wjechać lub przejechać.