Po języku polskim przyszedł czas na egzamin z matematyki, który, o dziwo, nie sprawił napotkanym przeze mnie uczniom większych problemów. Maturzyści z III Liceum Ogólnokształcącego wychodzili z sal egzaminacyjnych zadowoleni, pierwszy stres związany z maturą opadł, a nastawienie przed kolejnymi egzaminami było jak najbardziej pozytywne.
Wchodząc do III Liceum Ogólnokształcącego zastałam tam rozentuzjazmowaną młodzież, która zaraz po wyjściu z sal egzaminacyjnych porównywała ze sobą wyniki zadań. Jedni krzyczeli z radości, bo wynik był taki sam, jak wyniki kolegów, inni nie byli do końca pewni, czy poprawnie rozwiązali zadanie.
- Będę zdawał jeszcze maturę rozszerzoną, a to była dopiero podstawa, więc szczerze mówiąc egzamin nie był dla mnie trudny – opowiada o swoich wrażeniach tuż po egzaminie Paweł z klasy o profilu matematyczno – politechnicznym. - Egzamin obejmował cały zakres materiału, były i graniastosłupy i rachunek prawdopodobieństwa.
Paweł wybiera się na Politechnikę Gdańską, jednak jeszcze nie wie, na który kierunek studiów się zdecyduje.
- Poszło mi dobrze i wcale się nie stresowałam, bo jestem dobra z matmy – mówi Agnieszka z klasy o profilu biologiczno – chemicznym. – Wczorajsza matura z polskiego była dużo trudniejsza.
– Matura z matematyki była łatwiejsza niż przypuszczałam i mam nadzieję, że wynik będzie pozytywny – mówi Dominika z klasy biologiczno – chemicznej. - Być może humanistom sprawiła trochę problemów, ale ja mam umył typowo ścisły. Z kolei jeśli chodzi o język polski, to próbna matura była zdecydowanie łatwiejsza niż ta wczorajsza, ale też nie było najgorzej. Wszystko jest do przeżycia.
Dzisiejszy egzamin sprawił problemy Agnieszce, która wyszła z sali pełna obaw. - Dla mnie matura była trudna i nie jestem pewna, czy ją zdam – mówi. - Najtrudniejsze były zadania otwarte. Wczorajszy egzamin był za to łatwy, szybko skończyłam, temat był fajny.
- Matura była dosyć ciężka i sprawiła mi trochę trudności szczególnie, że sporo przygotowywałam się do matematyki, ale zobaczymy – przyznaje Kinga. - Nie przepadam za tym przedmiotem. Myślałam jednak, że pójdzie mi trochę lepiej. Spodziewałam się innych zdań. A wczorajsza matura? Poszła mi znacznie lepiej, bo była „Lalka” a ja liczyłam właśnie na „Lalkę” i jestem dobrej myśli.
- Spodziewałam się czegoś trudniejszego – mówi z kolei Małgosia. - Powinno być dobrze. Wczoraj też byłam pozytywnie zaskoczona, ponieważ matury próbne były znacznie trudniejsze. Byliśmy po nich troszkę zszokowani i przerażeni i teraz nastawiliśmy się na o wiele wyższy poziom.
- Nie było trudno – potwierdza Aleksandra Lewandowska, która po zdanej maturze wybiera się na radiologię. - Najtrudniejsze zadania za pięć punktów okazały się być dość łatwe, a inne za dwa punkty, sprawiły mi większe problemy. Zadania zamknięte też nie były trudne. Myślę, że egzamin był dużo łatwiejszy niż egzaminy próbne. Jeśli chodzi o polski, to myślałam, że tematy wypracowań będą trudniejsze, a tak naprawdę okazało się, że nie było tak źle.
Jak przyznali maturzyści, stres już dawno opadł i nie obawiają się jutrzejszej matury z języka angielskiego.
- Będę zdawał jeszcze maturę rozszerzoną, a to była dopiero podstawa, więc szczerze mówiąc egzamin nie był dla mnie trudny – opowiada o swoich wrażeniach tuż po egzaminie Paweł z klasy o profilu matematyczno – politechnicznym. - Egzamin obejmował cały zakres materiału, były i graniastosłupy i rachunek prawdopodobieństwa.
Paweł wybiera się na Politechnikę Gdańską, jednak jeszcze nie wie, na który kierunek studiów się zdecyduje.
- Poszło mi dobrze i wcale się nie stresowałam, bo jestem dobra z matmy – mówi Agnieszka z klasy o profilu biologiczno – chemicznym. – Wczorajsza matura z polskiego była dużo trudniejsza.
– Matura z matematyki była łatwiejsza niż przypuszczałam i mam nadzieję, że wynik będzie pozytywny – mówi Dominika z klasy biologiczno – chemicznej. - Być może humanistom sprawiła trochę problemów, ale ja mam umył typowo ścisły. Z kolei jeśli chodzi o język polski, to próbna matura była zdecydowanie łatwiejsza niż ta wczorajsza, ale też nie było najgorzej. Wszystko jest do przeżycia.
Dzisiejszy egzamin sprawił problemy Agnieszce, która wyszła z sali pełna obaw. - Dla mnie matura była trudna i nie jestem pewna, czy ją zdam – mówi. - Najtrudniejsze były zadania otwarte. Wczorajszy egzamin był za to łatwy, szybko skończyłam, temat był fajny.
- Matura była dosyć ciężka i sprawiła mi trochę trudności szczególnie, że sporo przygotowywałam się do matematyki, ale zobaczymy – przyznaje Kinga. - Nie przepadam za tym przedmiotem. Myślałam jednak, że pójdzie mi trochę lepiej. Spodziewałam się innych zdań. A wczorajsza matura? Poszła mi znacznie lepiej, bo była „Lalka” a ja liczyłam właśnie na „Lalkę” i jestem dobrej myśli.
- Spodziewałam się czegoś trudniejszego – mówi z kolei Małgosia. - Powinno być dobrze. Wczoraj też byłam pozytywnie zaskoczona, ponieważ matury próbne były znacznie trudniejsze. Byliśmy po nich troszkę zszokowani i przerażeni i teraz nastawiliśmy się na o wiele wyższy poziom.
- Nie było trudno – potwierdza Aleksandra Lewandowska, która po zdanej maturze wybiera się na radiologię. - Najtrudniejsze zadania za pięć punktów okazały się być dość łatwe, a inne za dwa punkty, sprawiły mi większe problemy. Zadania zamknięte też nie były trudne. Myślę, że egzamin był dużo łatwiejszy niż egzaminy próbne. Jeśli chodzi o polski, to myślałam, że tematy wypracowań będą trudniejsze, a tak naprawdę okazało się, że nie było tak źle.
Jak przyznali maturzyści, stres już dawno opadł i nie obawiają się jutrzejszej matury z języka angielskiego.
mg