UWAGA!

Noc będzie długa

 Elbląg, Zdjęcie z akcji gaszenia płonącej cysterny
Zdjęcie z akcji gaszenia płonącej cysterny

Na krajowej "siódemce" w Nowinie pod Elblągiem powoli jest przywracany ruch.

Nadal jednak pracuje tam Straż Pożarna, która usuwa skutki wypadku z udziałem wiozącej paliwo cysterny. Jak powiedział Przemysław Siagło z elbląskiej komendy Straży Pożarnej, udało się już na tyle przywrócić do porządku zalaną paliwem jezdnię, że powoli są tamtędy przepuszczane samochody. Wciąż jednak olej napędowy znajduje się w rowie przy jezdni. Na pomoc elbląskim strażakom jadą już dwa wozy asenizacyjne z Rafinerii Gdańskiej, które będą wypompowywać łatwopalną substancję. Kiedy akcja się zakończy - na razie nie wiadomo.
     
     Zdjęcia z akcji gaszenia płonącej cysterny znajdują się w dziale portElu Fotoreportaże
SZ

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Popatrzcie na fotoreportarz. W pobliżu płonącej bomby byli tylko strażacy i gasili to gówno z zimną krwią ryzykując życie. Stop dla idiotów drogowych
  • No i oczywiście fotograf. Kto to jest AM? Takie zdjecia warto podpisywac pełnym imieniem i nazwiskiem
  • Niestety wypadek niczego ludzi nie nauczyl ... dzisiaj jechalem tamtedy i skrecalem do "wiatraka" gdybym zjechal do osi jezdni jak sie to robi w cywilizowanym kraju to juz bym nie zyl, bo z naprzeciwka na wzniesieniu trzech debili wyprzedzalo tira nie widzac co jedzie z naprzeciwka ...
  • ws - jest taki wiersz Edwarda Estlina Cummingsa (cyt. w przekładzie Międzyrzeckiego): "platon mówił do niego: nie mógł w to uwierzyć (jezus mówił do niego: nie mógłby w to uwierzyć) lao tse na pewno mówił do niego i generał (tak jest) sherman; nawet (wierz albo nie) ty mówiłeś do niego; ja mówiłem do niego: my ,ówiliśmy do niego (nie uwierzył w to, nie proszę pana) musiał go trafić cios po japońsku w starej nadziemnej kolejce szóstej alei; prosto w ciemię; mówić do niego"
  • Tumaństwo drogowe to straszna choroba, a swe korzenie bierze ze stołecznego grodu. Strasznie zarażliwe bydle - zwłaszcza na ciele powiatowego szybkiego jełopa. To tak jak z infantylnym światem filmów amerykańskich - wielu się wydaje że to realna rzeczywistość.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2005-08-12)
  • BRAWA DLA STRAŻAKÓW I RATOWNIKÓW !!!!!!
  • a ja jestem pajac
  • jakie brawa to ich praca,to jakbys gratulowal mi ze nie zrobilem Ci kupeczki do buleczki albo swoim pedzelkiem jej nie dotykalem piekac ja
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    czxeladnikzmalborskiej(2005-08-12)
  • praca pracą ale niektórzy wybieraja taka gdzie ratuje sie zycie innych brawo strazacy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    obserwator(2005-08-12)
  • oczywiście że brawa dla strażaków bo oni tak naprawdę się poświęcają i pracuja z oddaniem a nie marudzą jak to bywa np. w przypadku nauczycieli
  • do max'a - brawo max, trafiłeś w sedno!!! Wielkie brawa i uznanie dla strażaków,poświęcaja swoje zdrowie i zycie dla innych, a ta nacja, kasta zawodowa jaka są nauczyciele, to tylko marudzi, marudzi, ubolewa nad swoimi zarobkami. Co za ludzie z tych nauczycieli! Strażak musi być gotowy o każdej porze dnia i nocy, a nauczyciel łaskę wielką zrobi jak ma poswięcić trochę więcej czasu dla ucznia, rodzica lub w szkole. A nie wiem czy wiedzą wszyscy nauczyciele, że ich czas pracy to też 40 godzin tygodniowo, jak odejmą od 40 godzin ilość przyznanych godzin lekcyjnych, to ta reszta zostaje im na inne prace związane z wykonywanym zawodem i niech się nie wykręcaja zeszytami i klasówkami, bo nie robią tego codziennie. I jak strażak zarabia, a jak nauczyciel? I jaka jest odpowiedzialność i zaangazowanie strażaka a jaka nauczyciela. Strażacy górą! Do pracy w straży nie przyjmą jak leci, a jak ktoś nie wiem kim ma zostać, to zostaje nauczycielem, łatwo, lekko i bez bólu.
  • drogi czeladniku z malborskiej zastanów sie co bys zrobił gdyby zapaliła się na przeykład twoja piekarenka, pewnie zwiewałbyś gdzie pieprz rośnie albo przyglądał się z bezpiecznej odległości i nie upiekłbyś mi bułek na śniadanie a przecież to twoja praca, więc zastanów się co piszesz zanim coś zamieścisz
Reklama